Główni sklepy spożywcze rozszerzają rabaty, utrzymując klientów przy napiętych budżetach

Główni sklepy spożywcze rozszerzają rabaty, utrzymując klientów przy napiętych budżetach

Najwięksi kanadyjscy sklepy spożywcze inwestują pieniądze i przestrzeń w dyskontach takich jak No Frills, Food Basics i FreshCo, ponieważ kupujący szukają sposobów na zaoszczędzenie na żywności w obliczu rosnących kosztów życia.

Eksperci twierdzą, że przekształcenie sklepów spożywczych w sklepy spożywcze w sklepy dyskontowe jest stosunkowo łatwym posunięciem, które pomaga sklepom spożywczym utrzymać stałe zyski, nawet gdy konsumenci szukają sposobów na ograniczenie swoich wydatków.

„Jest wiele rzeczy, które… ludzie robią, ale ktoś szuka tańszych opcji. Więc idą do sklepów po niższą cenę” – powiedział Michael von Massow, profesor ekonomii żywności na Uniwersytecie w Guelph.

Każdy z głównych kanadyjskich sklepów spożywczych ma wiele różnych marek sklepów, zwanych także „banerami” – od ekskluzywnych, przez tradycyjne, po dyskontowe. Główne banery rabatowe Loblaw to No Frills i Maxi, Metro jest właścicielem Food Basics i Super C, a Empire jest właścicielem FreshCo.

Ostatnie raporty o wynikach trzech kanadyjskich sklepów spożywczych wykazały, że sprzedaż w dyskontach jest głównym czynnikiem wpływającym na ogólny wzrost sprzedaży.

Jednak jeśli chodzi o ekspansję, liderem jest Loblaw, który według rocznego raportu firmy otworzył w zeszłym roku ponad 30 nowych sklepów Maxi i No Frills, albo poprzez nowe lokalizacje, albo poprzez przekształcenie sklepów z pełną obsługą w dyskonty.

„Następuje zwrot w stronę dyskontów i widzimy szansę dla dyskontów” – powiedziała Melanie Singh, prezes nowego działu „twardych dyskontów” firmy Loblaw, który składa się z marek No Frills i Maxi.

Nic nie wskazuje na to, aby wzrost miał się zatrzymać. Na kilka dni przed ogłoszeniem wyników w lutym firma ogłosiła plan inwestycji kapitałowych o wartości ponad 2 miliardów dolarów, w wyniku których powstanie ponad 40 nowych dyskontów.

„Myślę, że to dla nich świetna strategia” – powiedziała Lisa Hutchison, analityk ds. sprzedaży detalicznej w JC Williams Group.

READ  Inflacja w Kanadzie: Bank of Canada o czynnikach ryzyka

„Inwestują w to podejście, ponieważ zdają sobie sprawę, że ludzie potrzebują tego przyjaznego dla budżetu podejścia, ale będzie to dla nich również bardzo silna strategia pod względem finansowym”.

Sklepy spożywcze przyjmują różne podejścia do rabatów – Empire nie dąży do dalszej znaczącej ekspansji dyskontów, skupiając się zamiast tego na swoim istniejącym portfolio, jak wynika z niedawnego raportu branżowego sporządzonego przez firmę JLL z branży nieruchomości komercyjnych.

Empire kupiło sieć Farm Boy w Ontario w 2018 roku i od tego czasu ją rozwinęło, kupując w 2021 roku większościowy pakiet udziałów w specjalistycznym sklepie spożywczym Longo's.

„Utrzymując podejście obejmujące pełną obsługę, Empire opiera się na okresie niskiej inflacji i stóp procentowych, kiedy klienci przedkładają doświadczenie zakupowe nad duże rabaty” – czytamy w raporcie.

Zauważyła jednak, że imperium dokonało już pewnych zmian i przyjmuje strategiczne podejście w zachodniej Kanadzie.

W ciągu ostatnich sześciu lat Empire otworzyło 52 nowe sklepy FreshCo w zachodniej Kanadzie i Ontario, co daje łączną liczbę 147 sklepów w całym kraju, poinformowała w e-mailu rzeczniczka Chani Jaja. Powiedziała, że ​​firma rozszerzyła także swoją ofertę marek własnych i produktów wartościowych i uruchomiła w połowie lutego 11-tygodniowy program mający na celu obniżenie lub ustabilizowanie cen około 1000 produktów.

Metro ma obecnie 247 sklepów Super C i Food Basics, w porównaniu z 236 w 2020 r., podała w e-mailu rzeczniczka Stephanie Bonk. W ostatnim kwartale firmy otwarto trzy sklepy Super C, a otwarcie kolejnego Food Basics planowane jest na ten rok.

„Zaobserwowaliśmy zmianę w liczbie klientów kupujących nasze znaki rabatowe, a nie tradycyjne. Sprzedaż marek własnych rośnie szybciej niż marek krajowych, a penetracja promocji pozostaje wysoka” – powiedział Bonk.

Dyskonty są zwykle mniejsze niż sklepy z wyższej półki i mają prostszy model działania z mniejszą różnorodnością artykułów, powiedział Singh.

READ  Pozew antymonopolowy stołecznego prokuratora generalnego przeciwko Amazonowi został wniesiony do sądu

Bardziej prawdopodobne jest również, że w sklepie na rynku zobaczysz pewne produkty o „wartości dodanej”, takie jak delikatesy lub wypieki wypiekane na miejscu – dodała.

Cechą wspólną rynku i dyskontów jest to, że ich oferta jest częściowo kształtowana przez lokalną społeczność, powiedział Singh.

„Podejmując te decyzje, opieramy się na wielu danych” – powiedziała.

Hutchison twierdzi, że dyskonty spożywcze często korzystają z prostszych oznakowań i wystaw. Często oferują także więcej własnych produktów firmy, które generalnie charakteryzują się lepszymi marżami zysku i zatrudniają mniej pracowników – dodała.

Dyskonty rzadziej oferują oferty specjalne i promocje, a sklepy często znajdują się w dzielnicach o niskim czynszu, stwierdziła von Massow.

Wszystko to składa się na marże bardzo podobne do osiąganych w sklepie z pełną obsługą, powiedział.

„Myślę, że sprzedawcy artykułów spożywczych nie wiedzą, gdzie robimy zakupy, o ile potrafią się do tego dostosować” – stwierdził. „I właśnie to widzimy, że robią”.

Jak stwierdził von Massow, sklepy spożywcze prawdopodobnie wybiorą strategiczną konwersję: „Zamienią sklepy o słabszych wynikach w dyskonty”.

Loblaw zauważył jedną rzecz dotyczącą popytu: kiedy przekształca sklep, sprzedaż w tej lokalizacji rośnie, powiedział Singh, ale nie ma to wpływu na inne dyskonty w okolicy.

Przekształcenie sklepu targowego w dyskont jest prostsze niż zbudowanie nowego sklepu – a często można nawet pozostawić sklep otwarty na czas wprowadzania zmian, z jedynie krótkim zamknięciem, powiedział Singh.

„Przekształciliśmy kilka sklepów Maxi, zamkniemy je na dwa tygodnie, umieścimy napis na budynku, a następnie ponownie otworzymy je jako sklep Maxi, ale prace w różnych częściach sklepu nadal trwają”.

Według analityka RBC Dominion Securities Irene Nattel w notatce na temat ostatnich zarobków Loblaw, w miarę jak inflacja wypycha konsumentów do tyłu, w lepszej kondycji jest Loblaw, następnie Metro, a następnie Empire.

READ  Jamajska para robi zamieszanie na największym statku wycieczkowym świata

We wcześniejszej notatce na temat zysków Metro Natel stwierdził, że „nadmierna ekspozycja” Empire na część segmentu oferującą pełną obsługę stanowi „względną niekorzyść” w porównaniu z konkurentami ze względu na utrzymującą się wrażliwość cenową.

Hutcheson twierdzi jednak, że obecność niszowych lub wysokiej jakości marek niekoniecznie stanowi przeszkodę.

„Tak długo, jak rozumieją wartość, jaką zapewniają swoim klientom i dostarczają to, czego chcą… Myślę, że to dobrze”.

Jeśli w dłuższej perspektywie zachowania konsumentów powrócą do sklepów oferujących pełen zakres usług, sklepy spożywcze będą mogły nadal ewoluować, stwierdziła Hutcheson.

„Myślę, że dokonanie tego rodzaju zmiany wiąże się z dość niskim ryzykiem, ponieważ dyskonty to dość łatwe i niedrogie relikty w budowie lub konwersji, dzięki czemu można je odpowiednio modyfikować”.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *