Odkrycie „pierwszego w swoim rodzaju” układu potrójnego gwiazdy w kosmosie

Gdzieś w głębi naszego wszechświata trwa gwiezdny balet.

Przed ciemną kurtyną kosmosu trzy wielkie migoczące gwiazdy uwięzione w tańcu przez własne siły grawitacyjne świecą wspólnym blaskiem. Dwie z tych płonących kul gazu krążą ciasno wokół siebie, wypełniając wzajemną orbitę w rytmie Dnia Ziemi. Tymczasem trzecia gwiazda duetu stale otacza show, podkreślając ten olśniewający występ.

Szczegóły dotyczące kosmicznej sytuacji można znaleźć w artykule Opublikowano w czerwcu W miesięcznych ogłoszeniach Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego.

„Według naszej wiedzy jest to pierwszy tego typu projekt” – powiedział Alejandro Vigna Gomez, astrofizyk z Uniwersytetu Kopenhaskiego i współautor artykułu. Poniedziałkowe oświadczenie.

Chociaż ta animacja składa się z gwiazdy i czarnej dziury, pomaga zilustrować, jak będą wyglądały ruchy obiektów binarnych.

ESO / L. Calsada

Chociaż znamy kilka układów potrójnych gwiazd, według Vigna-Gomeza są one nie tylko dalsze od tej jasnej trójki, ale także mniej masywne. Całkiem sporo.

Według nowego artykułu, pobliskie wewnętrzne gwiazdy podwójne mają łączną masę prawie 12 razy większą od masy naszego Słońca, a otaczający je ogromny glob ma masę 16 razy większą od masy naszego Słońca. Dla kontekstu zajmie to Ponad 330 000 globusów Aby dopasować jedną masę Słońca, ilość, która stanowi 99,8% naszej masy cały układ słoneczny. Mówiąc najprościej, ten gwiezdny balet jest absolutnie kolosalny.

Ale w wielkim schemacie rzeczy Vigna-Gomez dążył do czegoś więcej niż tylko zdefiniowania tego niezwykłego, pełnego gwiazd aranżacji. Celem było dokładne rozszyfrowanie, w jaki sposób tak zaciekłe trio – oficjalnie nazwane TIC 470710327 – połączyło się w pierwszej kolejności.

Zaginiona balerina

Wraz z kolegą naukowym Bin Liu, astrofizykiem teoretycznym również związanym z Uniwersytetem Kopenhaskim, Vigna-Gomez po raz pierwszy zaproponował kilka opcji tła nowo obserwowanego układu trzech gwiazd.

Przede wszystkim istniał pomysł, że największa gwiazda zewnętrzna powstała jako pierwsza. Jednak ta opcja ostatecznie się nie powiodła, ponieważ po przeprowadzeniu pewnych badań zespół zdał sobie sprawę, że taki usiany gwiazdami leuthan prawdopodobnie wyrzucałby do wewnątrz materię, która zakłóciłaby tworzenie się gwiazd podwójnych. Nie będzie potrójnej. We wszystkich kierunkach wyciekały gazowe szczątki.

Po drugie, zespół uznał, że dwugwiazdkowi tancerze i trzecia gwiazda widza mogły zostać oddzielone – daleko od siebie – i ostatecznie spaść razem z powodu siły grawitacji. Chociaż ten konkretny scenariusz nie został jeszcze całkowicie wykluczony, naukowcy uważają, że może nie być najlepszy. Skupiają się bardziej na ostatecznej i preferowanej możliwości. Jeden jest trochę mniej chętny do współpracy.

Naukowcy zastanawiali się, co by było, gdyby dwa pojedyncze układy gwiezdne uformowały się blisko siebie, jedna z tych par mogła połączyć się w gigantyczną gwiazdę? Jeśli to prawda, ta masywna gwiazda combo byłaby najbardziej zewnętrzną gwiazdą, jaką widzimy dzisiaj, krążącą wokół mniejszej, ale masywnej gwiazdy podwójnej.

Innymi słowy, możliwe jest, że czwarta tancerka była częścią tego kosmicznego baletu, ale niestety przed ostatnią sceną pożarła ją partnerka. Cóż, jeśli chodzi o nowe badania zespołu — oparte na wielu modelach komputerowych i zaskakująco zakorzenione w odkryciach naukowców obywatelskich — ten przypadek był najbardziej prawdopodobny.

„Ale model to za mało”, powiedział Vigna-Gomez, argumentując, że aby udowodnić podejrzenia jego i Leo z dużą dozą pewności, należałoby użyć teleskopów do dokładniejszego zbadania wyższego układu lub analizy statystycznej pobliskich gromad gwiazd. .

„Zachęcamy również ludzi ze społeczności naukowej do dokładnego przyjrzenia się danym” – powiedział Liu w oświadczeniu. „Naprawdę chcemy wiedzieć, czy ten typ systemu jest powszechny w naszym wszechświecie”.

READ  Camp Odyssey ma jeszcze trochę miejsca

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *