Sędzia odrzuca wniosek Trumpa o oddalenie sprawy dotyczącej tajnych dokumentów

Sędzia odrzuca wniosek Trumpa o oddalenie sprawy dotyczącej tajnych dokumentów
  • Napisane przez Madeleine Halpert
  • BBC News, Nowy Jork

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie,

Trump nie przyznał się do winy we wszystkich sprawach karnych przeciwko niemu

Sędzia na Florydzie odrzucił wniosek byłego prezydenta USA Donalda Trumpa o oddalenie złożonej przeciwko niemu sprawy dotyczącej tajnych dokumentów.

Jego prawnicy stwierdzili, że zarzuty na podstawie ustawy o szpiegostwie są niejasne.

Sędzia Eileen Cannon stwierdziła jednak, że orzeczenie na korzyść Trumpa byłoby „nadzwyczajnym krokiem”.

Później wyda orzeczenie w sprawie innej propozycji Trumpa, w której argumentuje, że byli prezydenci są chronieni przepisami dotyczącymi prowadzenia dokumentacji.

Trump, który nie przyznał się już do 40 zarzutów karnych w tej sprawie, wziął udział w czwartkowej rozprawie.

Na swojej platformie mediów społecznościowych Truth Social opisał sprawę jako polowanie na czarownice, zauważając jednocześnie, że przed budynkiem sądu w Fort Pierce pojawiły się „duże tłumy”.

W czwartek w osobnej sprawie prokurator okręgowy na Manhattanie Alvin Bragg zwrócił się o odroczenie o 30 dni procesu byłego prezydenta w Nowym Jorku w związku z zarzutami oszustwa biznesowego w związku z tajną płatnością na rzecz gwiazdy filmów dla dorosłych.

Proces w Nowym Jorku miał rozpocząć się 25 marca, ale Bragg powiedział, że jego biuro potrzebuje czasu na przeanalizowanie 31 000 stron dowodów, które niedawno otrzymało od prokuratorów federalnych.

W sprawie z Florydy prokuratorzy utrzymują, że Trump trzymał tajne dokumenty w swojej rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie.

Twierdzą, że utrudniał Departamentowi Sprawiedliwości odzyskanie akt i przekazanie ich Archiwum Narodowemu.

Podczas czwartkowej rozprawy sędzia Cannon, mianowany przez Trumpa, wysłuchał wniosku swoich prawników o oddalenie sprawy na tej podstawie, że zarzuty karne związane z ustawą o szpiegostwie były „niezgodnie z konstytucją niejasne”.

Wyjaśnienie wideo,

Obejrzyj: Ile wiesz o tajnych dokumentach?

Ustawa ta zabrania osobom nieupoważnionym przechowywania informacji dotyczących obronności narodowej.

Jednak sędzia Cannon powiedział po rozprawie, że wniosek jest przedwczesny i powinien zostać rozstrzygnięty podczas rozprawy z ławą przysięgłych.

Podczas pisemnej odprawy zespół prokuratora specjalnego Jacka Smitha nazwał argumentację prawników Trumpa „bezpodstawną”.

Sędzia nie podjęła natychmiastowej decyzji w sprawie drugiego wniosku złożonego przez prawników Trumpa o oddalenie sprawy, ale zapowiedziała, że ​​wyda orzeczenie „natychmiast”.

Druga propozycja dotyczy ustawy o aktach prezydenta, która nakładałaby obowiązek przekazywania dokumentów do Archiwum Państwowego.

Prawnicy Trumpa twierdzą, że ma on prawo do dokumentów, ponieważ ma „niepodlegającą kontroli swobodę” w zakresie klasyfikowania tych tajnych akt jako dokumentów osobistych.

Ale sędzia Cannon wydawał się sceptyczny również wobec tej sugestii. Zasugerowała, że ​​obrona przedstawiła ważny argument, który jednak powinien zostać sprawdzony na rozprawie.

Prawnicy Trumpa złożyli także szereg innych propozycji oddalenia sprawy, które zostaną rozpatrzone w późniejszym terminie.

Obie strony w sprawie na Florydzie twierdzą, że proces, obecnie zaplanowany na maj, będzie musiał zostać przełożony.

Prokurator specjalny Smith chce, aby proces rozpoczął się w lipcu, podczas gdy zespół Trumpa sugeruje sierpień.

Oprócz Trumpa na rozprawie obecni byli jego współoskarżeni, jego doradca Walt Nauta i zarządca nieruchomości Mar-a-Lago Carlos de Oliveira.

Były prezydent rzekomo miał pudełka zawierające tajne materiały w łazience, łazience, sali balowej i sypialni swojego klubu na Florydzie.

Prokuratorzy twierdzą, że niektóre dokumenty dotyczyły programów broni nuklearnej i narażenia Stanów Zjednoczonych na atak wojskowy.

Oprócz spraw karnych na Florydzie i w Nowym Jorku Trumpowi postawiono zarzuty ingerencji w wybory w Gruzji.

Sprawa ta została jednak odroczona do czasu rozstrzygnięcia w sprawie rzekomego konfliktu interesów w Prokuraturze.

Specjalny prokurator Smith postawił mu także zarzuty o spisek i inne przestępstwa, które miały miejsce w Waszyngtonie w związku z zamieszkami na Kapitolu w dniu 6 stycznia 2021 r.

Sprawa oczekuje na orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie immunitetu prezydentów przed postępowaniem karnym. Sąd Najwyższy ma rozpatrzyć rozprawę 25 kwietnia.

READ  „Nie ma radości w naszych sercach”: chrześcijanie z Betlejem doświadczają załamania serc podczas Bożego Narodzenia | Konflikt izraelsko-palestyński

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *