Chiny chcą, by 10 krajów Pacyfiku ratyfikowało kompleksowe porozumienie – wiadomości ze świata

Chiny chcą, by 10 krajów Pacyfiku ratyfikowało kompleksowe porozumienie – wiadomości ze świata

Chiny chcą, aby 10 małych krajów Pacyfiku ratyfikowało kompleksową umowę obejmującą wszystko, od bezpieczeństwa po rybołówstwo. Jeden z przywódców ostrzegł, że jest to „zmieniająca zasady gry” próba Pekinu odzyskania kontroli nad regionem.

Projekt porozumienia uzyskany przez Associated Press pokazuje, że Chiny chcą szkolić funkcjonariuszy policji Pacyfiku, współpracować w zakresie „tradycyjnego i nietradycyjnego bezpieczeństwa” oraz rozszerzać współpracę organów ścigania.

Chiny chcą również wspólnie opracować plan rybołówstwa morskiego – który obejmie opłacalne połowy tuńczyka na Pacyfiku – zacieśnić współpracę w zarządzaniu sieciami internetowymi w regionie oraz założyć Instytuty Kultury i sale wykładowe Konfucjusza. Chiny wspominają też o możliwości utworzenia strefy wolnego handlu z krajami Pacyfiku.

Posunięcie Chin następuje, gdy minister spraw zagranicznych Wang Yi i 20-osobowa delegacja rozpoczynają w tym tygodniu wizytę w regionie.

W Waszyngtonie rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price wyraził w środę zaniepokojenie intencjami Chin, mówiąc, że Pekin może wykorzystać proponowane porozumienia, aby wykorzystać wyspy i zdestabilizować region.

„Obawiamy się, że te zgłoszone umowy mogą być negocjowane w pospiesznym i nieprzejrzystym procesie” – powiedział dziennikarzom Price. Ostrzegł, że Chiny „mają schemat oferowania nieprzejrzystych i nieprzejrzystych umów z niewielką przejrzystością lub konsultacjami regionalnymi w obszarach związanych z rybołówstwem, związanych z zarządzaniem zasobami, rozwojem, pomocą rozwojową, a ostatnio praktykami w zakresie bezpieczeństwa”.

Price dodał, że porozumienia, które obejmują wysyłanie chińskich funkcjonariuszy ds. bezpieczeństwa do krajów „mogą jedynie dążyć do rozpalenia międzynarodowych napięć regionalnych i zwiększenia zaniepokojenia ekspansją Pekinu jego wewnętrznego aparatu bezpieczeństwa na Pacyfiku”.

READ  Według podejrzeń o podpalenie w pożarze budynku w Japonii obawia się śmierci co najmniej 27 osób

Wang odwiedza siedem krajów, które, jak ma nadzieję, poprą jego „Wizję wspólnego rozwoju” – Wyspy Salomona, Kiribati, Samoa, Fidżi, Tonga, Vanuatu i Papuę-Nową Gwineę.

Wang organizuje również wirtualne spotkania z trzema innymi potencjalnymi sygnatariuszami – Wyspami Cooka, Niue i Sfederowanymi Stanami Mikronezji. Ma nadzieję, że oba kraje ratyfikują wstępne porozumienie w ramach wspólnego oświadczenia po spotkaniu 30 maja na Fidżi z ministrami spraw zagranicznych każdego z 10 krajów.

Prezydent Mikronezji David Panuelo powiedział przywódcom innych krajów Pacyfiku, że jego kraj nie poprze planu, ostrzegając, że niepotrzebnie eskaluje on napięcia geopolityczne i zagraża stabilności w regionie, jak wynika z listu Panuelo uzyskanego przez Associated Press.

Panuelo powiedział, że umowa otwiera drzwi dla Chin do posiadania i kontrolowania między innymi infrastruktury rybackiej i komunikacyjnej regionu. Powiedział, że Chiny mogą przechwytywać e-maile i podsłuchiwać rozmowy telefoniczne.

Panuelo nazwał Wspólną Wizję Rozwoju „najbardziej zmieniającą zasady gry proponowaną umową na Pacyfiku w dowolnym momencie naszego życia” i powiedział, że „grozi w najlepszym razie erą nowej zimnej wojny, a w najgorszym – wojny światowej. „

Panuelo odmówił komentarza w sprawie listu lub proponowanej umowy.

Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin powiedział w środę, że nie zna przesłania Panuelo.

„Ale w ogóle nie zgadzam się z argumentem, że współpraca między Chinami a państwami wyspiarskimi na południowym Pacyfiku rozpocznie nową zimną wojnę” – powiedział.

Podobnie jak niektóre inne kraje Pacyfiku, Mikronezja coraz bardziej znajduje się pomiędzy rywalizującymi ze sobą interesami Waszyngtonu i Pekinu.

Mikronezja utrzymuje bliskie stosunki ze Stanami Zjednoczonymi poprzez Pakt Wolnego Stowarzyszania. Ale zawiera również to, co Panuelo opisuje w swoim liście jako „wielką przyjaźń” z Chinami, która, jak ma nadzieję, będzie kontynuowana pomimo sprzeciwu wobec porozumienia.

Aspekty bezpieczeństwa umowy będą przedmiotem szczególnej troski wielu w regionie i poza nim, zwłaszcza po tym, jak Chiny podpisały w zeszłym miesiącu oddzielną umowę o bezpieczeństwie z Wyspami Salomona.

READ  Nicole zamieniła się w posttropikalny cyklon, sprowadzając deszcz na północny wschód po pozostawieniu śladu zniszczenia na Florydzie

Porozumienie to wzbudziło obawy, że Chiny mogą wysłać wojska do kraju wyspiarskiego lub nawet stworzyć tam bazę wojskową niedaleko Australii. Wyspy Salomona i Chiny twierdzą, że nie ma planów utworzenia bazy.

Spotkanie 30 maja będzie drugim spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Wang i wysp Pacyfiku po wirtualnym spotkaniu w październiku ubiegłego roku.

Ci, którzy śledzą rolę Chin na Pacyfiku, przeanalizują treść projektu umowy.

Wśród jej postanowień: „Chiny zorganizują szkolenia policyjne średniego i wysokiego szczebla dla krajów wyspiarskich Pacyfiku”.

Porozumienie stanowi, że kraje wzmocnią „współpracę w obszarach tradycyjnego i nietradycyjnego bezpieczeństwa”, rozszerzą współpracę organów ścigania, wspólnie zwalczą przestępczość transgraniczną oraz ustanowią mechanizm dialogu na temat zdolności organów ścigania i współpracy policyjnej.

Porozumienie pozwoli również państwom „rozszerzyć wymianę między rządami, ustawodawcami i partiami politycznymi”.

W projekcie umowy stwierdza się również, że państwa Pacyfiku „mocno przestrzegają” zasady jednych Chin, zgodnie z którą Pekin uważa Tajwan, demokratyczną i samorządną wyspę, za część Chin. Będzie również trzymał się zasady „nieingerencji”, którą Chiny często przytaczają jako środek odstraszający inne kraje wypowiadające się na temat ich praw człowieka.

Porozumienie stanowi, że Chiny i kraje Pacyfiku wspólnie opracują plan zagospodarowania przestrzennego obszarów morskich, aby „poprawić planowanie gospodarki morskiej, racjonalnie rozwijać i wykorzystywać zasoby morskie, tak aby promować zrównoważony rozwój niebieskiej gospodarki”.

Chiny obiecują również więcej inwestycji w regionie, mobilizując prywatny kapitał i zachęcając „najbardziej konkurencyjne i renomowane chińskie firmy do udziału w bezpośrednich inwestycjach w krajach wyspiarskich Pacyfiku”.

Chiny obiecały również wysłać na wyspy chińskich doradców, nauczycieli i wolontariuszy.

AP uzyskała również projekt pięcioletniego planu działania, który ma być zgodny z wizją wspólnego rozwoju, w której przedstawiono szereg bezpośrednich zachęt, jakie Chiny oferują krajom Pacyfiku.

W planie działania Chiny deklarują, że w pełni wdrożą 2500 rządowych dotacji do 2025 roku.

READ  Porządek obrad Justina Trudeau na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ

W projekcie planu stwierdza się, że „w 2022 r. Chiny zorganizują pierwszy program szkoleniowy dla młodych dyplomatów z krajów wyspiarskich Pacyfiku, w zależności od sytuacji epidemicznej”, dodając, że Chiny zorganizują również seminaria na temat zarządzania i planowania dla krajów wyspiarskich Pacyfiku.

W swoim projekcie planu działania Chiny twierdzą, że zbudują laboratoria dochodzeniowe, zgodnie z potrzebami krajów Pacyfiku, które będą mogły być wykorzystywane do testowania odcisków palców, sekcji zwłok i kryminalistyki elektronicznej.

Chiny twierdzą również, że wydadzą dodatkowe 2 miliony dolarów i wyślą na wyspy 200 lekarzy, aby pomogli w walce z COVID-19 i promowali zdrowie, a także zobowiązują się wspierać kraje w ich wysiłkach na rzecz zwalczania zmian klimatycznych.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *