Jak donoszą lokalne media, iguana została zatrzymana przez policję drogową po tygodniu w polskiej wsi, gdzie „straszyła ludzi”. Po początkowym opieraniu się schwytaniu, zwierzę zostało ostatecznie bezpiecznie przetransportowane do weterynarza i zwrócone właścicielowi.
Mieszkaniec Brzezinki, wsi położonej w południowej Polsce niedaleko Oświęcimia, skontaktował się z policją „po tym, jak zauważył dużą, dziwną jaszczurkę skaczącą po dachu altany”, gdy jej syn bawił się w ogrodzie.
Na miejsce została wysłana pobliska policja drogowa, która szybko potwierdziła obecność gada (inaczej niż dwa lata temu w podobnym przypadku w Krakowie, gdzie iguana schowana w drzewie okazała się rogalik).
Według Animal Services „stworzenie” tajemniczego drzewa to w rzeczywistości rogalik https://t.co/L5anRun64l
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 15 kwietnia 2021 r
„Jeden z funkcjonariuszy wspiął się po drabinie na dach altany, a następnie rzucił na gada wypożyczoną przez właścicieli posesji zasłonę” – poinformowała policja w oświadczeniu. „Pomimo oporu iguana została szybko schwytana i umieszczona w radiowozie”.
Zwierzę, opisane jako mierzące 1 metr długości, zostało później przewiezione do szpitala weterynaryjnego w Oświęcimiu, gdzie wieczorem przyjechał po nie jego właściciel.
Uciekającego zwierzaka szukał prawie tydzień. W tym czasie był czasami zauważany – przerażony miejscowy powiedział policji, że widział „dinozaura” – ale zawsze udawało mu się uniknąć schwytania.
Zwierzę zostało ostatecznie znalezione 2 km (1,2 mili) od miejsca, w którym się znajdowało – powiedział rzecznik policji w rozmowie z kanałem telewizyjnym. Pomimo swoich doświadczeń był zdrowy, jak donosi lokalna agencja informacyjna Fakty Oświęcim, co przyniosło ulgę okolicznym mieszkańcom, z których część unikała ulic ze strachu przed gadem.
Panda ruda uciekła z polskiego ogrodu zoologicznego i wspięła się na pobliskie drzewo, by ratować ją strażacy.
Opiekun zoo zasugerował, że samiec mógł opuścić wybieg, aby odizolować się od swojej partnerki. https://t.co/CPoqprSih3
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 20 czerwca 2023 r
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, finansowaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie moglibyśmy robić tego, co robimy.
Źródło głównego obrazu: Balija małopolska
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisał o sprawach polskich dla różnych publikacji Polityka zagraniczna, Europa polityczna, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.