Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych rozważają szereg opcji przedłużenia żywotności satelitów, którym skończyło się paliwo.
Jedną z takich opcji, określaną jako „jetpack”, jest mały moduł napędowy, który można dodać do statku kosmicznego znajdującego się już na orbicie. Wiele z tych pomysłów zostało zaprezentowanych pod koniec stycznia na Konferencji Mobilności Kosmicznej w Orlando na Florydzie.
Podczas wydarzenia bryg. Gen. Christine Banzenhagen, dowódca statku kosmicznego Delta 45, powiedziała reporterom, że tankowanie na orbicie jest „natychmiastową potrzebą” i że Siły Kosmiczne szukają „plecaka lub plecaka odrzutowego, który można przymocować do istniejącego satelity, aby zapewnić większą napęd, niezależnie od tego, czy… „Nie został zaprojektowany tak, aby miał wystarczający ciąg lub był pozbawiony paliwa”. Według Break Defense.
Powiązany: Pentagon twierdzi, że przestrzeń kosmiczna jest obecnie „najważniejszą” domeną armii amerykańskiej
Przywódcy Sił Kosmicznych wskazali, że tego rodzaju „trwała manewrowość” jest kluczowym elementem ich strategii na przyszłość. Zamiast umieszczać satelity na jednej orbicie przez cały okres ich życia, Dowództwo Sił Kosmicznych stwierdziło, że chce mieć możliwość reagowania na dynamiczne zagrożenia i zmiany położenia satelitów przez cały okres ich życia. Może to również obejmować satelity tankujące, którym skończyła się moc i w związku z tym nie są już w stanie samodzielnie się poruszać.
„Od zarania ery kosmicznej robiliśmy to źle” – powiedział generał broni Sił Kosmicznych John E. Shaw Powiedział w lipcu 2023 r. „To, co tak naprawdę robiliśmy, nazywamy pozycyjnymi operacjami kosmicznymi. Wystrzeliwujemy platformę na orbitę i zwykle pozostawiamy ją na tej orbicie. […] To już nie będzie wystarczające.”
W tym celu Dowództwo Systemów Kosmicznych (odpowiedzialne za rozwój, pozyskiwanie, wystrzelenie i logistykę wojskowych statków kosmicznych) we wrześniu 2023 r. powołało Biuro Obsługi, Mobilności i Logistyki, aby znajdować rozwiązania i technologie od prywatnych firm, które mogą zaspokoić potrzeby w zakresie mobilności i tankowania.
„Są inne rzeczy, którym przyglądaliśmy się i badaliśmy bazę przemysłową, skupiając się szczególnie na mobilności wspierającej dynamiczne operacje kosmiczne i tego typu potrzeby – np. plecaki” – powiedział Banzenhagen.
Przez wiele lat wiele agencji rządowych i firm z branży lotniczej opracowywało różne metody zautomatyzowanego serwisowania i tankowania na orbicie. Część z nich zbliża się do gotowości technologicznej.
Dowództwo Systemów Kosmicznych podpisało niedawno kontrakt z firmą Northrop Grumman na wystrzelenie nowej rakiety Pasywna jednostka paliwowalub PRM, aby udać się na operacyjną misję tankowania. PRM został wybrany, aby służyć jako standard dla przyszłych technologii paliwowych.
Przyznano także nagrodę Astroscale Prize z siedzibą w Wielkiej Brytanii i Japonii Kontrakt wart 25,5 mln dolarów przez Siły Kosmiczne w celu opracowania statku kosmicznego do tankowania satelity, który ma być gotowy do 2026 r.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”