Pojedynkowe roszczenia o straty ukraińskie. Wiemy, że to Meduza

David Young/dpa/scanpix/lita

Tłumacze

25 lutego Wołodymyr Zełenski powiedział podczas konferencji prasowej, że od rozpoczęcia zakrojonej na szeroką skalę rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 31 000 ukraińskich żołnierzy, co jest rzadkim przyznaniem strony ukraińskiej. Z drugiej strony minister obrony Rosji Siergiej Szojgu dwa dni później stwierdził, że Ukraina straciła 444 000 żołnierzy. Ukraiński projekt wolontariacki UALstratyktóry korzysta z danych open source, Potwierdziła śmierć ponad 42 000 ukraińskich żołnierzy, chociaż rzeczywista liczba mogłaby być wyższa (ale z pewnością nie zbliżona do poziomu deklarowanego przez Shoigu). Meduza wyjaśnia, co oznaczają te liczby i jakie są rzeczywiste straty zarówno dla Ukrainy, jak i Rosji.


25 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział podczas konferencji prasowej w „Ukrainie. Rok 2024.” Na forum podano, że od rozpoczęcia zakrojonej na szeroką skalę rosyjskiej inwazji dwa lata temu zginęło 31 tys. ukraińskich żołnierzy. Zełenski nie podał informacji, ilu ukraińskich żołnierzy zostało rannych lub zgłoszono zaginięcie w czasie walk. Dane dotyczące ofiar w Ukraina jest ściśle strzeżoną tajemnicą i było to pierwsze zeznanie A z grudnia 2022 r., w którym doradca Szefa Sztabu Prezydenta Ukrainy Mychajło Podlak powiedział, że zginęło od 10 000 do 13 000 ukraińskich żołnierzy.

Prezydent Ukrainy powiedział też, że według jego oceny od początku wojny zginęło 180 tys. rosyjskich żołnierzy. Dodał, że po dodaniu rannych żołnierzy całkowita liczba ofiar rosyjskich wynosi 500 000.

Nieco odmienne zdanie wyraził 27 lutego minister obrony Rosji Siergiej Szojgu uznanie: Ukraina straciła nie 31 tys. żołnierzy, ale 444 tys. żołnierzy. Dodał: „Średnio od początku roku wróg traci dziennie ponad 800 pracowników i 120 różnej broni, w tym także zagranicznej”.

Rzetelne informacje o stratach ukraińskich i rosyjskich

UAlosses, wolontariacki projekt gromadzący dane na temat ofiar ukraińskich, Udokumentowałem to Od 24 lutego 2022 r. zginęło ponad 42 000 ukraińskich żołnierzy. W momencie publikacji, korzystając z otwartych źródeł, takich jak ukraińskie media, posty w mediach społecznościowych i pomniki poległych, w projekcie odnotowano 42 152 zgonów. Straty UAL nie obejmują zaginionych żołnierzy ani obywateli Ukrainy zabitych przez bojówki samozwańczego „LNR” lub „DNR”. Zarówno Meduza, jak i Mediazona uważają UALosses za wiarygodne źródło informacji.

Meduza i Mediazona porównały bazę danych UALosses z podobną bazą danych typu open source prowadzoną przez Mediazonę i rosyjski serwis BBC wspierany przez wolontariuszy w celu obliczenia ofiar w Rosji. Zarówno listy rosyjskie, jak i ukraińskie zawierają podobne liczby. Nie oznacza to jednak, że straty obu stron są równe. Korzystając z rejestru spraw spadkowych w Rosji, dość dokładnie znamy stosunek zgonów stwierdzonych w otwartych źródłach do całkowitej liczby ofiar w ludziach: średnio na każdą wzmiankę w otwartych źródłach przypada 1,8 do 2 faktycznie zabitych. Meduza szacuje, że na koniec 2023 roku Rosja straciła na Ukrainie ok. 75 tys. żołnierzy.

Dane open source na Ukrainie, gdzie nie ma ograniczeń w publikowaniu nekrologów pośmiertnych ani list nagród, są znacznie bliższe rzeczywistemu obrazowi niż w Rosji. Jest jednak mało prawdopodobne, aby lista UALosses była kompletna. Medusa szacuje, że stosunek martwych do rzeczywistych wartości open source może wynosić od 1:1 do 2:1.

Jeśli przyjąć mało prawdopodobny scenariusz, w którym baza UALosses jest kompletna, stosunek zgonów Rosjan do Ukraińców wynosi 1,8 do 2 do 1. Według obliczeń Meduzy jest to maksymalny możliwy szacunek „od góry” na korzyść Ukrainy. Szacunek ten nie jest jednak zgodny z szacunkami Zełenskiego Założenie W wywiadzie dla Fox News powiedział, że na każdego straconego przez Ukrainę Rosja traci pięciu żołnierzy.

READ  Covid: Główny lekarz Bidena, Fauci, powiedział, że w USA pandemia się skończyła

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *