Król Karol Nie próbując ponownie wpaść w poślizg, po kilku przegranych z problemami z piórem… Król ćwiczy BYOP, aby zdobyć przewagę i wygląda na bardzo dumnego z siebie.
Karol i Królowa Małżonka Camilla Jego ważnym obowiązkiem było podpisanie księgi pamiątkowej w piątek w katedrze w Llandaff i chociaż królewscy słudzy byli na straży od ostatniego razu, gdy uderzył piórem… tym razem król Karol wykonał zadanie własnymi narzędziami.
Całkiem zabawne, biorąc pod uwagę ukochane sytuacje, przez które przechodził przez cały tydzień.
Jak pamiętacie, we wtorek, gdy król próbował wręczyć notatnik dla gości w królewskiej rezydencji zamku Hillsborough w Irlandii Północnej… i przeciekło mu pióro.
KC3 Wpadł w napad złości i podbiegł Mamrocze „ta cholerna rzecz”… zostawiając królową Camillę, by podpisała go.
Charles zatuszował załamanie wiatru, kiedy przejął kontrolę, machając i obwiniając pióra i atrament na eh oraz pióro i atrament. pic.twitter.com/ZfW3cNPMIN
– DimEagleBuckie (BuckieDim) 10 września 2022
Umieść tweeta
Ten przeciek miał miejsce po kolejnym załamaniu… kilka dni przed tym, jak sięgnął do piórnika na biurku, próbując podpisać reklamę. Nie było go tutaj, bo skrzynia była w drodze… i poprosił asystenta, żeby ją zabrał. Jak to mówią, dobrze być królem.
Cóż, nauczył się swojej lekcji i musimy powiedzieć… Piątkowe podpisywanie przebiegło gładko i cicho. Bez atramentu, potu i łez!
Czasami ten trzeci raz jest naprawdę magiczny.
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”