Wideo: Conor McGregor deklaruje „Będę w tym” po konfrontacji z Mikiem Perrym na BKFC 41

Wideo: Conor McGregor deklaruje „Będę w tym” po konfrontacji z Mikiem Perrym na BKFC 41

Conor McGregor niespodziewanie pojawił się na BKFC 41 w sobotę i wkroczył na ring w towarzyskim pojedynku z Mikiem Perrym.

Irlandzka supergwiazda usłyszała ryk tłumu Denver, gdy przedzierała się do pierwszego rzędu w walkach, obserwując, jak dawni rywale Eddie Alvarez i Chad Mendes walczą w co-main evencie. W nagłówku McGregor zobaczył, jak Perry wygrał 3-0 w walce nago po tym, jak pokonał w drugiej rundzie byłego mistrza UFC, Luke’a Rockholda.

Później Perry poprosił McGregora, by popatrzył na niego i pomimo intensywnego spojrzenia, wojownicy byli całkiem przyjaźni, gdy robili sobie wspólne zdjęcia. Podczas spotkania McGregor oświadczył „Nigdy nie przejdę na emeryturę”, zanim uhonorował zawodników, którzy rywalizowali na BKFC 41.

„To wspaniałe miejsce” – powiedział McGregor. Niesamowite swatanie. Niesamowita opowieść. Musiałem tu przyjechać. Od razu poleciałem. Nie przegapiłbym tego i nie zawiodłem się. Wszyscy ci wojownicy, którzy tu przeszkadzają, są wojownikami i wszystkich szanuję”.

Chociaż jest wyraźnie związany kontraktem z UFC i spodziewany jest pojedynek z Michaelem Chandlerem w dalszej części roku, McGregor wydawał się trzymać otwarte drzwi dla potencjalnej przyszłości w walkach nago.

Założył nawet tytuł BKFC na swoje ramię, kiedy przechodził przez liny, by pozdrowić Perry’ego na ringu.

„Wchodzę w tę grę” – powiedział McGregor. „Będę w tym. Jak mam się tu dostać, kiedy już masz pas? Chodź po niego, kochanie! Chodź po pas, kochanie!”

McGregor był zdecydowanie największą gwiazdą, która pojawiła się w sobotę, ale w tłumie było wiele znajomych twarzy, w tym były mistrz UFC Kamaru Usman, Justin Gaethje i Donald „Cowboy” Cerrone, który również oglądał walki z Denver.

Czytaj więcej

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *