„Nie poddam się”: Pasażer statku wycieczkowego, który wypadł za burtę, opowiada o wstrząsającym doświadczeniu

„Nie poddam się”: Pasażer statku wycieczkowego, który wypadł za burtę, opowiada o wstrząsającym doświadczeniu




Leila Santiago, Jade Tim Garcia, Hannah Sarrison i Alaa El Assar, CNN

Opublikowano w sobotę, 3 grudnia 2022 r. o 19:32 czasu wschodniego


Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie (CNN) – Kiedy James Michael Grimes wypadł za burtę statku wycieczkowego Carnival w Zatoce Meksykańskiej, powiedział, że czyste pragnienie życia w połączeniu z siłą od Boga utrzymało go przy życiu, podczas gdy w cudowny sposób dopłynął do tego, co chciał wierzył, że to więcej niż 15 godzin.

28-letni Grimes, który opisał siebie jako „zwykłego faceta”, który uwielbia polować, łowić ryby i przebywać na świeżym powietrzu, został uratowany późno w Święto Dziękczynienia i powiedział CNN, że „ma szczęście, że tu jest”.

Pochodzący z Alabamy był na pokładzie Carnival of Valor z 18 członkami rodziny w tygodniu Święta Dziękczynienia. To była noc przed Świętem Dziękczynienia, kiedy Grimes, który był w barze na statku ze swoją siostrą, poszedł skorzystać z toalety około 23:00, jak powiedziała jego siostra, zgodnie z oświadczeniem CNN Carnival.

Powiedział, że ostatnią rzeczą, jaką pamiętał, zanim odzyskał przytomność w wodzie, było słuchanie muzyki na żywo na statku z rodziną i nie pamięta, gdzie ani jak spadł ze statku. Grimes powiedział wcześniej ABC, że pił drinki w Valor, ale powiedział, że nie był pijany.

„Starałem się pozostać tak pozytywnym, jak tylko mogłem, od momentu, gdy wszedłem, odzyskując przytomność, pamiętam tylko, że pomyślałem:„ O mój Boże, to cud, że tak naprawdę nie jestem martwy ”- powiedział Grimes.

Niezdolny do unoszenia się na wodzie, powiedział Grimes, przypisując swoje przetrwanie wierze i pozytywnemu nastawieniu, dodając, że tworzył piosenki, aby podnieść go na duchu.

Dopłynął do dwóch ławic meduz i obserwował wschodzące słońce podczas pobytu w wodzie, i powiedział, że podczas tego doświadczenia stracił prawie 20 funtów.

READ  MAEA twierdzi, że Ukraina poprosiła o pomoc w ochronie elektrowni jądrowych

„Pan dał mi wolę życia”, powiedział CNN. „To cud”. „Nie zamierzałem się poddawać w żadnym momencie, po prostu powiedz:” To jest to, to jest koniec. „To się nigdy nie wydarzyło. Byłem zdeterminowany, by płynąć, dopóki moje ręce i nogi nie będą w stanie unieść mojego ciała.”

„To było jak 20-godzinny chrzest” – dodał.

Walczył także z dezorientacją, wyczerpaniem i jakimś rodzajem stworzeń poniżej. „To przyszło do mnie bardzo szybko. Poszedłem pod dno i mogłem to zobaczyć. I to nie był rekin, nie mogę w to uwierzyć. Ale to było jak płaska paszcza, wypłynęła i uderzyła w jedną z moje nogi i kopnąłem go drugą stopą. Przestraszyłem się i nie wiedziałem, co to było… wszystko, co miałem, widziałem, że to płetwa „- powiedział wcześniej ABC.

W innym momencie Grimes złapał latający kij, który, jak powiedział, „wygląda jak bambus” i zaczął go żuć. „Dało mi to smak w ustach inny niż słona woda” – powiedział ABC.

Grimes powiedział również, że rozmawiał z Bogiem podczas pobytu w Zatoce Perskiej.

„Panie” – wspominał – „najbardziej boję się utonięcia. Nie wiem, dlaczego umieściłeś mnie tutaj na tej próbie, ale wiem, że przetrwasz”. „Nie chodziło o to, czy zostałem uratowany lub czy mnie znaleźli, to była tylko kwestia czasu i musiałem płynąć, dopóki tego nie zrobią”.

Rodzina Grimesa zgłosiła jego zaginięcie w Święto Dziękczynienia. Powiedział ABC, że w końcu zobaczył światła tankowca i podpłynął do niego.

Służby poinformowały, że załoga statku zauważyła go około 20:25 i zaalarmowała Straż Przybrzeżną, która wysłała załogę helikoptera, aby wydobyła go z wody.

Grimes powiedział CNN, że oficer Straży Przybrzeżnej, który go uratował, wydawał się być aniołem stróżem, który zszedł z helikoptera.

Jeśli Grimes był w wodzie przez 15 godzin, „To najdłużej, o jakim kiedykolwiek słyszałem, i tylko jeden z wielu cudów Święta Dziękczynienia” – powiedział CNN porucznik Seth Gross, koordynator poszukiwań i ratownictwa USCG.

READ  Kapelan szpitalny w swojej nowej książce opowiada o śmierci i żałobie

„Fakt, że był w stanie utrzymać się na powierzchni wody przez tak długi czas, jest czymś, czego nie można brać za pewnik i na pewno pozostanie ze mną na zawsze” – powiedział Gross. , dodając, że sprawa pokazała, że ​​„wola życia jest czymś, co należy wyjaśnić w każdej sytuacji poszukiwawczo-ratowniczej”.

Grimes planuje teraz podróż do Nowego Orleanu, aby spotkać się z załogą Straży Przybrzeżnej, która go uratowała i dodał, że nie wyklucza kolejnego rejsu w przyszłości.

„Jeśli to najgorsza rzecz, przez którą muszę przejść ponownie, myślę, że wszystko będzie dobrze” – powiedział Grimes. „Będąc fanem Alabamy, po prostu płynąłem z przypływem”.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *