Kryzys diesla pogarsza się, gdy zapasy spadają do niebezpiecznych poziomów

Kryzys diesla pogarsza się, gdy zapasy spadają do niebezpiecznych poziomów

Podczas gdy porozumienie OPEC+ o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej i reakcja USA na nią zdominowały nagłówki gazet, najpilniejszy kryzys pogłębia się z dnia na dzień.

Światowe zapasy oleju napędowego i innych paliw destylowanych od jakiegoś czasu spadają i nie widać odwrócenia tego trendu. Z drugiej strony popyt rośnie, co prowadzi do pogłębiania się niedoboru.

Sytuacja stała się tak poważna, że ​​amerykańscy nabywcy zaczęli kupować dostawy oleju napędowego, które pierwotnie płynęły do ​​Europy.

Reuters wspomniany Na początku tego miesiąca co najmniej trzy tankowce przewożące olej napędowy z Bliskiego Wschodu zmieniły kurs w połowie swojej podróży i teraz podróżują do Stanów Zjednoczonych. Ta nowa konkurencja ma się nasilić.

Podstawą niedoboru jest luka między mocą rafineryjną a zapotrzebowaniem na paliwo. Pandemia spowodowała zamknięcie wielu rafinerii, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Nie tylko sama pandemia, ale także oczekiwanie na wzrost popytu na pojazdy elektryczne, który sprawi, że znaczna część zdolności rafineryjnych stanie się przestarzała, miało do odegrania rolę, jak zrobił to John Kemp z Reutera. spiczasty W felietonie z zeszłego tygodnia.

Jednak ten boom jeszcze się nie zmaterializował. Tymczasem popyt na paliwo pozostaje silny, co doprowadziło do niedoborów. W Europie było Przyczynić się Czynniki takie jak strajk francuskich pracowników rafinerii, który znacznie pogorszył niedobór, a także planowany postój rafinerii związany z remontem.

Europa kupuje obecnie dużo rosyjskiego oleju napędowego, aby wypełnić tę lukę, ale będzie to musiało się skończyć w lutym przyszłego roku, kiedy zacznie obowiązywać zakaz na rosyjskie paliwo, jeszcze bardziej pogarszając i tak już skomplikowaną sytuację z dostawami destylatów pośrednich w dużym regionie konsumpcji.

Argus wspomniany W tym tygodniu Europa została dotknięta ogromnym szokiem podaży oleju napędowego z powodu niskich zapasów i silnego popytu. Poziom zapasów miał wiele wspólnego z nieplanowanymi przestojami w europejskich rafineriach przed sezonem remontowym, w tym czterotygodniowym spadkiem produkcji paliw we Francji po strajku pracowników.

READ  Eksperci twierdzą, że mandaty COVID-19 i problemy z dostawami spowodowały gwałtowny wzrost cen gazu w całej Kanadzie

Co więcej, artykuł cytuje handlowców mówiących, że w obecnej sytuacji rynkowej nie było zachęty do budowania zapasów oleju napędowego: Diesel jest obecnie w tyle, więc z punktu widzenia rafinerii i handlowców towarowych nie ma sensu gromadzić zapasów.

Powiązane: OPEC+ twierdzi, że cięcia produkcji nie były polityczne

Tymczasem zapasy destylatów w Stanach Zjednoczonych spadły do ​​106 milionów baryłek, najniższego poziomu od początku rekordów w 1982 r., donosi Reuters Kemp. Europa radzi sobie nieco lepiej, z zapasami destylatów na koniec września na poziomie 360 ​​milionów baryłek, najniższym sezonowym poziomem od 2007 roku.

Kiedyś Stany Zjednoczone eksportowały dużo oleju napędowego do niespokojnej Europy, ale teraz sytuacja się zmienia, i to nie tylko dlatego, że dostawy są kierowane z Europy na amerykańskie wybrzeże. Rafinerie w Stanach Zjednoczonych Przygotowanie o ewentualny zakaz eksportu paliw.

Na początku tego roku Biały Dom przedstawił pomysł zakazu eksportu paliw w celu zabezpieczenia dostaw na rynek krajowy, co skłoniło prezesa American Petroleum Institute i prezesa American Petroleum Corporation. A amerykańscy producenci paliw i produktów petrochemicznych ostrzegają przed takim posunięciem.

Według Mike’a Summersa z American Petroleum Institute i Cheta Thompsona z AFP zakazy eksportu mogą „zredukować poziom zapasów, zmniejszyć krajowe zdolności rafineryjne, wywrzeć presję na wzrost cen paliw i zrazić sojuszników USA w czasie wojny”. Napisał Sekretarz ds. Energii Jennifer Granholm.

Obecnie jednak amerykańscy nabywcy kupują dostawy oleju napędowego z Europy w podobny sposób, w jaki Europa odbierała przesyłki LNG pierwotnie przeznaczone do krajów azjatyckich. A podaż nie rośnie wystarczająco szybko, ponieważ nie ma wystarczającej zdolności rafinacji, aby rosła wystarczająco szybko, a nawet wystarczająco. Sprawia to wiele kłopotów zarówno Europie, jak i USA, zwłaszcza w departamencie inflacji.

Irina Slough dla Oilprice.com

READ  Duży rynek konsumencki w Chinach nie powrócił jeszcze do poziomu sprzed pandemii

Więcej najlepszych czytań z Oilprice.com:

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *