Dobrzy, źli i głupi po porażce Raiders 36:28 z Ottawa Redblacks

Dobrzy, źli i głupi po porażce Raiders 36:28 z Ottawa Redblacks

Zdjęcie: Matt Smith/3DownNation. Wszelkie prawa zastrzeżone.

W ciągu trzech tygodni w CFL wiele może się zmienić.

Na początku miesiąca wydawało się, że sezon Saskatchewan Roughriders się odwrócił, po trzech mocnych tygodniach, podczas których drużyna wygrała trzy mecze z rzędu, w tym dwa przeciwko dwóm z trzech najlepszych drużyn w lidze.

Zwycięska passa została przerwana spodziewaną porażką w Banjo Bowl, ale to, co wydarzyło się od tego czasu, pogorszyło się. Porażka z Elks w zeszłym tygodniu była dotkliwa, ale ta porażka z Redblacks wydaje się być nowym minimum z serii minimów z ostatnich dwóch sezonów.

Coraz trudniej jest dostrzec, że sytuacja nie zmieni się znacząco poza sezonem, po tym jak decydenci w tym zespole dali obecnej drużynie Brain Trust kolejną szansę. I coś musi dać.

Nawet jeśli Riders utrzymaliby pozycję lidera przez resztę sezonu zasadniczego, zakończyliby mecz z wynikiem 10-8. Czy to wystarczy, aby sprowadzić wszystkich z powrotem? Nie jestem pewny. Prawie na pewno nie zapewni sobie miejsca w play-offach u siebie.

Einsteinowska definicja szaleństwa to robić w kółko to samo i oczekiwać innych rezultatów.

Jak jednak widzieliśmy, przez trzy tygodnie wiele może się zmienić.

Oto ósma porażka Ridersów w sezonie, dobra, zła i głupia.

Dobre

Najlepsze, co można powiedzieć o tym meczu, to to, że rozpoczął się w piątkowy wieczór po godzinie 17:00 czasu centralnego.

Tak więc, fani Raiders, poświęćcie resztę weekendu na dekompresję, wypijcie drinka lub dwa i cieszcie się pozostałym czasem, zanim pogoda się zmieni i utkniemy w środku na sześć miesięcy.

To wszystko co mam.

zły

Wiele rzeczy musiało pójść nie tak, aby Saskatchewan przegrał 36-14 z drużyną zajmującą ostatnie miejsce, która po siedmiu meczach poniosła porażkę, a chłopcze, czy im się to kiedykolwiek udało.

Riders dobrze operowali piłką w pierwszych dwóch posiadaniach i przez większość czasu utrzymywali kontrolę nad Ottawą. Następnie rzut karny dla Redblacks zakończył się szybkim przyłożeniem Tyrrella Pigrome i można było poczuć, jak gra się zmienia.

READ  W związku z zarzutami Joshowi Gedde nie zostaną postawione zarzuty karne

Wszystko zaczęło się od wieczoru, w którym wydawało się, że kolarze w końcu ułatwią sobie zadanie, do jednego z tych meczów, w których nic nie przychodzi łatwo. Potem, tak jak poprzednio, odpadły koła i zespół już nigdy się nie podniósł.

Poza kilkoma niezłymi uderzeniami w ataku i jednym długim podaniem na przyłożenie do Samuela Emiliusa, Jeźdźcy nie mieli wiele do zaoferowania przez resztę zawodów. Rozgrywający Jake Doligala po raz pierwszy źle przechwycił piłkę jako początkowy rozgrywający drużyny, a następnie wykonał dziwaczny fuff, w którym nikt nie wiedział, gdzie jest piłka, co doprowadziło do kolejnego świetnego ataku w Ottawie, którego nigdy się nie poddali.

To był kolejny mecz, w którym Riders nie strzelili gola w drugiej połowie, aż do momentu, gdy w końcówce zrobiło się dziwnie, gdy Redblacks robili wszystko, co w ich mocy, aby było ciekawie. Padały łatwe podania, bieg gry był niewidoczny, a wezwania do gry nie zachęcały, zwłaszcza po rzadkich stratach dokonywanych przez obronę.

Jeśli chodzi o obronę, jednostka nie była wcale lepsza. Faktycznie, byli gorsi. W tym tygodniu po raz kolejny pozwolili przeciwnikowi cofnąć się na ponad 100 jardów. Jako zespół Ottawa rzuciła się na odległość 193 jardów. Zespół, który ciągle jest przejeżdżany, wiele o nim mówi i nic z tego nie jest dobre.

Od ostatniego meczu tych drużyn na początku sierpnia Riders nie zdołali utrzymać przeciwnika poniżej 25 punktów. Kilka świeżych akcji pozwoliło obronie wywrzeć presję na Dustina Cruma na początku meczu, ale ostatecznie sytuacja została skorygowana.

Nawet niezawodny Brett Luther nie trafiał punkt za punktem, a niezawodne jednostki kryjące kopnięcia również miały swoje problemy.

Trudno powiedzieć, dokąd pojadą kolarze, ale z pewnością zaczyna to wyglądać podobnie do zeszłego roku, kiedy odpadły koła na pewnym odcinku.

READ  WIDEO: Joe Rogan patrzy, jak Bruce Buffer czyta karty wyników Buddy Pemblitt vs. Jared Gordon na UFC 282: Błachowicz vs. Ankałajew

Niemy

Nie sądzę, że w ciągu ostatnich kilku lat widziałem drużynę tak dobrą w odzyskiwaniu kopnięć spadkowych jak Saskatchewan Roughriders.

Nie jestem pewien, czy CFL ma statystyki dotyczące odbić na marginesie (nie żebyśmy mogli to zobaczyć), ale Saskatchewan z pewnością w ciągu ostatnich kilku lat zmiażdżył wszystkich w tej kategorii.

Dzięki kolejnemu odbiciu ten mecz w końcu stał się trochę ciekawszy. Tym razem zawodnik Adam Korsak posłał piłkę po murawie, uderzając w stopę zawodnika Ottawy i pozwalając Raidersom na dobicie piłki przed linią 10 jardów.

Korsak spróbował ponownie po przyłożeniu na około minutę przed końcem, ale tym razem Redblacks byli na to gotowi.

Widzieliśmy teraz, jak Duke Williams wkroczył na boisko i wykonał kilka wysokich kopnięć, Luther kilka razy dryblował do przodu, aby odzyskać siły, a teraz wypuszczono helikopter Korsak.

Co zobaczymy dalej?

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *