Drużyna, która może rosnąć i spadać w każdej lidze National Hockey League

Drużyna, która może rosnąć i spadać w każdej lidze National Hockey League

Ludzie – około dwa tygodnie po otwarciu obozów dla początkujących i rozpoczęły się trzy bootcampy. Hokej przygotowuje się do powrotu z krótkiego lata, więc czas pomyśleć o tym, jak się sprawy potoczą.

Wokół ligi jest jeszcze wiele do zrobienia. Wiele umów RFA pozostaje niepodpisanych i istnieje kilka znaczących umów UFA, które mogą mieć pozytywny wpływ. Dla niektórych prawdopodobnie przyjdą WOM.

Oczywiście transakcje nadal mogą się rozwijać. Nazwisko Patricka Kane’a jest powiązane z różnymi zespołami, podczas gdy zastanawiamy się, czy Vancouver lub Winnipeg – pomimo wszystkich plotek krążących wokół nich w okresie letnim – nadal mają coś w rękawie.

Kiedy znów zaczniemy przechodzić z linków na lodowiska, zacznijmy wracać do mentalności NHL. Podczas dzisiejszej listy przeanalizujemy każdą sekcję i zidentyfikujemy jedną wczesną możliwość awansu i spadku z każdej grupy.

Dywizja Atlantycka

Riser: senatorowie z Ottawy

Podczas gdy Calgary GM Brad Treliving błyszczy w blasku udanego okresu poza sezonem, który mógł skręcić ostro na południe, tendencja świeżości prawdopodobnie sprawia, że ​​niektórzy z nas zapominają, jak imponujący był występ Pierre’a Doriona w Ottawie.

Alex DeBrinkat przynosi 40 goli. Claude Giroud dodaje element weterana, świetny przemysł gier i ugruntowanego lidera produkcji. Cam Talbot skutecznie zastępuje Matta Murraya jako numer jeden posiadacza siatki. I ta drużyna miała już bardzo obiecującą grupę młodych graczy, którzy robili postępy, od 25-letniego Thomasa Chabota po 20-letniego Tima Stutzela. Aha, i dodaj teraz do tego 20-letniego Jake’a Sandersona.

Senatorowie zdobyli 34 punkty za zajmującym czwarte miejsce Bostonem w meczu play-off zeszłego sezonu, więc w latach 2022-23 jest mnóstwo do odrobienia. I może być jeszcze za wcześnie, aby rozważać play-offy, ale wśród Suns, Red Wings, Sabres, a nawet Kanadyjczyków, każda z czterech ostatnich drużyn w Atlantic sprzed sezonu ma powody do optymizmu. Będzie pewien ruch w górę – ile z tej przepaści może zniwelować którykolwiek z tych zespołów? Obstawiamy, że Zmysły są największymi graczami w tym sezonie, ale czerwone skrzydła też zdecydowanie zasługują na ukłon.

Faller: Boston Bruins

Ten kryzys nie był tak zły jak w Bostonie. W alternatywnej rzeczywistości koła uruchomiłyby tę rzecz, a „odbudowa” byłaby częścią narracji, która trwałaby przez cały sezon. Ale Patrice Bergeron zdecydował się zostać, a nie przejść na emeryturę, nawet David Craigie wrócił po roku gry w Czechach. Dwie górne pozycje – sprawdź.

Ale nadal istnieje powód do obaw dotyczących kontuzji. Oczekuje się, że Brad Marchand i Charlie McAvoy pozostaną poza domem przynajmniej do grudnia, aby wyzdrowieć po kontuzjach biodra i barku, po czym zastanawiasz się, ile czasu zajmie im osiągnięcie pełnego kroku. Sam Bergeron dochodzi do siebie po operacji łokcia, choć oczekuje się, że będzie gotowy do rozpoczęcia sezonu. Krejci nie grał w zeszłym sezonie w NHL.

READ  25 najlepszych drużyn Montreal Canadiens do lat 25 w 2023 r.: #5 Juraj Slavkowski

Ponadto wygasły kontrakt Davida Pastrnaka będzie zależny od zespołu przez cały sezon, dopóki nie zostanie przedłużony… lub gorzej. Sytuacja z nim jest teraz najważniejsza na drodze Bostonu.

Jeśli Bruins zaczną powoli i podążą za nimi w grudniu lub nawet w styczniu, czy którakolwiek z czterech najsłabszych drużyn atlantyckich będzie w stanie zbliżyć się wystarczająco do Bruins – lub ich wyprzedzić? Rdzeń Bruins jeszcze nie umarł, a mandat front office’u jest wyraźnie „wygrać teraz”, ale początek sezonu może być trudny.

Departament Metropolitalny

Riser: Columbus Blue Jackets

GM Jarmo Kekalainen nie jest tym, który siedzi i czeka w swoich zespołach, ale też nie jest tym, który dyktuje. Ostatni sezon był pełen cierpliwości dla zespołu Blue Jackets, ale ostatni sezon przyszedł z radością, gdy Johnny Goudreau podpisał kontrakt z zespołem. Dodaje jednego z najlepszych ofensywnych graczy (zwłaszcza w pośpiechu) do Niebieskich Kurtek i może być zgrabnie sparowany ze snajperem Patrikiem Laine.

Wyspiarze też mogą być tutaj wyborem, ponieważ ostatni sezon rozpadł się z różnych powodów, ale po spokojnym lecie i rozpoczęciu nowego sezonu bez magii Barry’ego Trotza, zastanawiamy się, czy niebieskie kurtki mogą je przetrwać. Czy Columbus może być drużyną play-off? Czas pokaże, może jest na to trochę za wcześnie. Ale nie śpij w drużynie Brada Larsena.

Faller: Washington Capitals, Pittsburgh Penguins

Trochę tu oszukuje z kilkoma typami. Tak naprawdę są tu tylko dwie opcje i chociaż trudno sobie wyobrazić, że Pingwiny lub Stolice wyjdą z play-offów, teraz są z pewnością mniej pewne. Laski i Rangersi walczą o wysokość – kapelusze i pingwiny czują się jak dawni rywale w powolnej drodze powrotnej.

Silniki w tych dwóch starzejących się zespołach mają pełną siłę napędową. Pingwiny połączyły wszystko, zatrzymały Evgeny’ego Malkina, Chrisa Letanga i Briana Rusta, a następnie znalazły sposób na sprowadzenie również Jeffa Petriego. Dążenie do przywrócenia mu równowagi zajęłoby tutaj długą drogę.

Stolice potrzebowały ulepszenia sieci i dostały je w Darcy Kuemper, więc tutaj też dno nie powinno spaść. Pamiętajcie jednak, że byli już ostatnią drużyną z konferencji w zeszłym sezonie, a potem wysadzili prowadzenie w pierwszej rundzie, tracąc trzy z rzędu, by znokautować Pantery (które następnie zostały łatwo zmiecione przez piorun). W tym sezonie będą też musieli zagrać bez Niklasa Backstroma, co jest ogromną stratą.

READ  John McEnroe namawia Andy'ego Murraya do naśladowania Rafaela Nadala po wyjściu z Australian Open | tenis | Sporty

Gdyby któryś z najsłabszych czterech w metrze zrobił krok w górę i zmierzył się z czołową czwórką w zeszłym sezonie, przynajmniej jeden z tych dwóch starych strażników musiałby stracić trochę więcej.

sekcja środkowa

Riser: Winnipeg Jets

Z Dywizji Centralnej tylko Winnipeg, Chicago i Arizona opuściły playoffy w zeszłym sezonie i tylko jedna z tych drużyn ma realną nadzieję na awans w latach 2022-23.

Ale nie ma gwarancji, że samoloty dalej nie spadną. Zaczną sezon od kluczowych pytań dotyczących kluczowych graczy. Pierre-Luc Dubois wyraził chęć przetestowania otwartego rynku za dwa lata, więc będzie kandydatem komercyjnym z RFA na horyzoncie w 2023 roku. Marc Schevel otworzył drzwi do możliwego końca swojego pobytu w Winnipeg i potrzeby na nowy początek. Został mu także dwa lata od zostania UFĄ. Czy Blake Wheeler to głos potrzebny w tej chwili w głównej roli? Czy niebieska linia jest wystarczająco dobra? Ile będzie tęsknił Andrew Cope? Czy bardzo potrzebny rozwój młodszych graczy wystarczy, aby nadrobić jakiekolwiek braki?

Ale za tym wszystkim Jets wciąż ma listę, która może wzrosnąć – było to o wiele większe zaskoczenie, niż się spodziewano, zobaczyć, jak źle radzili sobie w zeszłym sezonie. Heck, jeśli sam Connor Hellebuyck gra wystarczająco dobrze, aby ponownie włączyć się w rozmowę z Veziną, może samodzielnie utrzymać tę drużynę na powierzchni.

Faller: Gwiazdy Dallas

Jedyny zespół, który zakwalifikował się do play-offów z ujemną różnicą bramek (minus 8) w zeszłym sezonie, gwiazdy nadal inwestują 19,35 miliona dolarów w Tylera Seguina i Jimmy’ego Beana (czwarty i szósty najlepszy strzelec), więc znalezienie poprawy w nadchodzących latach wygrało. nie być najłatwiejszą rzeczą.

Mason Marchment został wprowadzony po roku swojej kariery na Florydzie, ale ile z tego upokorzenia jest w stanie nadążyć za papierową stroną swojej gry, jeśli nie jest już w górnej linii ataku w NHL?

Jest tu wiele rzeczy, które na pewno pokochasz. Miro Heskanen mógł być jednym z najlepszych oszustów w lidze niedługo, a Rob Hintz wciąż jest stosunkowo tanią ofertą jak na to, co przynosi. Jason Robertson i Jake Oettinger są młodymi, ekscytującymi graczami, ale obaj nadal, jak powinni, pochodzą z RFA bez kontraktu. I masz właściciela, który nie wydaje się jeszcze chętny do płacenia za to dużo.

John Kleinberg odszedł, podobnie jak trener Rick Bowness. Nowy trener, Peter DeBoer, historycznie dobrze zaczynał w swoich nowych zespołach, ale został również pierwszym trenerem, który opuścił play-offy z Vegas dopiero w zeszłym sezonie. Wyzwaniem będzie tutaj wyciśnięcie innego stylu gry z tej listy, który jest mniej zdefiniowany przez obronę, a bardziej skłonny do ataku. Czy Oettinger zgodnie z zapowiedzią przeciwko Flames w play-offs w zeszłym sezonie? Dużo należy się dowiedzieć o tym zespole w latach 2022-23.

READ  Toronto Blue Jays pozyskali Arjuna Nimalę w pierwszej rundzie

Dywizja Pacyfiku

Riser: Vancouver Canucks

Chociaż jest to bardzo kuszące, aby wziąć tutaj Anaheim Ducks – zespół, który przygotowuje się do ponownego wspinania się w rankingach – Canucks wydaje się mieć więcej elementów, których potrzebują, aby to zrobić w ciągu 82 meczów.

Wiele zmian, których się spodziewaliśmy, nie nastąpiło… przynajmniej jeszcze nie. JT Miller wciąż jest w mieście, z dodatkiem Ilyi Micheev i ciekawego Andrieja Kuzmenko. Obrona przydałaby się trochę pracy, ale Królowa Hughes daje im gwiazdkę, a Thatcher Demko może pomóc załatać niektóre dziury.

A Bruce Boudreaux, który ma udokumentowane doświadczenie w prowadzeniu swoich drużyn do play-offów, prawdopodobnie nie powinien być lekceważony. Canucks mieli 32-15-10 po przejęciu w grudniu, co dało im 13. miejsce w najlepszej drużynie w NHL w tym czasie.

Transakcje nadal mogą się zdarzyć i zmienić perspektywy dla tego zespołu. Ale na razie wracają – i dodają – ta sama grupa, która była bardzo konkurencyjna przez ponad cztery miesiące w zeszłym sezonie. Kto powiedział, że nie mogą budować na ponad 82?

Faller: Płomienie Calgary

Nie mówię, że płomień ominie play-offy. daleko stąd. To wciąż będzie drużyna, z którą trzeba będzie się zmagać, dzięki mistrzowskiej pracy GM Brada Trillinga w okresie letnim.

Poprawiono niebieską passę, a liczba bramek jest silna. I chociaż najlepsza passa może nie być tak niebezpieczna jak wcześniej, przybycie nazistów Qadri powinno pozwolić im na prowadzenie trzech głębokich ośrodków i nieco większy rozdział bogactwa.

Czy płomienie mogą powstrzymać życzliwych Oeterów, którzy zaspokoili swoje najpilniejsze potrzeby z Jackiem Campbellem? Czy zdołają odeprzeć Królów, którzy zrobili duże postępy w latach 2021-22 i teraz mogą znów się wspinać? A gdzie w tym wszystkim znajdzie się Vegas?

Płomienie nie są „upadłe” w tym sensie, że powinno być tutaj coś niepokojącego, ale bardziej dlatego, że tym razem rywalizacja musi być bardziej intensywna. Być może tym razem są lepiej zaprojektowane do play-offów. zobaczymy.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *