Jak uczeń biskupi bezpiecznie przewiózł swoją ukraińską rodzinę do Polski

Jak uczeń biskupi bezpiecznie przewiózł swoją ukraińską rodzinę do Polski

Studentka Uniwersytetu Biskupiego Arena Jinchenko powiedziała, że ​​wzruszyła się do łez, gdy zobaczyła, że ​​jej krewni i ciotka w końcu bezpiecznie przybyli do Polski.

Q., 22-letni student z Sherbrook, wkroczył do akcji, gdy dowiedział się, że uciekają z Ukrainy przez zachodni Lwów. Skontaktowała się ze wszystkimi, którzy zastanawiali się, czy mogłaby znaleźć schronienie w okolicznych krajach.

„Zacząłem o tym pisać. Wiele osób podzieliło się wszystkimi informacjami, które udostępniłem” – powiedział Jinchenko w wywiadzie dla CBC Radio. Breakway Piątek.

„Mam trzy córki, dwie córki i ich matkę. Powiedziałem im, że szukają miejsca na nocleg”.

Populacja miasta Lwowa wzrosła o około 200 tysięcy, ponieważ schronili się tam ludzie z innych części Ukrainy.

Po ponownym połączeniu się ze starym przyjacielem CEGEP w rodzinie w Polsce, Jinchenko znalazł bezpieczne miejsce pobytu dla swoich trzech kuzynów, którzy przebywają tam od zeszłego tygodnia.

„Jego rodzina, to bardzo wspaniali ludzie. Są tak, nie ma problemu, zabierzemy ich z granicy, przywieziemy do naszego domu, nakarmimy ich, nakarmimy ich, zapewnimy wszystko, – powiedział Ginchenko.

Kiedy w końcu dostali zdjęcia od rodziny po przyjeździe do Polski, nie mogła przestać płakać.

Po tym, jak po raz pierwszy przybyli do Polski, powiedział: „Nigdy nie widziałem ich tak bladych, tak zmęczonych, czy tak zdewastowanych”.

Krewni Areny Jinchenko i ciotki Sofii po lewej, Darii pośrodku i Oleny po prawej. (Żeń-szeń Arena)

Ale po kilku godzinach pojawiło się więcej zdjęć i do tego czasu kolor na ich twarzach powrócił.

„Byli bardzo szczęśliwi” – ​​powiedziała.

Żeń-szeń odczuł podwójną ulgę, ponieważ jego babcia po przybyciu w piątek na lwowski dworzec przyleciała do Polski, gdzie spotkała go rodzina. Z początku niechętnie opuszczała ojczyznę, powiedział Jinchenko.

Rodzeństwo i rodzice Jinchenko mieszkają w Montrealu, ale większość jego rodziny jest na Ukrainie. Od początku rosyjskiej inwazji pod koniec lutego szukał sposobów, aby pomóc swojej rodzinie pozostać w kraju, ale początkowo czuł się beznadziejnie.

READ  33 krople Herbots, ze zdumieniem zawiozły Belgię do Polski

„Było to bardzo stresujące, chcesz im pomóc, jak tylko możesz, ale rozumiesz, że nie masz zbyt wielu okazji do pomocy” – wspominał początek inwazji.

„Kiedy rozmawiasz z nimi przez telefon, słyszysz strzały, słyszysz odgłos bomb” – powiedział. „Początkowo to było przerażające”.

Z pomocą innych ukraińskich studentów Jinchenko poprowadzi Niedzielna zbiórka pieniędzy w Biskupim Centennial Theatre W niedzielę. Grupa ta będzie zbierać datki, zwłaszcza dla studentów ukraińskich, którzy chcą uczęszczać do biskupów.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *