Pudełko. W Krzysztofie „Diablo” problem Włodarczyka. Wkrótce usłyszy kolejne zdanie

Krzysztof „Diablo” Włodarczyk przebywając w więzieniu za kierowanie nieautoryzowanym samochodem doznaje kolejnego udaru. W podobnej sprawie były mistrz świata mógł we wtorek usłyszeć kolejne orzeczenie sądu. Czy 39-latek długo pozostanie za kratkami?

Obecne problemy „Diablo” Vodarsik są wynikiem ciągłego skazania za tę samą zbrodnię. Bojownik stracił prawo do prowadzenia samochodu, ale siedział za „kierownicą” i dziś dużo za to płaci.

Już w połowie stycznia Interia ogłosiła szczegółowo (Więcej tutaj!W lutym 2019 Vodorsik będzie miał poważne problemy, a sąd rejonowy w Obado skazał go na 5 miesięcy więzienia.

Oprócz tego były dodatkowe obowiązki wykonywane przez „Diablo”, ale problem w tym, że nie przeszkadzał mu jego nadmierny obowiązek, jakim jest zakaz jazdy na 3 lata.

Vodorsik popełnił trzy podobne przestępstwa, gdy został ostatecznie wezwany, a sąd nie miał innego wyjścia, jak tylko potwierdzić wyrok. W rezultacie bokser został zaproszony do odbycia kary w więzieniu Warszawa-Suzuki.

Reklamodawca Andrzej Wasilewski ogłosił, że próbuje obniżyć wyrok, co zakończyło się sukcesem. Zamiast 8 czerwca 2021 roku, jak nakazano na początku wyroku, „Diablo” musi opuścić odosobnione miejsce 19 kwietnia.

Jednak był tu poważny problem. Na stronie Sports.tvp.pl 13 kwietnia w południe serce Vodarsika znów zaczęło bić szybciej. W tym dniu wyrok zapadnie sąd rejonowy w Bios. W czym problem? Oczywiście prowadzenie pojazdów mechanicznych pomimo zakazu.

Portal zdecydował, że będzie to główna rozprawa, a tego samego dnia znamy kolejny werdykt w sprawie słynnego boksera. Przestępstwo podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Dlatego jeden pogląd nie wyklucza możliwości wydłużenia czasu w „Diablo”.

READ  Europosłowie podejmują działania przeciwko Komisji Europejskiej w Polsce i na Węgrzech | Unia Europejska

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *