Brie Larson spełniła swoje marzenie o Złotych Globach, kiedy poznała Jennifer Lopez na czerwonym dywanie.
Podczas wywiadu z Kevinem Frazierem dla Entertainment Tonight zdobywca Oscara zauważył JLo i był wzruszony myślą o byciu blisko piosenkarza „Waiting for Tonight”.
„O mój Boże! Nie mogę znieść JLo” – powiedział Larson, gdy Frazier poprosił Lopeza, aby wyszedł na scenę ET.
Frazier próbował pocieszyć Larsona, mówiąc jej, że „wszyscy tak postępujemy” i że on też prawie się rozpłakał.
„Nie, nie mogę. Będę płakać” – powiedziała Larson, gdy Lopez wchodziła po schodach i na podłogę Kapitan Marvel Gwiazda zakryła twarz dłońmi, próbując powstrzymać podekscytowanie.
Gdy Lopez wchodziła po schodach, Larson powiedział jej: „Wiele dla mnie znaczysz”.
Lopez przyszła przytulić Larsona i powiedziała jej, że jest jej największą fanką.
„Widziałem Selena „To sprawiło, że zapragnąłem zostać aktorem, a ty zawsze wiele dla mnie znaczyłeś” – powiedział Larson piosenkarce, tancerce i aktorce.
„O mój Boże, nie doprowadzaj mnie do płaczu” – powiedziała Lopez.
Larson kontynuował: „To było moje marzenie. Dziękuję bardzo. Twoja etyka pracy jest bardzo ważna”.
Lopez podziękowała Larsonowi za jej słowa, gdy ponownie się objęli, a w ich oczach widać było łzy.
Kiedy Larson wyszedł, powiedziała, że po tej chwili będzie musiała napić się tequili.
Larson miał na myśli główną rolę Lopeza w 1997 roku Selenafilm biograficzny o zmarłej piosenkarce Tejano Selenie Quintanilli.
Obejrzyj całe spotkanie Larsona i Lopeza w filmie zamieszczonym poniżej.
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”