Proton Drive na Androida może tworzyć kopie zapasowe zdjęć na serwerze w chmurze prywatnej (edytowane)

Proton Drive na Androida może tworzyć kopie zapasowe zdjęć na serwerze w chmurze prywatnej (edytowane)

Aplikacja do przechowywania danych w chmurze Proton Drive to Który automatycznie wysyła zdjęcia na serwer w chmurze prywatnej, przybliżając zestaw funkcji do czegoś takiego jak Dysk Google. Oprogramowanie nie tylko automatycznie synchronizuje zdjęcia i automatycznie przesyła je na serwery, ale zawiera także narzędzie do zarządzania, które kategoryzuje zdjęcia na podstawie daty ich wykonania, co Proton nazywa „Migawkami Twojego życia”. Wszystkie te funkcje są zarezerwowane dla użytkowników Androida.

Wszystko, co musisz zrobić, to pobrać aktualizację i… W ustawieniach. Podobnie jak wszystkie aspekty Proton Drive, transfer będzie kompleksowo szyfrowany, więc nie musisz się martwić cyfrowymi ciekawskimi oczami. Szyfrowanie dotyczy samego obrazu i wszelkich powiązanych metadanych.

Jeśli chodzi o ponowne przeglądanie zdjęć, aplikacja wyświetla je wszystkie w widoku siatki z opcjami podglądu w różnych typach plików, w tym panoramach, portretach, a nawet filmach poklatkowych. Warto zauważyć, że Proton Drive oferuje przechowywanie zdjęć w chmurze, ale nie było automatycznej synchronizacji. Teraz tam. Użytkownicy Androida są zachwyceni, choć firma nie ogłosiła jeszcze wersji na iOS.

Aktualizacja rozpoczyna się dzisiaj, ale minie kilka dni, zanim wszyscy ją otrzymają. Znasz zasady. Subskrypcja dysku Proton Drive o pojemności 200 GB kosztuje 5 USD miesięcznie, a plan 500 GB kosztuje 13 USD miesięcznie. Dostępny jest poziom bezpłatny, ale zajmuje on tylko 1 GB.

W tym roku Broughton był zajęty. Firma wypuściła go w lipcu i kwietniu. Jest wysoko ceniony w świecie szyfrowania i bezpieczeństwa online. Istnieje jednak powód, dla którego istnieje Proton VPN

Ten artykuł zawiera linki partnerskie; Jeśli klikniesz ten link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać prowizję.

READ  Pomimo dużego nacisku na OpenAI, udział Microsoftu w rynku wyszukiwania Bing maleje z roku na rok

Randolph Howe

„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *