Sprzedaż i ceny nieruchomości w Kanadzie spadają, a eksperci ostrzegają, że dopiero się rozkręcają

Sprzedaż i ceny nieruchomości w Kanadzie spadają, a eksperci ostrzegają, że dopiero się rozkręcają

Kanadyjski boom na rynku nieruchomości jest martwy, a eksperci widzą nieuniknioną korektę. Kanadyjskie Stowarzyszenie Nieruchomości Dane CREA pokazują, że sprzedaż domów spadła w kwietniu. Wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych i niezrównoważone ceny wyparowały popyt, ponieważ rynki się dostosowują. Choć spadek popytu był tak dramatyczny, jak w zeszłym miesiącu, ekonomiści uważają, że dopiero zaczynamy.

Sprzedaż nieruchomości w Kanadzie spadła o 21%

Sprzedaż nieruchomości w Kanadzie spadła, ale w zeszłym miesiącu gwałtownie się zmieniła. Sprzedaż domów wyrównanych sezonowo spadła w kwietniu o 12,6% i była o 21% niższa od najwyższego poziomu z ubiegłego roku. Duży wpływ miał spadek sprzedaży domów w Toronto, największym rynku w kraju. Jednak 80% rynków wykazało spadek sprzedaży, więc jest to prawdopodobnie powszechny problem z powodu złamanego nastawienia spekulacyjnego.

Comiesięczna sprzedaż domów w Kanadzie

Miesięczna sprzedaż istniejących domów za pośrednictwem MLS.

Źródło: CREA; Lepsze mieszkanie.

Sprzedaż i ceny nieruchomości w Kanadzie dopiero zaczynają spadać, ostrzega BMO

Stopy procentowe w Kanadzie osiągnęły rekordowo niski poziom, ale sprzedaż domów wciąż spada. Jest jeszcze za wcześnie, by stopy procentowe faktycznie stłumiły zaciąganie pożyczek – z wyjątkiem bańki. W bańce nabywcy domów kierują się emocjami i płacą emocjonalną premię. Tłumienie kredytu trwa od 18 do 24 miesięcy, ale tłumienie emocji zajmuje tylko kilka chwil. W tym przypadku wydaje się, że wysokie stopy procentowe złamały nastawienie spekulacyjne.

Sprzedaż domów w Kanadzie: roczny wzrost

12-miesięczna zmiana sprzedaży domów w Kanadzie.

Źródło: CREA; Lepsze mieszkanie.

„Gorączka popytu uderzyła w kanadyjski sektor mieszkaniowy i kto by pomyślał, że wystarczyłoby forsowanie stóp procentowych przez Bank Kanady, aby zmienić nastroje” – powiedział Robert Kavcic, główny ekonomista Banku Kanady. Powiedział, że w ciągu ostatniego roku był to przypadek spekulacyjnego popytu, a nie niedoboru podaży.

Wyjaśnił: „Kiedy mówimy o korekcie mieszkaniowej, pytanie nie brzmi czy, ale gdzie, za ile, za ile i na jak długo?”.

READ  Nadchodzą kolejne ograniczenia Bidena dotyczące ropy i gazu

BMO ostrzega, że ​​rynek podmiejski w Ontario jest „najbardziej wstrząśnięty” i najbardziej wrażliwy. Sugerują, że rynki z mniej obfitymi wycenami będą lepiej radzić sobie. Ostrzegali jednak klientów banków inwestycyjnych, że „…skok oprocentowania kredytów hipotecznych pozostanie trudny do kontrolowania”.

O ile spadną ceny? „Powiedzmy, że dopiero zaczynamy” – ostrzega.

W ciągu nocy stopa procentowa wzrosła o 75 punktów bazowych i sprawy zaczynają zwalniać. BMO twierdzi, że ma to już wpływ na psychikę kupującego, a wyższe stawki prawie się nie zaczęły. Bank spodziewa się dalszego wzrostu o 100 punktów bazowych do końca lipca i kolejnych 125 punktów bazowych do końca roku.

„To faktycznie oznacza, że ​​rynek przejdzie od wyceny oprocentowania kredytów hipotecznych na poziomie około 1,5% do gdzieś w przedziale od 3,75% do 4,5%, w zależności od tego, jak rozwijają się rentowność obligacji” – ostrzegł.

To, jak długo potrwa korekta, zależy od gospodarki i spowolnienia inflacji. Według badań Kavcic, ceny domów potrzebują od 2 do 3 lat, aby osiągnąć najniższy poziom, a od 4 do 5 lat, aby spadły. Ta oś czasu jest zgodna z prognozami opublikowanymi przez Capital Economics w zeszłym tygodniu.

RBC z zadowoleniem przyjmuje korektę mieszkaniową, a nie upadek

RBC widzi również spadek popytu na mieszkania w całej Kanadzie, nazywając to „mile widzianą korektą…”. Bank wyjaśnił, że rynek przekroczył szczyt i oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach nadal będzie się ochładzał.

„Uważamy, że znaczny spadek aktywności w kwietniu oznacza punkt zwrotny dla rynku kanadyjskiego, w którym nadchodzi więcej spokoju”, wyjaśnia Robert Hogg, główny ekonomista RBC.

„Rozpoczęcie przez Bank of Canada agresywnej normalizacji polityki pieniężnej jest przełomem dla rynku – zmieniając to, co było ogromnym wiatrem w plecy, w poważne problemy rynkowe”.

Kanadyjskie nieruchomości na drodze do „ciągłego chłodzenia”, ostrzega Desjardins

Nadal nie jesteś przekonany? Desjardins widzi również spowolnienie sprzedaży i cen w Kanadzie. Instytucja finansowa przypisuje również spowolnienie normalizacji polityki pieniężnej. Przy wyższych stopach procentowych złagodzi to obserwowany ostatnio nadmierny popyt.

READ  Kontrakty terminowe Nasdaq spadają po wczesnym upadku dużych firm technologicznych, a Fed jest na pokładzie

„Jeśli spadek sprzedaży i cen istniejących domów w kwietniu jest jakąkolwiek wskazówką, wydaje się, że jesteśmy na dobrej drodze do trwałego spadku na kanadyjskim rynku mieszkaniowym w wyniku wyższych kosztów finansowania zewnętrznego” – powiedział Randall Bartlett, starszy dyrektor ds. ekonomii kanadyjskiej w Desjardins.

Widzą też, że trend dopiero się zaczyna. „Ponieważ spodziewane są dalsze podwyżki stóp, a niektóre rynki w małych miasteczkach i miastach nadal wyłamują się z równowagi, spodziewamy się, że nie widzieliśmy końca słabości rynku mieszkaniowego w Kanadzie” – powiedział.

Niskie stopy procentowe zwiększyły popyt na kanadyjskie nieruchomości i ceny. Tanie pieniądze zasadniczo zalały rynek, aby pobudzić rekordowy poziom popytu. Ponieważ wysoka inflacja zmusza stopy procentowe do usuwania bodźców, popyt wyparowuje. Pomaga to zrównoważyć rynek, ponieważ inwestorzy wycofują się i rozważają, czy jest to tymczasowe, czy średnioterminowy problem.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *