Kota odkryto mieszkającego w „Jaskini Smoka” pod polskim Zamkiem

Kota odkryto mieszkającego w „Jaskini Smoka” pod polskim Zamkiem

W jaskini legendarnego smoka, który żył pod najsłynniejszym polskim zamkiem, odkryto kota. Po uniknięciu licznych prób ratunkowych w ciągu dwóch dni, zwierzę zostało ostatecznie wypuszczone z jaskini z jedzeniem – tak jak kiedyś smok.

W miniony weekend Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (KTOZ) otrzymało zgłoszenie o znalezieniu i zaginięciu kota w pobliżu słynnej Smoczej Jaskini pod Wawelem, siedziby dawnych królów Polski.

„Jaskinia” to wapienna jaskinia, z której według legendy smok terroryzował kiedyś miasto, zanim nakłonił je do zjedzenia owiec wypełnionych siarką. Dziś na zewnątrz jaskini stoi posąg smoka, który co kilka minut zieje ogniem.

Próby złapania kota przez publiczność zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ nikt, kto wszedł do jaskini, nie mógł znaleźć zwierzęcia. Inspektorom KTOZ nie powiodły się również pierwsze próby uratowania kota, który zdołał ukryć się w jaskini.

Następnie próbowali zaczekać, aż pojawi się samoistnie, ale stwór niechętnie opuszczał swój nowy dom. Poszukiwania trwały dwa dni, zanim zespół KTOZ znalazł kota ukrywającego się za metalowymi kratami blokującymi mały pokój w jaskini. Nie udało im się jednak dotrzeć do przerażonego zwierzęcia.

Kot został wypuszczony z kryjówki po umieszczeniu klatki z jedzeniem w głównej jaskini jaskini. W ciągu godziny KTOZ został powiadomiony przez pracowników Wawelu, że kot został pomyślnie schwytany.

„Ponieważ Smok Falowy był z owcami, przestraszone zwierzę kusiło pozostawione jedzenie” – napisał KTOZ na Facebooku. Kot jest teraz pod opieką KTOZ, który prowadzi główny rezerwat zwierząt w mieście i otrzymał imię Vaval.

Kraków odsłoni nowe posągi smoków w ramach proponowanego szlaku turystycznego

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *