Polski parlament potępia niemiecką „ingerencję” w wybory

Polski parlament potępia niemiecką „ingerencję” w wybory

Rządowa większość w parlamencie przegłosowała rezolucję potępiającą „zagraniczną ingerencję” w wybory w Polsce. Komunikat prasowy dotyczył Niemiec, jedynego kraju wymienionego w rezolucji.

Rządzące w Polsce nacjonalistyczno-konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wielokrotnie oskarżało Niemcy o próbę wpłynięcia na wynik wyborów z 15 października na korzyść opozycji.

Jednak partie opozycyjne odrzuciły takie oskarżenia, nazywając rezolucję, przeciwko której w dużej mierze głosowały, „hańbą” i próbą odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów kraju pod rządami PiS.

Jak frakcje polityczne w parlamencie głosowały nad rezolucją potępiającą „zagraniczną ingerencję” w wybory w Polsce.

„Rzeczpospolita Polska traktuje jakąkolwiek obcą ingerencję w polski proces wyborczy jako akt wrogości wobec państwa polskiego i będzie z nim zdecydowanie walczyć” – czytamy w oświadczeniu popartym przez większość 234 posłów, w większości PiS i jego sojuszników.

Od czasu wyborów w 2015 r. rząd PiS jest „poddawany ciągłym atakom grup dominujących na scenie politycznej UE” – czytamy w rezolucji. [with] Grają niemieccy politycy[ing] Ważną rolę w tym procesie.

Dodano: „Ustrój demokratyczny powstał dopiero jako warunek rozmów pokojowych po I wojnie światowej, a następnie w wyniku klęski Niemiec w rozpętanej przez Niemcy II wojnie światowej politycy państwa założonego przez aliantów nie mieli mandatu. pouczaj innych o demokracji”.

Na przykład w rezolucji przytoczono ostatnie wypowiedzi Manfreda Webera, niemieckiego szefa największej grupy w Parlamencie Europejskim, w których powiedział, że jego Europejska Partia Ludowa „buduje zaporę przeciw PiS” i że „jesteśmy jedyną siłą”. Zastąpiłby PiS w Polsce i poprowadził kraj z powrotem do Europy.

Powiedział również, że partie, które odmówią bycia „demokratycznym partnerem”, będą „wrogami i zwalczanymi”, porównując PiS z niemiecką skrajnie prawicową Alternatywą dla Niemiec (AfD) i Partią Zgromadzenia Narodowego Marine Le Pen we Francji.

READ  Warunki produkcji w Polsce w marcu są w skrócie

Uchwała podjęta w polskim parlamencie stwierdza, że ​​„wojowniczy język polityków podających się za wzory europejskości i przywłaszczanie sobie jakichkolwiek ambicji kształtowania polskiej sceny politycznej czynnikami i wpływami zewnętrznymi jest niedopuszczalną ingerencją w proces wyborczy”.

Jest to „sprzeczne z wartościami europejskimi, zasadą demokracji i suwerenności narodowej” – dodaje tekst.

„Ta decyzja to po prostu wstyd” – powiedział Sławomir Nidras z największej partii opozycyjnej, centrowej Platformy Obywatelskiej (PO), cytowany przez PAP. „To jest uchwała wynikająca z wypowiedzi jakiegoś polityka w jakimś wywiadzie, a my piszemy o całych krajach”.

„Ta uchwała jest najgłupsza – najgłupsza próba odwrócenia uwagi od prawdziwych problemów Polaków, od kryzysu kosztów utrzymania, kryzysu mieszkaniowego, edukacji i problemów zdrowotnych, jakiej chyba nie widziano od czasu, gdy PiS próbował zrobić Polakom. My nadzieję, że UE zmusi nas do zjedzenia robaków” – powiedział Lewica (Levica) – powiedział Maciej Konieczny.

Na początku tego roku jedna z partii wchodzących w skład rządzącej koalicji PiS zaproponowała „ustawę antybakteryjną”, zgodnie z którą opozycja i UE chcą ograniczyć tradycyjne spożycie mięsa i w zamian zmusić Polaków do jedzenia owadów.

Jednak PiS poparł rezolucję, mówiąc, że wypowiedzi Webera wykraczają poza przyjęte praktyki w polityce transgranicznej.

„Nie jest w zwyczaju, aby polityk określonej frakcji mówił, kogo popiera, ponieważ jest to ogólnie przyjęte. Powiedzieć, że zamierzasz zbudować zaporę i walczyć z kimś… to naruszenie granic – powiedział Radosław Fogiel, poseł senior PiS i jeden z wnioskodawców uchwały.

Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, finansowaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.

READ  Napięcia geopolityczne wzrosły po polskim ataku rakietowym

Źródło głównego obrazu: Bali Lubuskiej (poniżej CC BY-NC-ND 3.0 PL)

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *