Ukraiński nastolatek z raną postrzałową prowadzi 4 osoby w bezpieczne miejsce podczas rosyjskiego ataku

Ukraiński nastolatek z raną postrzałową prowadzi 4 osoby w bezpieczne miejsce podczas rosyjskiego ataku

Kiedy 15-letnia Lisa Chernichenko wcisnęła pedał gazu, jadąc gorączkowo przez region Doniecka, zdała sobie sprawę, że została postrzelona w nogę, ale z czterema innymi osobami w samochodzie, w tym dwoma obficie krwawiącymi mężczyznami, kontynuowała jazdę, nawet gdy Wojska rosyjskie nadal strzelały.

„Nie było strachu, nie było szoku” – powiedziała Czerniczenko, która rozmawiała z CBC ze swojego łóżka szpitalnego we Lwowie.

„Była tylko determinacja, by iść naprzód”.

Czerniczenko, która planowała przebywać ze swoją matką chrzestną i próbować czekać przed nieustającym zaporem w pobliżu swojej lokalnej społeczności w Komichovace, uciekła po tym, jak dwóch mężczyzn zostało rannych w ataku i potrzebowała kogoś, kto zabrałby ich do szpitala.

Jej dramatyczna ucieczka nastąpiła 1 maja, kiedy siły rosyjskie eskalowały swoją ofensywę na wschodni region Donbasu Ukrainy, dążąc do zdobycia większej części Doniecka i Ługańska, wraz z pełną kontrolą Mariupola, gdzie pozostaje nieokreślona liczba ukraińskich bojowników. Huta Azowstal.

Ukraińscy urzędnicy potwierdzili w sobotę, że wszystkie kobiety, dzieci i osoby starsze zostały ewakuowane z rozległej huty z czasów sowieckich, podczas gdy inni mieszkańcy oblężonych obszarów wschodniej Ukrainy kontynuują wstrząsające podróże na zachód poza strefę wojny.

Kobieta stoi przed swoim domem po tym, jak w sobotę uderzenie rakietowe uderzyło w dzielnicę mieszkalną w Bachmut w obwodzie donieckim we wschodniej Ukrainie. (Jorge Silva/Reuters)

misja ratunkowa

Chernychenko powiedziała CBC, że po tym, jak usłyszała ostrzał, pojechała na rowerze z domu do miejsca, w którym dwóch mężczyzn miało rany odłamkami.

W chaosie, który nastąpił, zdecydowała, że ​​mężczyźni muszą udać się do szpitala w Bakhmut, oddalonym o około godzinę jazdy samochodem. Jeden z rannych miał samochód, który mógł ich tam zawieźć, ale z powodu zaciekłych walk w pobliżu nikt nie chciał jechać.

Więc Chernichenko objął prowadzenie.

Dwóch rannych wsiadło do samochodu z jedną ze swoich żon, a inny mężczyzna zaproponował pomoc w nawigacji.

Jadąc, aby uniknąć mojego

Mówi, że gdy opuszczała wioskę, przeszli pod mostem i kilkaset metrów przed sobą zobaczyła miny, siedzące jak „pionki szachowe”, przez które musiała przejść.

READ  Jan Raczyński: rosyjski laureat Pokojowej Nagrody Nobla krytykuje wojnę Putina z Ukrainą

Na szczycie drogi filar został rozłupany na dwie części, a obok jednej z połówek znajdowało się ciało kobiety.

Czerniczenko, która już umiała prowadzić, mówi, że kiedy zbliżyli się do zakrętu, ona i jej pasażerowie zostali nagle ostrzelani przez siły rosyjskie.

Samochód również został trafiony. Jego silnik zatrzymał się na krótko przed ponownym uruchomieniem.

Z krwawiącymi nogami i bólem szerzącym się w stopach, poczuła ulgę, gdy minęło 20 minut lotu. Natknęli się na ukraińskie siły dowodzące i wszystkich zabrano do szpitala.

Czerniczenko został trafiony co najmniej czterema kulami, a mały palec jej lewej stopy eksplodował.

Dr Halina Hachkevich, kierownik oddziału urazowego Szpitala Dziecięcego im. św. Mikołaja we Lwowie, mówi, że oprócz leczenia dzieci rannych w wojnie, personel medyczny pomaga radzić sobie z urazami i niepewnością. Niektóre dzieci straciły rodzica lub krewnego w walce i nie są pewne, gdzie będą mieszkać po uwolnieniu. (Bryer Stewart/CBC)

Opowiadając historię z łóżka szpitalnego, jest pewna siebie i mówi z przekonaniem, że nie ma innego wyjścia, jak tylko działać.

Ma 15 lat i portretuje osobę, która przez lata dbała o siebie.

Ale kiedy lekarz przychodzi powiedzieć jej, że musi zmienić bandaże, krzyczy, że nie chce iść.

Kiedy zostaje przeniesiona do innego pokoju, jej krzyki słychać na korytarzu szpitala.

„To przerażające” – powiedziała dr Halina Hachkevich, kierownik oddziału urazowego w Szpitalu Dziecięcym im. św. Mikołaja we Lwowie.

Widząc smutek ludzi.

Czernyczenko dzieli pokój z dziewczyną, która 8 kwietnia wraz z matką próbowała uciec z Kramatorska, gdy uderzył pocisk, zabijając co najmniej 59 osób.

Dziewczyna została ranna w eksplozji, a jej matka zginęła.

Hatchkevich mówi, że jej zespół co tydzień przyjmuje około tuzina pacjentów pediatrycznych ze strefy działań wojennych. Najmłodszy ma dopiero dziewięć miesięcy.

Do Lwowa przybyli zagraniczni lekarze ze Stanów Zjednoczonych i Włoch, aby pomóc w operacjach, ale w społecznościach wzdłuż linii frontu lekarze i osoby bez przeszkolenia medycznego mieli trudności z zapewnieniem opieki, gdy ich budynki szpitalne były atakowane.

Oblężony szpital

Przed wojną 35-letni Konstantin Sokołow pracował w hucie Azowstal, gdzie pomagał w zarządzaniu dostawami sprzętu, ale 24 lutego, kiedy wojska rosyjskie wkroczyły na kraj, przeniósł się do szpitala położniczego w Mariupolu, gdzie jego matka pracuje jako doktor.

READ  Wiadomości dla świątyń w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych

Spędził tam około dwóch miesięcy, zanim on i jego rodzice musieli uciekać.

Szpital był kilkakrotnie atakowany. Sokołow, który nie miał wykształcenia medycznego, zabezpieczał diesle do generatorów, nosił ludzi na noszach i zapalał światła, aby lekarze mogli przeprowadzać operacje i mieć dzieci.

Kiedy jest ostatni? Bombardowanie szpitala położniczego w Mariupolu 9 marca Sokolov powiedział, że przybyła fala pacjentów potrzebujących pomocy.

On i jego rodzice chcieli pozostać w Mariupolu jak najdłużej, ale kontrolujące teraz miasto portowe siły rosyjskie ostrzegły ich, że muszą opuścić.

„Zespół taktyczny poprosił nas o ewakuację, w przeciwnym razie zostaniemy straceni” – powiedział CBC, stojąc w długiej kolejce do transportu gazu we Lwowie, do którego przybył tydzień temu.

Konstantin Sokołow czeka w kolejce po paliwo we Lwowie 7 maja. Uciekł z Mariupola, gdzie przebywał i pomagał w szpitalu położniczym od początku inwazji. (Bryer Stewart/CBC)

Kiedy opuścili Mariupol 19 kwietnia, powiedział, że ich samochód znalazł się pod ostrzałem.

„Dzięki Bogu, nie mają dobrego snajpera” – zażartował.

obóz filtracyjny

Minęli szereg kontrolowanych przez Rosjan posterunków kontrolnych i tak zwany obóz filtrów, gdzie przeszukano jego telefon i przesłuchano go, czy ma jakieś powiązania z ukraińskim wojskiem lub służbami bezpieczeństwa kraju.

Przebywał tam około czterech godzin, co, jak mówi, było znacznie krótsze niż większości mężczyzn w jego wieku, ponieważ podróżował z matką, która była lekarzem.

Gdy rodzice się osiedlą, ma nadzieję wrócić na wschodnią Ukrainę, gdzie jak mówi, dołączy do walki.

W szpitalu we Lwowie Czerniczenko nie jest pewna, co ją czeka.

Chociaż jest w stanie przejść krótki dystans o kulach, spędzi dni, jeśli nie tygodnie, zanim zostanie wypisana ze szpitala, wiedząc, że powrót do jej wioski w Doniecku będzie niebezpieczny.

Jej najlepszą opcją jest teraz, jak mówi, wezwanie pielęgniarki, którą spotkała w pociągu do Lwowa, która dała Czernyczence numer i zaoferowała pomoc w opiece nad nią, gdy była poza szpitalem.

READ  Sojusznicy Ukrainy zobowiązali się do przekazania 1 miliarda euro na pomoc Ukrainie w sprostaniu wyzwaniom zimy

„Wojna to najgorsza rzecz, jaka może się wydarzyć w tym życiu” – powiedziała.

„Nie ma sensu obwiniać kogokolwiek. Możesz winić tylko jedną osobę, a on jest [Russia’s] prezydent.”

Po strajku krater przed Szpitalem Położniczym nr 2 w Mariupolu. Konstantin Sokołow powiedział CBC, że przebywał w szpitalu od 24 lutego do 19 kwietnia, gdzie pomagał zespołowi medycznemu, w tym swojej matce, w opiece nad pacjentami. (Dostarczone przez Konstantina Sokołowa)

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *