Skrajnie prawicowy poseł na wykładzie badacza Holokaustu w Instytucie Niemieckim w Warszawie.

Skrajnie prawicowy poseł na wykładzie badacza Holokaustu w Instytucie Niemieckim w Warszawie.

Wykład polsko-kanadyjskiego badacza Holokaustu Johna Grabowskiego w Niemieckim Instytucie Historycznym w Warszawie został wczoraj odwołany po tym, jak skrajnie prawicowy przywódca zakłócił to wydarzenie i powiedział dyrektorowi instytutu, żeby „wynosił się z Polski”. Inny przywódca nacjonalistów protestował poza lokalem.

Urodzony w Warszawie Grabowski, syn polsko-żydowskiego ocalałego z Holokaustu i profesor historii na Uniwersytecie w Ottawie, od dawna spotyka się z krytyką ze strony prawicowych polityków w Polsce za swoje badania nad zbrodniami Polaków dokonanymi na Żydach podczas I wojny światowej . Dwa.

Wczoraj miał wygłosić wykład pt. „The (Emerging) Polish Problem in Holocaust History” zorganizowany przez Niemiecki Instytut Historyczny, Wydział Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego i Fundację Maxa Webera.

Zdaniem organizatorów wykład ma na celu „obronę dobrego imienia Polski” i odniesienie się do „prób fałszowania historii Holokaustu… przez polskie władze i niezależne organizacje”.

Jednak po 20 minutach wykładu przerwał go Crescorse Brown, jeden z przywódców skrajnie prawicowej Partii Konfederacji. A dla Browna Długa historia promowania antysemickich teorii spiskowychW tym twierdzenia, że ​​USA i Izrael są zaangażowane w spisek mający na celu przekształcenie Polski w „państwo żydowskie”.

Brown, który siedział na widowni, rzekomo wyrwał mikrofon używany do wykładu i przewrócił głośniki. „Ten wykład się skończył” – ogłosił według serwisu informacyjnego Onet.

Po tym, jak Milos Resnik, dyrektor Niemieckiego Instytutu Historycznego, poprosił Brauna, aby nie niszczył ich sprzętu i wyszedł z pokoju, poseł powiedział mu: „Niemiec w Warszawie uczy mnie, żeby czegoś nie niszczyć! Wynoś się z Polski”. Reznik jest właściwie Czechem, a nie Niemcem.

READ  Jak kupić nieruchomość w Polsce?

Na miejsce wezwano policję, ale Brown powiedział im, że „odmawia opuszczenia budynku [because] Bronię Polski przed tym prowokacyjnym atakiem na naszą historyczną wrażliwość. Zrób Rzeczy Co tydzień. Niemcy nie uczą nas historii w Polsce.

Ostatecznie organizatorzy ogłosili odwołanie wykładu i poprosili uczestników o opuszczenie. Na zewnątrz spotkał ich kolejny protest prowadzony przez wybitnego nacjonalistę Roberta Bagiewicza.

Jego zwolennicy trzymali transparenty z napisami „Ofiary Polaków” i „Zbrodnie niemieckie”. Niemiecka odpowiedzialność”. Skandowali nazwisko Browna i obrażali gości opuszczających wykład. Gazety Wyborczej Codziennie.

Później Grabowski powiedział gazecie: „Nigdy mi się nic takiego nie przydarzyło. Czułem się jak [I was] W Polsce w latach 30.”. Propaganda antysemicka w Polsce tej dekady ze strony ugrupowań skrajnie prawicowych i prawicowej Narodowej Demokracji (Endekja) ruch.

Przed wydarzeniem planowany wykład Grabowskiego spotkał się z krytyką mediów publicznych, które znajdują się pod wpływem konserwatywnej partii rządzącej Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz niektórych instytucji rządowych i osób z nimi związanych.

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prasowy IPN, powiedział TVP, że „nie ma problemu z historią Holokaustu w Polsce, wbrew temu, co sugerował tytuł wykładu profesora Grabowskiego”.

„Niestety, w polskiej i międzynarodowej sferze publicznej pojawiają się głosy polityków i historyków, którzy często posługując się manipulacjami i półprawdami próbują zrzucić na Polaków ciężar odpowiedzialności za zbrodnie niemieckie na Żydach w czasie II wojny światowej” – powiedział. . Dodany.

W 2021 roku warszawski sąd nakazał Grabowskiemu i innej polskiej badaczce Holokaustu, Barbarze Engelking, przeprosić krewnego osoby, o której pisali, że jest współwinna zabójstwa Żydów. Jednak wyrok został uchylony w wyniku odwołania.

READ  Skoki narciarskie: Trzeci etap zawodów Czterech Skoczni - polski Stoch i Zula w pierwszej piętnastce w kategorii angielskiej.

W tegoroczną rocznicę powstania w getcie warszawskim Engelking ponownie wywołał kontrowersje, mówiąc, że Żydzi byli rozczarowani tym, jak niewielką pomoc otrzymali od Polaków podczas Holokaustu.

Jego poglądy były potępiane przez przedstawicieli rządu, w tym premiera, ale zyskał poparcie 1000 naukowców i różnych instytutów badawczych w Polsce i Izraelu. W tym miesiącu polski minister edukacji zapowiedział śledztwo w sprawie uczonych, którzy podpisali list popierający Engelkinga.

Źródło głównego zdjęcia: Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *