Mediator federalny zatrudniony do pomocy w zakończeniu strajku portu w Kolumbii Brytyjskiej przedstawił swoje zalecenia obu stronom sporu, co oznacza, że strony mają teraz ostateczny termin na udzielenie odpowiedzi najpóźniej w czwartek rano.
Rzecznik Federalnego Sekretarza Pracy Seamusa O’Regana potwierdził CBC News, że broker dostarczył zalecaną ugodę o 10:30 czasu pacyficznego.
International Warehouse and Offshore Union (ILWU) oraz Stowarzyszenie Pracodawców Morskich Kolumbii Brytyjskiej mają 24 godziny na podjęcie decyzji, czy zasadniczo ratyfikować umowę – czyli do 10:30 w czwartek.
O’Regan wyznaczył mediatora we wtorek po tym, jak zdecydował, że punkt sporny w negocjacjach nie był wystarczającym powodem do kontynuowania strajku.
Około 7400 pracowników portowych strajkowało od 1 lipca, wstrzymując przychodzące i wychodzące przesyłki z ponad 30 portów Kolumbii Brytyjskiej, w tym Vancouver – najbardziej ruchliwego kanadyjskiego.
Strajk do tej pory kosztował około 5,5 miliarda dolarów, na podstawie obliczeń Manufacturing Canada dla producentów i eksporterów o około 500 milionach dolarów zakłóconego handlu każdego dnia.
Tykający zegar rekomendacji brokera może sygnalizować początek rozwiązania strajku, ale właściciele firm twierdzą, że uregulowanie obecnych zaległości zajmie tygodnie.
W rozmowie z Davidem Cochranem w CBC Władza i politykaO’Regan nazwał posunięcie, aby zażądać rekomendacji brokera, „mocnym sygnałem alarmowym” dla obu stron.
„Jestem bardzo przekonany, że kiedy członkowie obu stron to zobaczą, spójrz na warunki, zobaczą zawartą umowę i tak się stanie” – powiedział.
Odpowiadając na różne apele premierów o ustawodawstwo dotyczące powrotu do pracy, O’Regan powiedział, że dobre interesy wymagają czasu i nie chce zmieniać przepisów „pod wpływem chwili”.
„To nie jest tak, że te dwa tygodnie poszły na marne. Bardzo ciężko pracowali, żeby wymyślić to, co im przedstawiono” – powiedział minister. „Chodzi o to, że czasami nie widać lasu za drzewami”.
Właściciele firm martwią się o skutki
Według niektórych właścicieli firm dalsze opóźnienia będą miały wpływ na wyniki finansowe.
„Mój poziom stresu rośnie z każdym dniem. Naprawdę, naprawdę chciałbym, żeby to się wczoraj skończyło, abyśmy mogli przynajmniej mieć poczucie, że część tego bałaganu skończy się w ciągu najbliższego miesiąca” – powiedziała Andrea Crackwell , który jest właścicielem Pine Lighting Victoria.
„Mam sześć osób, które polegają na mnie, jeśli chodzi o ich wypłaty – są dla mnie jak rodzina i zrobiłbym dla nich wszystko – ale trudno jest wymyślić, jak zmusić ich do zarobienia wystarczającej ilości pieniędzy, aby przeżyć”.
MZDM, który reprezentuje pracowników, powiedział, że walczy o jurysdykcję nad konserwacją i ochroną przed outsourcingiem i automatyzacją, a także naciska na wyższe płace.
Związek powiedział, że Stowarzyszenie Pracodawców Morskich Kolumbii Brytyjskiej (BCMEA) odmawia sprawiedliwego wzrostu płac pomimo miliardów dolarów zysków w ostatnich latach. BCMEA twierdzi, że negocjuje w dobrej wierze, utrzymując jednocześnie, że strajk jest odpowiedzialny za szkody w handlu i gospodarce.
kwestie takie jak koszty utrzymania, Automatyzacja portów Outsourcing był głównym punktem spornym, gdy strajkowali pracownicy Międzynarodowego Związku Kondominium (ILWU).
W uwagach pod koniec poniedziałku obie strony obwiniały się nawzajem za nieosiągnięcie nowego porozumienia. Stowarzyszenie stwierdziło, że jego propozycje dotyczące prośby ILWU Canada o rozszerzenie jurysdykcji związkowej w zakresie rutynowych prac konserwacyjnych w zakładach zostały odrzucone przez związek.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”