Dyrektor generalny Forda wzywa Red Bulla do rozwiązania śledztwa w sprawie szefa zespołu Christiana Hornera

Otwórz ten obraz w galerii:

Szef zespołu Red Bull, Christian Horner, siedzi na padoku podczas przedsezonowych testów Formuły 1 na torze Bahrain International Circuit w Sakhir w Bahrajnie, 21 lutego.Darko Bandić/Associated Press

Dyrektor generalny Ford Motor Co. w piśmie wysłanym do zespołu nalegał na podjęcie decyzji w sprawie śledztwa w sprawie szefa zespołu Red Bulla, Christiana Hornera, którego kopię otrzymała w niedzielę agencja Associated Press.

W piśmie datowanym na piątek od dyrektora generalnego Forda, Jima Farleya, wyrażono niezadowolenie z „nierozwiązanych zarzutów niewłaściwego postępowania ze strony kierownictwa Red Bull Racing”.

Farley zauważyła, że ​​minęło 11 dni, odkąd Ford, który ma zostać dostawcą silników Red Bulla w 2026 roku, zwrócił się o dodatkowe informacje na temat śledztwa ogłoszonego 5 lutego przez spółkę-matkę Red Bulla w sprawie zarzutów postawionych Hornerowi przez pracownika zespołu. Red Bull nie podał żadnych publicznych szczegółów oskarżeń, które początkowo zostały wewnętrznie opisane jako dochodzenie w sprawie „agresywnego stylu zarządzania” Hornera, ale obecnie zamieniły się w doniesienia o niewłaściwym zachowaniu na tle seksualnym.

Horner zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom i powiedział, że pragnie także szybkiego rozstrzygnięcia śledztwa.

„Jak zauważyliśmy wcześniej, bez zadowalającej odpowiedzi wartości Forda nie podlegają negocjacjom” – napisała Farley w liście. „Niezbędne jest, aby nasi partnerzy wyścigowi uczestniczyli i wykazali prawdziwe zaangażowanie w przestrzeganie tych samych wartości. Mój zespół i ja jesteśmy dostępni w każdej chwili, aby omówić tę kwestię. Pozostajemy nieugięci i mamy nadzieję znaleźć rozwiązanie, za którym wszyscy będziemy mogli poprzeć.”

Ford jest jak dotąd jedynym partnerem Red Bulla, który publicznie wypowiada się na temat śledztwa Hornera. Firma podobno wysłała wstępny list do Red Bulla – najwyraźniej o tym, o czym Farley wspomniał w piątkowej rozmowie telefonicznej – ale AP nie widziała pierwszego listu.

READ  Alexander Gustafsson z UFC London ogłasza „sekcję” wagi półciężkiej

Ford w niedzielę odmówił komentarza w tej sprawie.

Zarówno Formuła 1, jak i organ zarządzający FIA wydały oświadczenia wywierające nacisk na Red Bulla, aby podjął decyzję. Jednak ani Larry Ellison, współzałożyciel Oracle, głównego sponsora Red Bulla, ani Ryan McInerney, dyrektor generalny Visa, nie odpowiedzieli na prośby AP o komentarz. W styczniu firma Visa została ogłoszona sponsorem tytularnym drużyny juniorów Red Bull Junior Team w ramach pierwszego od 15 lat nowego globalnego partnerstwa sportowego Visa.

List Farley wyraża wyraźną frustrację tempem śledztwa. Podczas gdy austriacka spółka-matka Red Bulla ujawniła, że ​​bada zarzuty niewłaściwego postępowania, Horner nadal pełnił funkcję kapitana drużyny trzykrotnych mistrzów świata.

Horner był obecny na premierze samochodu na rok 2024 dwa tygodnie temu, ostatni tydzień spędził z zespołem na testach w Bahrajnie i powiedział, że spodziewa się zostać szefem zespołu, gdy sezon Formuły 1 rozpocznie się w przyszły weekend.

Farley napisała, że ​​chociaż Ford ma pewność co do rzetelności dochodzenia, firmę „coraz bardziej frustruje brak rozwiązania lub jasnego wskazania od Państwa, kiedy spodziewa się uczciwego i sprawiedliwego rozwiązania tej sprawy”.

„Jesteśmy również sfrustrowani brakiem pełnej przejrzystości w tej sprawie z nami, z Waszymi partnerami korporacyjnymi, i nie możemy się doczekać pełnego raportu na temat wszystkich ustaleń”.

Farley zakończyła list, wzywając do „natychmiastowego i poważnego zwrócenia uwagi” na tę kwestię.

Dochodzenie Hornera zainteresowało społeczność Formuły 1 na początku nowego sezonu, a walka Maxa Verstappena o czwarty tytuł z rzędu pozostała zaledwie kilka dni. Podczas przesłuchania Hornera, który rzekomo zaoferował oskarżycielowi sześciocyfrową ugodę, przedstawiono podobno prawie 100 dowodów.

Jednak jego los jest skomplikowany, niezależnie od tego, co ustali śledztwo.

Red Bull został założony przez Dietricha Mateschitza i Chaliu Yoovidhya, tajskiego farmaceutę. Mateschitz zmarł w zeszłym roku i chociaż firmę prowadzi jego syn Mark, rodzina ma tylko 49 procent udziałów w Red Bullu.

READ  Obrońca Canucks, Travis Hammonic, zostanie zaszczepiony dwukrotnie „wkrótce”, mówi trener

Pozostałe 51 procent należy do Joovidhyi, a przyszłość Hornera w Red Bullu może przerodzić się w konfrontację między obiema rodzinami.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *