Nierozsądnie jest wychodzić po zmroku na terenach uprawnych w Nowej Południowej Walii, Australia.
Otwórz niewłaściwe drzwi, podejdź do niewłaściwego pola lub dotknij niewłaściwego światła, a zobaczysz tłum głodnych ludzi, którzy przeżuwają, przeżuwają i rozmnażają się. MyszyGdy państwo zmaga się z niszczycielską plagą gryzoni, która grozi zniszczeniem upraw o wartości 1 miliarda dolarów australijskich.
Materiały z mediów społecznościowych pokazują przerażające sceny z plagi gryzoni, w których szczury pojawiają się masowo w dowolnym dostępnym ciemnym miejscu.
Szczury pożerają plony, żują przewody elektryczne, jedzą skórzane ławki i szybko rozprzestrzeniają się w regionie, co władze stanowe określa jako „bezprecedensową” epidemię.
Liczbę myszy szacuje się na miliony, ale jeden naukowiec rządowy powiedział, że liczenie ich byłoby jak „próba policzenia gwiazd na niebie”.
Rolnicy Powiedziało Umieść nogi ich łóżek w wiadrach z wodą, aby uniknąć ugryzienia i ugryzienia podczas snu. Myszy przemierzają wiele gospodarstw po zmroku, wyskakując z worków ze zbożem i uderzając pięściami, gdy przeszkadzają w ciągu dnia.
Pewna rodzina również obwiniała o pożar swojego domu gryzonie, które żują druty.
Urzędnicy usiłują teraz zabić miliony myszy, aby uratować stan zimowy – i uciekają się do pewnych drastycznych środków, aby to zrobić.
Stan nakazał importować z Indii około 5000 litrów bromadiolonu, zakazanej trucizny, aby jak najszybciej zabić gryzonie. Posunięcie to rozgniewa krytyków, którzy obawiają się, że trucizna zabije również zwierzęta domowe i ptaki drapieżne, ale sekretarz rolnictwa Adam Marshall mówi, że drastyczny krok jest konieczny.
„Musimy podążać tą ścieżką, ponieważ potrzebujemy czegoś super potężnego – odpowiednika napalmu – tylko po to, aby te myszy zapomniały” – powiedział Marshall.
Myszy wędrują po przechowywanym zbożu na farmie w pobliżu Tottenham w Australii 19 maja 2021 r.
AP Photo / Rick Rycroft
Urzędnicy mają nadzieję użyć pojedynczej dawki jadu gryzoni wkrótce, przed nadejściem zimy, która przypada w połowie roku na półkuli południowej.
Ekolodzy twierdzą, że trucizna może spowodować ogromne szkody w ekosystemie Australii, zanieczyścić glebę i zanieczyścić łańcuch pokarmowy, zabijając wszelkiego rodzaju zwierzęta i ptaki.
Tymczasem rolnicy twierdzą, że czas ucieka, ponieważ ich uprawy pozostają zdane na łaskę myszy.
„Po prostu rośniemy i mamy nadzieję” – powiedział The Associated Press rolnik Bruce Barnes.
Zaraza pojawia się po kilku latach pożarów i susz w Australii.
„(Mieliśmy) naprawdę straszne susze, potem fajny rok w 2020 roku, a ten rok też dobrze się rozwija. Ale zawsze coś jest” – powiedział rolnik Michael Payten. CNN. „W tym roku szczur.”
Baiten mówi, że spalił dużo siana w nadziei, że pozbędzie się myszy ich ulubionych terenów lęgowych.
Powiedział: „Mamy nadzieję, że jeśli zabierzemy ich nory, narazi je to na mroźną zimę”.
„Wiem, że wszystko brzmi trochę szorstko, ale to koszmar”.
– Z plikami z Associated Press
© 2021 Global News, oddział Corus Entertainment Inc.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”