WARSZAWA, Polska (AP) – Polak został aresztowany pod zarzutem przygotowywania się do szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego w związku z rzekomym spiskiem mającym na celu zamach na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – poinformowała w czwartek polska prokuratura.
Prokuratura Krajowa podała w oświadczeniu, że mężczyzna, zidentyfikowany jako Paweł K, jest oskarżony o przygotowanie do przekazania rosyjskim agentom informacji dotyczących bezpieczeństwa lotniska i że został w środę zatrzymany w Polsce.
Mężczyzna chciał skontaktować się z Rosjanami bezpośrednio zaangażowanymi w wojnę na Ukrainie i miał przekazać szczegółowe informacje na temat lotniska Rzeszów-Jasionka w południowo-wschodniej Polsce, niedaleko granicy z Ukrainą, które jest bramą dla międzynarodowych dostaw wojskowych i humanitarnych. Dla Ukrainy. Służy także przywódcom i politykom podróżującym po Ukrainie i poza nią. Lotnisko jest pod kontrolą sił amerykańskich.
Jeśli zarzuty zostaną uznane, mężczyźnie może grozić do ośmiu lat więzienia – czytamy w oświadczeniu.
Prokuratorzy stwierdzili, że aresztowanie było wynikiem ścisłej współpracy z prokuratorami i służbami bezpieczeństwa Ukrainy, które poinformowały ich i dostarczyły kluczowe dowody. Powiedzieli, że problem ewoluuje.
Od czasu ataku Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 r. w Polsce aresztowano wiele osób, w tym podwójne obywatelstwo rosyjsko-hiszpańskie, pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji.
Polska, członek Unii Europejskiej, od ponad dwóch lat zagorzałym zwolennikiem sąsiedniej Ukrainy i Zełenskiego w odparciu rosyjskiej agresji.
Ten artykuł został wygenerowany na podstawie automatycznego źródła wiadomości, bez żadnych modyfikacji tekstu.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”