Lider polskiej opozycji Kaczyński porównuje premiera Tuska do Hitlera

Lider polskiej opozycji Kaczyński porównuje premiera Tuska do Hitlera

Lider opozycji Jarosław Kaczyński porównał premiera Donalda Tuska do Hitlera. Oskarżył Polaków o chęć przekształcenia ich w „pola uprawne dla Niemiec” i próbę zdławienia wolności mediów, tak jak to zrobili komuniści.

Zwracając się wczoraj do zwolenników w Lublinie, lider PiS Kaczyński oskarżył rząd, który objął urząd w zeszłym miesiącu o „bezwstydne łamanie demokracji i prawa od początku”.

„Jego wolą było, żeby wola Tuska była prawem, bo na tym się to sprowadza: wola Tuska jest prawem. Byli już ludzie, którzy nazywali wolę prawem. Wola Führera była prawem” – powiedział w sobotę lider PiS czyli Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holokauście.

W nazistowskich Niemczech pomysł jest znany Führerprinzip Słowo kierowane, czyli Führera, czyli Hitlera, jest ważniejsze niż prawo pisane i nie można go kwestionować. Media powiązane z PiS często porównywały Tuska do Hitlera.

W swoim przemówieniu w Lublinie, gdzie uczestniczył w odsłonięciu pomnika swojego identycznego brata bliźniaka, zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jarosław Kaczyński powtórzył także swoje zwyczajowe twierdzenia, że ​​Platforma Obywatelska Duska (PO) jest „partią niemiecką”.

Kaczyński powiedział, że premier prowadzi „operację pacyfikacyjną”, mającą na celu zniszczenie suwerenności Polski i „zamienienie nas w pionki w Europie Zachodniej, zwłaszcza w Niemczech”. Zarzucił także rządowi Tuska „brutalne” przejęcie mediów publicznych „bez podstawy prawnej”.

„Jednym z elementów polityki Donalda Tuska jest niszczenie pluralizmu mediów” – powiedział. „Polacy nie powinni wiedzieć [what is really happening]. Podobnie jak w czasach komunizmu.

Przejęcie mediów publicznych przez nowy rząd spotkało się z krytyką wielu ekspertów prawnych i było przedmiotem kilku negatywnych orzeczeń sądów. Koalicja rządząca przekonuje jednak, że aby rozprawić się z mediami, które nielegalnie zamieniono w tuby propagandy PiS, potrzebne są „apolityczne” radykalne środki.

Kaczyński powtarza również, że polityk PiS Mariusz Kamiński, który na krótko zaczął odsiadywać dwuletni wyrok przed ułaskawieniem w tym tygodniu prezydenta zrzeszonego w PiS Andrzeja Dudy, był w więzieniu karmiony na siłę przez rurkę nosową i „torturowany” w więzieniu. Ten, który pości

READ  bne IntelliNews - Inflacja bazowa w Polsce w grudniu nadal spada

„To prześladowanie było zaplanowane, prawdopodobnie z dużym wyprzedzeniem…[as] Ostrzeżenie” – powiedział Kaczyński.

W odpowiedzi na twierdzenia PiS, że Kamiński był „torturowany”, wydział więzienny stwierdził, że nie może komentować poszczególnych więźniów, ale takie decyzje podejmowali lekarze, kierując się tym, co było konieczne dla ochrony zdrowia więźnia.

Od czasu dojścia do władzy w grudniu koalicji Duska PiS konsekwentnie zarzuca jej łamanie norm demokratycznych i podważanie praworządności. Kaczyński w tym tygodniu nasilił taką retorykę.

W czwartek lider PiS powiedział, że skoro w Polsce „jest teraz stan wyjątkowy i proces konstytucyjny przestał działać”, „musi nastąpić okres przejściowy z nowym rządem”. [new] Wybory”. Dodał, że można do tego doprowadzić „różnymi metodami”.

Wypowiedzi te skrytykował Tusk, który zasugerował, że Kaczyński „miał na myśli spisek”. Premier przypomniał, że w październiku jego koalicja „wygrała wybory i legalnie przejęła władzę”.

Koalicja rządząca zauważyła także, że podczas ośmioletnich rządów PiS stwierdzono, że szereg organów międzynarodowych oraz orzeczenia sądów polskich i europejskich stwierdziły naruszenie standardów demokratycznych i praworządności. Tusk przekonuje, że działania jego rządu mają na celu przywrócenie praworządności.


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

READ  Białystok. Z ratusza powinien zabrzmieć hymn UE, ale „prąd został odcięty”. Prezydent chce wyjaśnień

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Orzechowski / Agencja wyborcza.pl

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *