Google twierdzi, że nie przeszkolił chatbota AI Bard na twoich prywatnych e-mailach • The Register

Google twierdzi, że nie przeszkolił chatbota AI Bard na twoich prywatnych e-mailach • The Register

AI w skrócie Rzecznik Google potwierdził, że Google nie szkolił swojego chatbota wyszukiwarki internetowej Bard na tekstach z prywatnych kont Gmail dziennik.

Badacz sztucznej inteligencji zapytał Barda, skąd pochodzą jej dane treningowe, i był zaskoczony, gdy wspomniała o wewnętrznych danych z Gmaila. Były pracownik Google, Blake Lamoine — który został zwolniony za ujawnienie tajemnic firmowych i przekonanie, że starszy model językowy (LLM) LaMDA jest świadomą istotą — przejęte Jest już przeszkolony do wysyłania SMS-ów z Gmaila.

dziennik Google został poproszony o komentarz, a przedstawiciel powiedział nam w oświadczeniu: „Podobnie jak wszystkie LLM, Bard może czasami generować odpowiedzi, które zawierają niedokładne lub wprowadzające w błąd informacje, przedstawiając je z pewnością i przekonująco. To jest tego przykład. Nie używamy dane osobowe z Gmaila lub zastrzeżonych aplikacji i usług”.

Google Bard wystartował w tym tygodniu, zapraszając internautów w USA i Wielkiej Brytanii do dołączenia do kolejki, aby porozmawiać z chatbotem. Jak dotąd Bard nie wydaje się generować nieregularnego, chaotycznego tekstu, jak poprzednie testy Bing firmy Microsoft — ale nadal może zachęcać do odpowiadania na nieodpowiednie żądania i jest podatny na wymyślanie fałszywych informacji.

FYI… Datakostki mają to wytworzony Duży model języka o nazwie Dolly, który jest swego rodzaju klonem nowszych i starszych alpak GPT-J modele.

„Pokazujemy, że każdy może wziąć przestarzały model dużego języka (LLM) open source i dać mu magiczną zdolność podobną do instrukcji ChatGPT, szkoląc go w ciągu 30 minut na jednej maszynie, używając wysokiej jakości danych szkoleniowych” – twierdzi zespół Databricks .

Ruch internetowy do witryny Bing firmy Microsoft od czasu uruchomienia chatbota

Internauci przenieśli się do Bing firmy Microsoft, odkąd firma uruchomiła nowego bota wyszukiwania sieciowego opartego na GPT-4, zwiększając liczbę odwiedzin stron internetowych o 15,8 procent.

READ  Nowa funkcja dzielenia rachunków w Facebook Messenger będzie dostępna wyłącznie w Stanach Zjednoczonych

Microsoft udostępnił Bing osobom, które zapisały się do kolejki 7 lutego i od tego czasu dołączyły do ​​setek milionów użytkowników. W międzyczasie Google zostało w tyle i właśnie we wtorek uruchomiło Bard z tego tygodnia.

Dało to Microsoftowi ogromny wzrost ruchu w sieci, a teraz wyzwaniem jest utrzymanie wzrostu i pozyskanie użytkowników Google. Jill Lauria, analityk w DA Davidson & Co, firmie zajmującej się bankowością inwestycyjną, Powiedzieć Reuters: „Bing ma mniej niż jedną dziesiątą udziału w rynku Google, więc nawet jeśli dokona jednej konwersji [per cent] lub dwa [per cent] użytkowników byłoby materialnie korzystne dla Bing i Microsoft”.

Zwiększenie liczby odsłon poprawi wyniki wyszukiwania i reklamy online Microsoftu, czyli obszaru zdominowanego przez Google. Podobna firma zajmująca się analizą danych stwierdziła, że ​​od 7 lutego do 20 marca odwiedziny stron w Google spadły o jeden procent. Trudno powiedzieć, czy ta mała kropla ma coś wspólnego z Bing, i ciekawe będzie, czy zmieni się to w przyszłości, gdy Bard jest dostępny.

Sztuczna inteligencja jeszcze nie zastąpi bankierów

ChatGPT nie może zdać egzaminów wymaganych dla CFA, którzy są testowani pod kątem wiedzy na szereg złożonych tematów, od statystyki, ekonomii i zarządzania.

Do formularza wprowadzono próbkę pytań wielokrotnego wyboru i poproszono o udzielenie poprawnej odpowiedzi wraz z krótkim wyjaśnieniem. ChatGPT zdołał rozwiązać tylko 8 z 24 problemów i nie spełnił oficjalnych kryteriów CFA. „ChatGPT był w stanie dokładnie opisać czas trwania spreadu dla obligacji z opcją wykupu i bez opcji wykupu. Ale wybrał niewłaściwy portfel na hossę i użył śmieciowej arytmetyki, aby trzykrotnie przeszacować oczekiwany sześciomiesięczny zwrot.” według za eksperymenty, które przeprowadza Financial Times.

W jednym przykładzie bot powiedział, że nie ma wystarczających informacji, aby odpowiedzieć i odmówił spróbowania. Duże modele językowe dobrze nadają się do tworzenia przekonująco wyglądającego, spójnego i gramatycznie poprawnego tekstu. Nie potrafią jednak logicznie myśleć i odróżniać faktów od fikcji, co czyni ich nieodpowiednimi do konkretnych zadań, takich jak udzielanie porad finansowych.

READ  Kultowy telefon czatowy Fisher-Price wykonuje teraz rzeczywiste połączenia telefoniczne

Najnowszy model OpenAI GPT-4 jest potężniejszy, a może nawet lepszy. Podobno była w stanie zdać na przykład egzamin adwokacki i wydawała się dobrze radzić sobie z innymi egzaminami, takimi jak AP Maths i Environmental Science. Co ciekawe, błędnie wpisano literaturę angielską AP i AP. Dwóch naukowców z Princeton University ostrzega, że ​​testowanie modeli językowych na pytaniach egzaminacyjnych może nie być najlepszym sposobem mierzenia ich wydajności. Mogli już zapamiętać odpowiedzi na pytania, gdyby były w ich danych treningowych.

Na przykład GPT-4 jest znacznie lepszy w odpowiadaniu na pytania programistyczne niż konkurencyjna strona kodowa CodeForces, jeśli pochodzi z 2021 roku, ale kiepsko radzi sobie z nowszymi problemami. GPT-4 szkolił się na skrypcie zaczerpniętym z Internetu do września 2021 roku.

„Benchmarki były już nadmiernie wykorzystywane w sztucznej inteligencji do porównywania różnych modeli. Były mocno krytykowane za zwijanie wielowymiarowej oceny w jedną liczbę. Kiedy są używane jako sposób na porównanie ludzi i robotów, wyniki są błędnymi informacjami” Powiedział.

Czy Hollywood pozwala na pisanie scenariuszy ze sztuczną inteligencją?

Writer’s Guild of America — związek zawodowy reprezentujący scenarzystów filmów, programów telewizyjnych i tym podobnych — wspiera wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji do tworzenia scenariuszy.

Pisarze powinni mieć możliwość używania skryptów generujących, aby pomóc w tworzeniu skryptów, w których ludzie otrzymują pełne uznanie. Fabuła lub dialogi do scenariusza mogą być tworzone przez sztuczną inteligencję, ale edytowane na przykład przez scenarzystów. Lub pisarze mogą używać tych narzędzi do inspiracji w swojej pracy.

Zgodnie z propozycją WGA tekst generowany przez sztuczną inteligencję nie będzie klasyfikowany jako „literacki” ani „materiał źródłowy”, różnorodnymagazyn rozrywkowy, wspomniany. W ten sposób studia telewizyjne i filmowe nie musiałyby się martwić kwestiami akredytacyjnymi i być może musiałyby zrekompensować firmom, które zaprojektowały oprogramowanie użyte do napisania manuskryptu.

READ  CES 2024: Pionierzy Govee z CogniGlow i AI Lighting Bot

Profesjonalni pisarze wezmą pełne uznanie za swoją pracę i otrzymają za nią wynagrodzenie. Propozycja jest obecnie przedmiotem dyskusji między WGA a Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych, grupą handlową reprezentującą setki amerykańskich studiów telewizyjnych i filmowych. ®

Randolph Howe

„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *