Wojna w Gazie: Stany Zjednoczone twierdzą, że pływający dok pomocy zacznie działać „w ciągu kilku dni”

Wojna w Gazie: Stany Zjednoczone twierdzą, że pływający dok pomocy zacznie działać „w ciągu kilku dni”
Skomentuj zdjęcie, Na początku tego miesiąca wojsko amerykańskie opublikowało zdjęcia przedstawiające budowę molo u wybrzeży Gazy

  • autor, Pawła Adamsa
  • Rola, wiadomości BBC
  • Raport z Jerozolima

Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że pływający dok zaprojektowany w celu zwiększenia ilości pomocy docierającej do Gazy będzie gotowy do działania „w ciągu kilku dni”.

Na odprawie dla reporterów dyrektor reagowania USAID Dan Dyckhaus powiedział, że budowa pirsu – znanego jako Joint Onshore Logistics System (JLOTS) – została ukończona.

Setki ton pomocy dotarły na Cypr, gdzie są poddawane inspekcji przed załadowaniem jej na statki w celu dostarczenia do doku.

Wiceadmirał Brad Cooper, zastępca dowódcy Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych, powiedział, że statki handlowe odbiorą palety z Cypru i dostarczą je na pływającą platformę zacumowaną kilka kilometrów od wybrzeży Gazy.

Mniejsze amerykańskie statki wojskowe, zdolne przewieźć od pięciu do 15 ciężarówek z pomocą, następnie przenoszą ją na pływający most o długości kilkuset metrów, zakotwiczony na plaży w Gazie.

Ciężarówki będą jeździć wzdłuż mostu, zanim dostarczą pomoc do stacji rozrządowej na plaży.

Wiceadmirał Cooper powiedział, że za dystrybucję pomocy odpowiedzialna będzie Organizacja Narodów Zjednoczonych, a przede wszystkim Światowy Program Żywnościowy.

Dodali, że system zostanie zainstalowany w odległości 5–8 kilometrów od wybrzeży Gazy, a most zostanie podłączony do plaży w ciągu nocy, a dostawy rozpoczną się w ciągu 24–48 godzin po instalacji.

W osobnym oświadczeniuPrawie 100 ton brytyjskiej pomocy, składającej się z 8400 „zestawów schronów” (tymczasowych schronów wykonanych z folii z tworzywa sztucznego), opuściło Cypr w środę i skierowało się do tymczasowego doku, podało brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Urzędnicy ONZ twierdzą, że przeprowadzono znaczną koordynację ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie obsługi JLOTS, jednak mają ciągłe obawy co do tego, jak będzie on działać, czy dostarczy do Gazy to, czego potrzebuje i czy okaże się bezpieczny dla pomocy. Zarówno robotnicy, jak i mieszkańcy Gazy.

Niektórzy prywatnie opisują to jako zaawansowaną technologicznie odskocznię od tego, co naprawdę potrzebne: prawidłowo funkcjonujących przejść humanitarnych i bezpiecznego systemu dystrybucji w całej Strefie Gazy.

Urzędnicy amerykańscy, którzy informowali reporterów, podkreślili, że wspólny plan działania ma na celu wzmocnienie istniejących wysiłków na rzecz niesienia pomocy Gazie, a nie jej zastąpienie.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *