Demonstranci w kanadyjskich miastach domagają się zmian w Iranie po śmierci Mahsy Amini

Demonstranci w kanadyjskich miastach domagają się zmian w Iranie po śmierci Mahsy Amini

Demonstranci wyszli w sobotę na ulice kanadyjskich miast na znak solidarności z narodem irańskim w proteście przeciwko łamaniu praw kobiet po śmierci młodej kobiety zatrzymanej przez krajową policję moralności.

Na północ od Toronto tysiące zgromadziły się przed Richmond Hill Central Library w odpowiedzi na śmierć Mahsy Amini, 22-letniej kobiety, która została zatrzymana przez teherańską policję moralności za rzekome zbyt luźne noszenie obowiązkowego welonu.

Po aresztowaniu zapadła w śpiączkę i 16 września zmarła w szpitalu, co spotkało ją międzynarodowe potępienie

Irańscy Kanadyjczycy na rzecz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, organizacja, która, jak twierdzi, składa się z liderów społeczności i działaczy na rzecz praw, prowadziła protestujących ulicami Richmond Hill, skandując imię Amini.

Protestujący śpiewali w Richmond Hill w stanie Ontario. Bassem Mahsa Amini wychodzi na ulice podczas jednego z wielu wieców, które odbyły się w sobotę na znak solidarności z protestującymi w Iranie. (CBC)

„To nie jest tylko jeden incydent. To oburzenie spowodowane 43 latami represji” – powiedział organizator imprezy Mohrdakhd Hadi.

„Mahasa jest symbolem. Ale teraz dotyczy wszystkich. To jest dla Iranu i dla mieszkańców Iranu”.

Śmierć Amini wywołała protesty w całej Kanadzie i na świecie. (CBC)

W Ottawie około 1000 osób przeszło przez serce miasta do Kanadyjskiej Galerii Narodowej – drugi weekend z rzędu Demonstranci wyszli na ulice stolicy kraju.

Organizatorka Rosa Girandesh powiedziała, że ​​wiece miały na celu uświadomienie protestującym w Iranie, że nie są sami.

Protestujący zbierają się w sobotę przed Kanadyjskim Muzeum Narodowym w Ottawie. (Celeste Decayer/CBC)

„Staramy się pokazać im, że wspieramy Cię na całym świecie i wspieramy Ciebie” – powiedziała.

W St. John’s w Gmachu Kolonialnym zgromadziło się około 300 osób Na poparcie protestujących w Iranie.

Muhammed Afkani, jeden z organizatorów imprezy, powiedział, że śmierć Amini była punktem zwrotnym po dekadach brutalności.

„W Iranie było wcześniej wielu mahasów” – powiedział Afkani. „To nie pierwszy. Z pewnością nie ostatni. Od 44 lat ludzie są zmęczeni zabijaniem ludzi przez islamski reżim.

„Tę korupcję trzeba zrobić. Jesteśmy zmęczeni tą sytuacją”.

Protestujący trzyma transparent.
Demonstranci zebrali się w Saint John w celu poparcia Marszu Wolności dla Iranu w sobotę. (Henrik Wilhelm/CBC)

Protestujący wyrażali złość na traktowanie kobiet i szersze represje w Iranie. Demonstracje szybko przerodziły się w nawoływania do obalenia klerykalnego establishmentu, który rządzi Iranem od rewolucji islamskiej w 1979 roku.

READ  Honduraski gang 600 Włochów zamordowanych bez procesu za morderstwo

„Nie jesteśmy tu po to, aby zmieniać rząd irański. Jesteśmy tutaj, aby wspierać naród irański w zmianie rządu, ponieważ tego chcą” – powiedział Hadi.

Tymczasem tysiące wyszły na ulice centrum Montrealu z tłumami niosącymi irańskie flagi i Śpiewają o wyzwolenie kobiet w kraju. Przeszli od bram Uniwersytetu McGill do Parku Jane Mance.

Duża grupa protestujących, głównie Persów, tłoczy się na kampusie.
Tysiące przybyły w sobotę do centrum Montrealu, aby potępić niedawne zabójstwa w Iranie podczas powstania przeciwko reżimowi. (Chloe Ranaldi/CBC)

„Jesteśmy tu dla nich”, powiedział Banfasheh Shraghi, jeden z Irańczyków, którzy zorganizowali protest.

„Oni nie tylko stawiają opór irańskiemu reżimowi, ale także stawiają opór. Czułbym się bezużyteczny, gdybym nie był tu dzisiaj, by ich wspierać i intonować ich głosy”.

Irańska telewizja państwowa poinformowała, że ​​od rozpoczęcia demonstracji 17 września zginęło co najmniej 41 protestujących i policję. Statystyki Associated Press dotyczące oficjalnych oświadczeń dla władz wykazały co najmniej 14 zabitych, a ponad 1500 protestujących zostało aresztowanych.

Oglądaj | Protesty na całym świecie we wrześniu po śmierci Amini:

Protesty na całym świecie po śmierci Mahsy Amini w Iranie

Protestujący w Grecji obcięli włosy i podpalili chusty w sobotę po śmierci Mahsy Amini po jej aresztowaniu przez irańską policję moralną. Demonstranci zebrali się także w Waszyngtonie i Berlinie na znak solidarności z protestującymi w Iranie.


Z aktami Nicka Warda z CBC, Trevora Pritcharda, Myriam Lafontaine, Grega Rossa i The Associated Press

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *