Sondaż CIBC pokazuje, że Kanadyjczycy chcą spłacić swój dług

Sondaż CIBC pokazuje, że Kanadyjczycy chcą spłacić swój dług

Spłata zadłużenia i budowanie oszczędności to jeden z najważniejszych priorytetów finansowych Kanadyjczyków w 2024 roku, jak podaje brytyjski dziennik „Daily Mail”. Coroczne badanie priorytetów finansowych CIBC. Para, która zajęła pierwsze miejsce z wynikiem 13 procent, a jednocześnie regulowała rachunki, pozostała na liście z wynikiem 12 procent.

Wyniki ankiety potwierdzają mieszkańcy St. John's w stanie New Jersey.

„Wyjść z długów i oszczędzać” – odpowiada mieszkaniec John Page, zapytany o swoje cele.

Inni, jak Mo Arsenault, mają węższe cele.

„Chcielibyśmy wrócić do domu” – mówi Arsenault, ale ma też cele dotyczące wielu swoich firm w mieście. „Chcielibyśmy w dalszym ciągu spłacać dług i nadal dążyć do większej stabilności finansowej, mimo że przed nami niewiadome”.

Są to cele, do których społeczeństwo dąży od kilku lat, ale inflacja i wysokie stopy procentowe utrudniają to. 61% Kanadyjczyków twierdzi, że inflacja jest ich głównym zmartwieniem finansowym w 2024 r., a podwyżki stóp procentowych będą stanowić 28%.

„Wszystko, od żywności, przez kredyty hipoteczne, po wszystkie rzeczy potrzebne do życia, jest znacznie wyższe, a nasze płace nie nadążają” – mówi Murray-Wright. „Staramy się, aby nasze dzieci mogły dorastać w lepszym świecie, niż my dorastaliśmy”.

Mieszkańcy mają jednak nadzieję, że od nowego roku sytuacja zacznie się stabilizować i mają plany, jak osiągnąć swoje cele finansowe. Dla Paige jego plany są proste.

„Szczerze mówiąc, w nowym roku lepsze zarządzanie finansami” – mówi.

„Myślę, że następne kilka miesięcy będzie bardzo trudne” – obawia się Arsenault. „Dlatego naprawdę chcemy być tego świadomi i być może grać ostrożnie przez kilka następnych miesięcy, dopóki wszystko nie ułoży się dobrze”.

Murray Wright mówi, że wraz z żoną rozważali możliwość podjęcia drugiej pracy, co jego zdaniem nie jest konieczne, biorąc pod uwagę ich karierę zawodową.

READ  Ceny gazu w Vernon dalej spadają, podczas gdy w innych śródmieściach płacą nawet 28 centów za litr - Vernon News

„Jestem nauczycielem, a moja żona pielęgniarką” – mówi. „Mam na myśli, że muszą to być mocne i stabilne miejsca pracy, więc fakt, że musimy szukać innych miejsc pracy, jest niesprawiedliwy”.

„Kiedy idziesz do sklepu spożywczego lub na stację benzynową albo kupujesz olej opałowy lub prąd do domu w Nowym Brunszwiku, (cena) rośnie o 10 procent i to się zmienia, ale to, co jest uwzględniane w obliczeniach, się nie zmienia” – mówi John Macey. Certyfikowany doradca finansowy z Usługi finansowe Macy W Moncton, New Jersey

„Inflacja ogromnie odbiła się na dochodach rozporządzalnych wielu ludzi” – kontynuuje. „Ich płace nie wzrosły aż tak bardzo, ale wzrosły wydatki, więc taki jest główny przekaz, jaki słyszymy od wielu osób”.

Macey twierdzi, że ponad 90 procent Kanadyjczyków nie wie, na co trafiają wszystkie ich pieniądze z każdej wypłaty, i zaleca śledzenie swoich wydatków w nadchodzących tygodniach, aby zobaczyć, na co trafia każdy dolar.

„Wtedy możesz zacząć opracowywać następny cel” – mówi Macy. „Pozbądź się wysoko oprocentowanych długów, spłacaj kredyt hipoteczny, oszczędzaj trochę pieniędzy na emeryturę i tego typu rzeczy”.

Sondaż wykazał również, że 67 procent Kanadyjczyków zgadza się, że kraj zmierza w stronę recesji lub już w nią wszedł, a 64 procent twierdzi, że czuje się finansowo przygotowane na nieoczekiwane.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *