Sąd ONZ uniemożliwia Wenezueli zmianę kontroli Gujany nad spornym terytorium

Sąd ONZ uniemożliwia Wenezueli zmianę kontroli Gujany nad spornym terytorium

Sąd Najwyższy ONZ nakazał Wenezueli nie podejmować żadnych działań, które zmieniłyby kontrolę Gujany nad spornym regionem, ale nie przeszkodził konkretnie Wenezueli w zorganizowaniu zaplanowanego na niedzielę referendum w sprawie przyszłości regionu.

Gujana zwróciła się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o nakazanie wstrzymania części głosowania, twierdząc, że ma to na celu utorowanie Wenezueli drogi do aneksji spornego regionu Essequibo, który stanowi około dwóch trzecich obszaru Gujany.

Nakaz sądu nie zawiera wyraźnego odniesienia do referendum, ale stwierdza, że ​​Wenezuela musi „powstrzymać się od podejmowania jakichkolwiek działań, które zmieniłyby obecną sytuację” w Essequibo. Prawnie wiążące orzeczenie pozostaje w mocy do czasu rozpatrzenia przez sąd sprawy wniesionej przez Gujanę przeciwko Wenezueli w sprawie przyszłości regionu, co może zająć lata.

W komentarzach wyjaśniających orzeczenie prezes Sądu Najwyższego Joan Donoghue stwierdziła, że ​​piątkowe zarządzenie jest konieczne, ponieważ „wyrażona przez Wenezuelę gotowość do podjęcia działań” w sprawie spornych terytoriów „w dowolnym momencie po referendum” pokazała, że ​​istnieje „rzeczywiste i bezpośrednie ryzyko wyrządzenia nieodwracalnej szkody Gujana.” uzasadnione, zanim sąd wyda ostateczną decyzję”.

Wenezuela zorganizowała w niedzielę referendum, w którym zadano wyborcom pięć pytań, m.in. czy w Esquibo powstanie państwo wenezuelskie i czy wyborcy popierają nadanie obywatelstwa wenezuelskiego obecnym i przyszłym mieszkańcom regionu.

READ  Bliższe spojrzenie: Dlaczego Pekin ponownie organizuje igrzyska olimpijskie?

Wenezuela nie uznaje jurysdykcji panelu ONZ nad trwającym od kilkudziesięciu lat konfliktem, ale wiceprezydent tego kraju Delcy Rodriguez określiła to orzeczenie jako „zwycięstwo Wenezueli”, ponieważ ONZ nie nakazała wstrzymania planów referendum.

„Gujana poszła szukać wełny i wyszła obcięta” – powiedział Rodriguez reporterom w Caracas po ogłoszeniu wyroku.

Orzeczenie to również z zadowoleniem przyjął prezydent Gujany Mohamed Irfaan Ali. W oświadczeniu stwierdził, że uchwała jasno stwierdza, że ​​„Wenezueli zakazuje się aneksji terytorium Gujany, wkraczania na nią ani podejmowania jakichkolwiek innych działań” mających na celu zmianę granic Essequibo ustalonych w 1899 r., niezależnie od wyniku jakiegokolwiek referendum.

Podczas pilnych przesłuchań w listopadzie prawnicy Gujany stwierdzili, że referendum ma na celu przygotowanie do zajęcia terytorium przez Wenezuelę. „To typowy przykład aneksji” – powiedział sędziom na rozprawach Paul Richler, amerykański prawnik reprezentujący Gujanę.

Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro i jego sojusznicy zachęcają wyborców, aby w niedzielnym referendum odpowiedzieli „tak” na wszystkie pytania. Wenezuela od dawna uważa Essequibo za swoje własne, ponieważ region ten znajdował się w jej granicach w okresie kolonialnym Hiszpanii, i od dawna kwestionuje granice ustalone przez międzynarodowych arbitrów w 1899 r., kiedy Gujana była jeszcze kolonią brytyjską.

Po latach bezowocnych mediacji w 2018 r. Gujana zwróciła się do sądu międzynarodowego, prosząc sędziów o orzeczenie, że uchwała w sprawie granic z 1899 r. jest ważna i wiążąca. Wenezuela twierdzi, że porozumienie z 1966 r. mające na celu rozstrzygnięcie sporu skutecznie unieważniło pierwotny arbitraż.

Sąd orzekł, że sprawa jest dopuszczalna i podlega jurysdykcji, ale oczekiwano, że minie wiele lat, zanim zostanie podjęta ostateczna decyzja.

___

Garcia Cano doniósł z Meksyku.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *