Organizacje ekologiczne coraz częściej wykorzystują prawo konkurencji do walki z sektorem paliw kopalnych – Canada News

Organizacje ekologiczne coraz częściej wykorzystują prawo konkurencji do walki z sektorem paliw kopalnych – Canada News

Kampania reklamowa „Oczyśćmy powietrze”, która pojawiła się na billboardach i autobusach miejskich, w gazetach i na Facebooku, to wielomilionowa kampania public relations prowadzona przez branżę, która chce pokazać swoje zaangażowanie w pomoc w walce ze zmianami klimatycznymi.

Jest także celem najnowszej strategii kanadyjskiego ruchu ekologicznego, który rozszerzył swoją walkę z przemysłem paliw kopalnych na nowe pole bitwy: federalne Biuro ds. Konkurencji.

W zeszłym roku kanadyjskie grupy ekologicznych złożyły co najmniej cztery formalne skargi do biura – niezależnego organu ścigania, którego zadaniem jest ochrona konsumentów poprzez promowanie konkurencyjnego rynku.

Skargi opierają się na fałszywych lub wprowadzających w błąd twierdzeniach dotyczących ochrony środowiska przedstawianych przez przedsiębiorstwa zajmujące się paliwami kopalnymi lub – w przypadku skargi przeciwko RBC – tych, którzy je finansują.

Zgodnie z kanadyjską ustawą o konkurencji wystarczy sześciu sygnatariuszy skargi dotyczącej reklamy wprowadzającej w błąd, aby zmusić biuro do wszczęcia dochodzenia.

Chociaż w żadnym z toczących się spraw nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, zwolennicy ochrony środowiska mają nadzieję, że ich nowa strategia podniesie świadomość na temat tego, co nazywają „ekościemnym praniem” – wyraźną tendencją firm do promowania swoich produktów i praktyk jako bardziej zrównoważonych niż w rzeczywistości. To już jest. .

„Myślę, że w kwestii zmian klimatycznych osiągnęliśmy taki punkt, w którym pozostało bardzo niewielu faktycznych zaprzeczających tej kwestii” – powiedział Keith Brooks, dyrektor Programu Obrony Środowiska, sygnatariusz skargi Greenpeace Canada przeciwko koalicji Pathways. Oprócz głównego skarżącego opartego na oszukańczym marketingu w kampanii Enbridge Gas.

READ  Kramer Lightning Tour: Ucieknij od Core Civic

„Większość firm zgadza się obecnie, że jest to problem i że musimy dojść do zera netto… ale, wiecie, problem polega na tym, że jeśli to tylko słowa i nie są poparte rzeczywistymi działaniami, to tak naprawdę jest to taktyka opóźniania działanie.”

W przypadku kampanii reklamowej Pathways Alliance branża piasków roponośnych promuje swój plan osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto z produkcji do 2050 r. — plan obejmujący wydanie 16,5 miliarda dolarów na budowę czegoś, co może być jednym z największych na świecie systemów wychwytywania dwutlenku węgla i magazyny. projektów na świecie.

Ekolodzy twierdzą jednak, że reklamy wprowadzają w błąd, ponieważ nie wyjaśniają jasno, że firmy zajmujące się piaskami roponośnymi faktycznie planują ogólne zwiększenie wydobycia ropy — ich cele zerowej netto odnoszą się jedynie do faktycznego procesu wydobycia, a nie do wytwarzanego przez nich produktu.

W skardze przeciwko firmie Enbridge oraz Kanadyjskiemu Stowarzyszeniu Gazowniczemu aktywiści sprzeciwili się przedstawianiu przez branżę gazu ziemnego jako „czystego” rozwiązania energetycznego, argumentując, że gaz ziemny jest paliwem kopalnym, które przyczynia się do globalnego ocieplenia.

Jeśli chodzi o RBC, skarżący twierdzą, że historia banku w zakresie finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi jest niezgodna z jego publicznymi oświadczeniami na temat środowiska.

Pathways Alliance stwierdziło, że jest zaskoczone skargą dotyczącą jej kampanii reklamowej, która według niej miała jedynie poinformować Kanadyjczyków, że przemysł piasków roponośnych usłyszał ich obawy dotyczące zmian klimatycznych i chce być częścią rozwiązania.

„Myślę, że złożenie skargi do Biura ds. Konkurencji początkowo nas zaskoczyło, ponieważ mieliśmy wrażenie, że słuchamy żądań branży i reagujemy na nie” – powiedziała Kendall Dilling, prezes stowarzyszenia Pathways Alliance.

Istnieją precedensy, w których Biuro ds. Konkurencji mogło interweniować w sprawach związanych z roszczeniami przedsiębiorstw dotyczącymi ochrony środowiska.

READ  CP Rail: Zamknięcie rozpoczyna się w trakcie negocjacji

W styczniu 2022 r. firma Keurig Canada zgodziła się zapłacić karę w wysokości 3 milionów dolarów po tym, jak dochodzenie Biura ds. Konkurencji wykazało, że jednorazowe saszetki z kawą „K-cup” firmy nie nadawały się do recyklingu w takim stopniu, jak sobie wyobrażał Keurig.

Kilka lat wcześniej biuro osiągnęło porozumienie z Volkswagenem, na mocy którego producent samochodów ostatecznie zapłacił kary w wysokości 17,5 mln dolarów w związku ze skandalem dotyczącym raportowania emisji w 2016 roku.

Jednak Leah Timber z Kanadyjskiego Stowarzyszenia Lekarzy na rzecz Środowiska – grupy, która poparła trzy skargi Biura ds. Konkurencji – stwierdziła, że ​​Kanada pozostaje w tej kwestii w tyle za wieloma innymi krajami.

Na przykład Unia Europejska przyjęła niedawno ustawę mającą na celu rozprawienie się z ekologią poprzez zakaz stosowania terminów takich jak „neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla” w oświadczeniach o produktach.

„Jeśli przyjrzymy się temu, co robią inne jurysdykcje, okazuje się, że są one znacznie bardziej aktywne w tej dziedzinie” – stwierdził Timber, dodając, że trwający przegląd polityki konkurencji w tym kraju przeprowadzany przez rząd federalny oznacza, że ​​teraz jest idealny moment na wyrażenie tych obaw.

„Kanadyjskie Biuro ds. Konkurencji nie ma zespołu ds. ekologii, co ma miejsce wielu naszych partnerów handlowych”.

Biuro ds. Konkurencji twierdzi, że priorytetem agencji jest zwalczanie zwodniczego marketingu, w tym fałszywych, wprowadzających w błąd i bezpodstawnych twierdzeń o ochronie środowiska składanych przez wszelkiego rodzaju firmy.

W raporcie zauważono, że w miarę zwiększania się zapotrzebowania Kanadyjczyków na produkty i usługi o niewielkim wpływie na środowisko zauważalny jest wzrost fałszywych, wprowadzających w błąd lub bezpodstawnych twierdzeń firm dotyczących ochrony środowiska.

Jednak w szczególności przemysł paliw kopalnych prawdopodobnie odczuje presję, aby informować nie tylko konsumentów, ale także inwestorów i rządy o tym, co robi w związku ze zmianami klimatycznymi, stwierdziła Joanne McNish, profesor nadzwyczajny ds. marketingu na Toronto Metropolitan University.

READ  Para pragnąca burgera do pizzy z Cape Breton przyjechała na wesele w Ontario

„Myślę, że czują, że jeśli nie odpowiedzą, pozostawią lukę, w której wypowiadają się wyłącznie aktywiści” – stwierdziła.

Dodała, że ​​aktywiści ci coraz częściej wykorzystują nowoczesne narzędzia korporacyjne – takie jak prawo konkurencji – do prowadzenia swoich bitew.

„Kiedyś aktywizm ekologiczny oznaczał, wiesz, wejście na statek i zablokowanie tankowca” – powiedziała. „Teraz zamienia się w rodzaj papierkowej roboty, biurokratycznego aktywizmu regulacyjnego”.

„To jest rozwój działalności.”

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *