Legault mówi, że Quebec musi zbudować nowe tamy hydroelektryczne, aby wzmocnić swoją pozycję w rozmowach Churchill Falls

Legault mówi, że Quebec musi zbudować nowe tamy hydroelektryczne, aby wzmocnić swoją pozycję w rozmowach Churchill Falls

Premier Quebecu François Legault przemawia podczas konferencji prasowej w legislaturze w Quebec City 18 stycznia.Jacques Boisinot/The Canadian Press

Premier Francois Legault powiedział, że Quebec musi posunąć się naprzód z planami budowy nowych tam wodnych, aby zwiększyć swoją siłę negocjacyjną w nadchodzących rozmowach z Nową Fundlandią i Labradorem w sprawie umowy na zakup energii elektrycznej w Churchill Falls.

„Jeśli chcemy mieć dobrą pozycję negocjacyjną z Nową Fundlandią, potrzebujemy planu B dla Churchill Falls. A to oznacza nowe tamy” – powiedział Legault w środę w Quebec City. Powiedział, że nie chce być „zobowiązany do zaakceptuj jakąkolwiek taryfę” – proponuje premier Nowej Fundlandii Andrew Furey.

Komentarze są jednymi z najbardziej klarownych ze strony pana Legaulta na temat sposobu myślenia jego rządu Przyszły rozwój energetyczny Quebecutemat, który wywołał ożywioną debatę w hrabstwie Szokująca rezygnacja zeszłego tygodnia CEO Hydro-Québec, Sophie Brochu. Sugerują, że Monsieur Legault jest zdeterminowany, by budować nowe tamy, bez względu na koszty. Polecił już regionalnej firmie Crown zaktualizować studia wykonalności dotyczące potencjalnych miejsc zapór.

Każda nowa konstrukcja będzie wymagała zatwierdzenia przez społeczności Pierwszych Narodów, których ziemia zostanie dotknięta, i są one w silniejszej pozycji niż wtedy, gdy Quebec i Nowa Fundlandia zawarły pierwotne porozumienie Churchill Falls w 1969 r. Kwestie środowiskowe są również znacznie większe, a Quebec będzie. Muszą udowodnić, że mogą ograniczyć niszczenie lasów i siedlisk dzikich zwierząt, które tak często się dzieje rozwój wodny.

Ale Quebec stoi również w obliczu rosnącej presji na dostawy energii, z których większość jest generowana przez sieć zapór i elektrowni wodnych Hydro-Québec na północy prowincji, zbudowaną kilkadziesiąt lat temu. Około 15 procent energii sprzedawanej przez zakłady użyteczności publicznej pochodzi z elektrowni wodnej Churchill Falls na Labradorze, jednej z największych na świecie. Hydro-Québec jest mniejszościowym właścicielem terenu.

READ  Startup wspierany przez Steve'a Cohena stawia na 24-godzinny handel, aby inwestorzy mogli natychmiast odpowiadać na tweety

Hydro-Québec spodziewa się zakończenia nadwyżek energii elektrycznej do 2026 r. i twierdzi, że prowincja będzie potrzebować ponad 100 terawatogodzin dodatkowej mocy – ponad połowę jej obecnej rocznej mocy wytwórczej – jeśli ma osiągnąć neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r. w tej sytuacji jedno Priorytetowe rozwiązania określone w pięcioletnim planie strategicznym przedsiębiorstwa w zakresie zwiększania efektywności energetycznej. Chce również renowować istniejące elektrownie wodne, aby generować więcej energii i rozwijać więcej projektów energii wiatrowej.

Teraz jest jasne, że pan Legault postrzega nowe tamy również jako część rozwiązania, nie tylko w celu zaspokojenia przewidywanego popytu, ale także w celu wzmocnienia ręki Quebecu w negocjacjach z Nową Fundlandią i umocnienia jej pozycji jako głównego producenta energii odnawialnej. Premier jest zainteresowany rozbudową zasobów hydroenergetycznych w prowincji, aby przyciągnąć inwestycje i pobudzić wzrost, szczególnie w celu przyciągnięcia firm z branż produkcyjnych, takich jak rozwój akumulatorów do pojazdów elektrycznych.

„Ważne jest, aby zrozumieć, że nie można dobrze zaspokoić wszystkich naszych potrzeb za pomocą tylko energii wiatrowej lub słonecznej” – powiedział w środę po angielsku pan Legault. „Piękno zapór polega na tym, że masz rodzaj baterii, którą jest woda, z której możesz korzystać… kiedy masz okresy szczytu”.

Rząd pana Legaulta przygotowuje negocjacje w sprawie odnowienia kontraktu Hydro-Québec z 1969 roku na zakup energii z Churchill Falls. W ramach obecnego kontraktu, który wygasa w 2041 roku, Quebec kupuje ponad 5000 megawatów energii z Churchill Falls po 0,2 centa za kilowatogodzinę, czyli ułamek wartości odsprzedaży energii.

Porozumienie wywołało dziesięciolecia niechęci w Nowej Fundlandii i Labradorze, a kolejne rządy Nowej Fundlandii naciskały na lepszą ofertę, ale bezskutecznie. Ale teraz pozycja prowincji została nieoczekiwanie wzmocniona przez zbliżające się problemy z zaopatrzeniem w Quebecu – coś, czym pan Legault wydaje się być zdeterminowany.

READ  Gdybyś mógł, przeszedłbyś do czterodniowego tygodnia pracy? - Głosuj

Budowa nowych zapór w Quebecu może być wyzwaniem. Budowanie takich megaprojektów jest teraz znacznie trudniejsze niż w przeszłości, ponieważ koszty budowy są wyższe, a rdzenni narody i ekolodzy są bardziej aktywni. Innu z Labradoru pozwał Hydro-Québec o 4 miliardy dolarów odszkodowania za ich tradycyjne ziemie pod budowę zbiorników dziesiątki lat temu. To nie jest etyczne” – powiedział Etienne Rich, wielki wódz Innu Nation.

Stare tamy Hydro-Québec wytwarzają energię za 3 centy za kilowatogodzinę, ale nowe tamy kosztują co najmniej cztery razy więcej. Najnowszym projektem hydroenergetycznym obiektu jest projekt Romene River, który budowano w czterech fazach, począwszy od 2009 r., a zakończono pod koniec ubiegłego roku.

Hydro-Québec powiedział The Canadian Press w grudniu zeszłego roku, że nie ma na horyzoncie żadnych innych projektów zapór, powołując się na długi czas budowy i wysokie koszty. Narzędzie powiedział, że inne odnawialne źródła energii, takie jak wiatr, również stają się bardziej wykonalne.

W Nowej Funlandii rząd premiera Fury’ego powołał ostatnio Churchill River Energy Analysis Team, którego zadaniem jest „wzmocnienie pozycji negocjacyjnej Nowej Fundlandii i Labradoru przed 2041 r. oraz zbadanie możliwości przyszłego rozwoju elektrowni wodnych na rzece”.

Doświadczenie prowincji w samodzielnym rozwijaniu projektu elektrowni wodnej Muskrat Falls o mocy 824 megawatów, który przekroczył jej wielomiliardowy budżet i doprowadził do federalnego dofinansowania, podkreśla potrzebę przyciągnięcia przez rząd partnerów zewnętrznych, aby kontynuować dalszy rozwój, w tym znacznie większy projekt hydroenergetyczny Gull Island o mocy 2250. MW poniżej Churchill Falls.

Jednym z oczywistych partnerów jest Quebec, biorąc pod uwagę, że Hydro-Québec ma 34 procent udziałów w projekcie Churchill Falls, a sprzedaż energii na Gull Island prawdopodobnie oznaczałaby linie przesyłowe przez Quebec. Ale partnerstwo w jakimkolwiek nowym rozwoju elektrowni wodnych oznacza odłożenie na bok wszelkich utrzymujących się złych uczuć.

READ  Poleciałem na Air Canada na konferencję dotyczącą dostępności. Wylądowałem z uszkodzonym wózkiem inwalidzkim

Według Eda Howletta, komentatora porządku publicznego, który był doradcą ówczesnego premiera Nowej Funlandii Clyde’a Wellsa, właśnie to powinny robić dwie prowincje, przygotowując się do rozmów.

„Wygaśnięcie kontraktów Churchill Falls w 2041 r. jest okazją dla Quebecu, Nowej Fundlandii i Labradoru do radykalnej zmiany ich stosunków i zawarcia porozumienia, które naprawdę przyniesie korzyści obu stronom” – napisał ostatnio Howlett w La Presse. „Aby to osiągnąć, z jednej strony Quebec oczywiście będzie musiał zrezygnować z kolejnej absurdalnej taryfy, a Nowofundlandczycy będą musieli odłożyć na bok swoją mściwą wrogość”.

Reportaż Konrada Jakabosky’ego

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *