Mistrzostwa Europy raczej nie odbędą się zgodnie z planem w 12 miastach w 12 krajach – mówi Dominic Blanc, prezes Szwajcarskiego Związku Piłki Nożnej. Jego zdaniem rozwiązaniem jest zorganizowanie imprezy w jednym kraju.
Gra Bolsat
Z powodu infekcji COVID-19 ME został przełożony z 2020 na 2021. Jak dotąd nikomu nie udało się przysłać idealnego rozwiązania, co nie jest dziwne.
– Przestańmy wreszcie marzyć. W najlepszym razie dopiero w drugiej połowie tego roku możemy powoli powrócić do normalnego życia. „Nie wyobrażam sobie, żeby nasza reprezentacja rozegrała mecz w Baguio” – powiedział Blank w gazecie „24 Hers”.
Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie euro w jednym kraju – Rosji czy Niemczech, a nawet w jednym mieście z odpowiednią infrastrukturą, a on jest przykładem dla Londynu.
Nie tylko UEFA nadal spodziewa się meczów w 12 różnych krajach, ale ma również swoich fanów.
– Nie mam wątpliwości – jeśli wydarzenie się wydarzy, to w 100 procentach będzie bez widzów. Blanc twierdzi, że zniesienie euro byłoby katastrofą finansową.
Ostateczne decyzje zapadają w marcu. Ale fani, którzy chcą zrezygnować z kupionych biletów na turniej, mogą to zrobić tylko do 26 stycznia. Wtedy otrzymają pełny zwrot pieniędzy. Później – jak napisał „Weiner Jeetung” – zwrot pieniędzy możliwy jest tylko w przypadku stwierdzenia, że na trybunach nie ma widzów.
Dlatego jeśli gra zostanie przełożona na inne miasto lub kraj z powodu epidemii, kibicowi nie zostanie zwrócona cena biletu. W liście do posiadaczy biletów UEFA napisał, że warunki wejścia do obiektu muszą być zaakceptowane przez wszystkich. Szczegóły nie zostały ujawnione, ale austriacka gazeta uważa, że jest to dowód akceptacji szczepionki Govit-19 lub obecnego testu PCR na wirusa koronowego.
Mistrzostwa Europy z 24 drużynami w 12 miastach w 12 różnych krajach były pomysłem byłego szefa UEFA Michaela Platiniego. To wydarzenie, pierwotnie zaplanowane na 2020 rok, jest pod tym względem wyjątkowe i odbędzie się po raz pierwszy w tej formule.
W związku z epidemią COVID-19 UEFA postanowiła przełożyć turniej o rok. Jesienią wybrano play-offy i finalistów Euro 2021, w których rozegranych zostanie 51 meczów: Glasgow, Dublin, Bilbao, Amsterdam, Kopenhaga, Monachium, Rzym, St. Petersburg, Bukareszt, Budapeszt, Baku i Londyn. I koniec.
Polska zagra w grupie E, z rywalami odpowiednio: Słowacją, Hiszpanią i Szwecją. Pierwsze i trzecie spotkanie zaplanowano w Dublinie, a drugie w Bilbao.
mar / pp /
Nigdy wcześniej tego nie widziałeś! Sprawdź nową usługę Sports Interior! Wejdź na Sports.interia.pl!
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.