Polska ustawa medialna stoi w obliczu niepewnej przyszłości w związku z podziałami koalicji

Polska ustawa medialna stanęła w środę w obliczu niepewnej przyszłości, w związku z podziałami w rządzącej koalicji w związku z planem, aby amerykańska stacja telewizyjna krytykowała rząd.

Rządzący nacjonalista Prawo i Sprawiedliwość (PIS) Zagraniczne grupy od dawna argumentują, że media to zbyt wiele, by zniekształcać debatę publiczną, ale krytycy twierdzą, że rząd dąży do zwiększenia kontroli nad mediami i ograniczenia wolności słowa.

Ustawodawcy Pice złożyli w zeszłym tygodniu poprawki prawne PolskaPrawo nadawcze, które uniemożliwia firmom dostęp z zewnątrz Europejski Obszar Gospodarczy Przejęcie kontroli nad polskimi stacjami radiowymi i telewizyjnymi.

Według prawodawców opozycji oznacza to: Telewizor I jego kanał informacyjny, TVN24, należący do Discovery, stracą swoje licencje. Według Paisa celem ustawy jest uniemożliwienie państwom takim jak Rosja i Chiny kontrolowania polskich stacji telewizyjnych i radiowych.

W odpowiedzi na obawy krytyków, partner Accord Party, Jr. w PIC, zaproponował zmianę, która pozwoliłaby firmom z całego kraju. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) posiada ponad 49 proc. udziałów w polskich spółkach medialnych.

Stany Zjednoczone były jednym z państw założycielskich OECD.

„Uważamy, że te rozwiązania są dobre i nie zmieniają podstawowego celu ustawy” – powiedziała agencji Reuters rzeczniczka Accord Magdalena Sroka.

Marek Suzuki, jeden z ustawodawców Baisa, który stworzył pierwotny projekt, powiedział w środę, że przyszłość projektu jest niepewna ze względu na brak poparcia w koalicji rządzącej.

„Zachowują się tak, jakby byli w opozycji, a nie w koalicji” – powiedział Suzuki w prywatnym kanale Republika Telewizyjna, powołując się na propozycję Accord, podała państwowa agencja informacyjna BAP.

Powiedział, że ma nadzieję, że uzyska wsparcie, którego potrzebuje, aby uchwalić ustawę, i że „koledzy nas nie zaatakują, ale będą z nami współpracować”.

Pani Sroka powiedziała, że ​​jej partia nikogo nie atakuje, a jej propozycja jest próbą dialogu.

„Widzimy, jak emocjonalny stał się ten materiał. Wywołał publiczną debatę, więc nasz projekt” – powiedział.

READ  Polski premier Tusk mówi, że „przetrwanie cywilizacji zachodniej” zależy od powstrzymania niekontrolowanej migracji

Niedawno Polska wykorzystała swoją państwową firmę rafineryjną PKN Arlan do zakupu wydawcy gazet od niemieckich właścicieli, który ma wpływ na ponad 20 lokalnych dzienników w Warszawie, których strony internetowe odwiedzają prawie 17 milionów odwiedzających dziennie.

Reuters

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *