Twórca Cobb Vanth rzuca Shade w Gwiezdne wojny po odcinku Boba Fetta 6

Księga Boby Fetta wywołał dość ciekawą rozmowę w internecie od debiutu. Chociaż nadejście serialu nadeszło z oczekiwaniem, kilka pierwszych odcinków przyniosło niewiele emocji, a w fabule niewiele się działo. W pewnym momencie rozmowa stała się wręcz negatywna z niektórymi niecodziennymi wyborami, które nie pasowały do ​​​​grupy wokalnej fanów.

To zaczęło się zmieniać, gdy uwaga przeniosła się z Boba na samego Mandalorianina. Piąta część serialu dała widzom aktualizację, gdzie był słynny łowca nagród i jak sobie radzi z Darksaber. Wielu myślało, że w ostatnim odcinku skupimy się z powrotem na tytułowej postaci, ale tak nie było.

REKLAMA

Ostrzeżenie: ten artykuł zawiera spoilery dotyczące odcinka 6 z Księga Boby Fetta.

Zamiast tego wydarzyło się nieoczekiwane – Luke Skywalker, Grogu, R2-D2, Ahsoka, Cad Bane i Mando pojawili się mięsistymi występami, podczas gdy Boba Fett grał rolę w jednej scenie. Do zabawy dołączył także Cobb Vanth Timothy’ego Olyphanta, który po raz pierwszy został wprowadzony do uniwersum live-action z drugim sezonem 2020 roku Mandalorianin.

Teraz twórca postaci wdarł się w ramiona z powodu braku należytego uznania za przedstawienie jego twórczości.

REKLAMA

Cobb Vanth Creator staje się pasywnie agresywny

Gwiezdne Wojny

W najnowszym odcinku Księga Boby Fetta, ulubiona przez fanów postać z Gwiezdnych Wojen, Cobb Vanth, grana przez Timothy’ego Olyphanta, pojawiła się ponownie. Po raz pierwszy widziany w akcji na żywo w Mandalorianin’s premiera drugiego sezonu, postać została właściwie poczęta w Następstwa trylogia, seria książek kanonicznych napisanych przez Chucka Wendiga.

Jednak po szóstej odsłonie aktualnie emitowanej serii Star Wars Disney+, mimo pojawienia się postaci, w napisach końcowych nie było wzmianki o Wendigu — o czym zwrócił uwagę na Twitterze.

Pisarz sarkastycznie napisał jak on Zawsze kopie[s] gdy właściwości bit media mają specjalne podziękowania dla pisarzy i twórców:”

READ  Hunter: Czekoladowemu Królowi grozi powieszenie za morderstwo kanadyjskiej pary

REKLAMA

„Zawsze kopię, gdy wielkie media mają specjalne podziękowania dla pisarzy i twórców, którzy przyczynili się do ich światów i historii, i jest to porażka, gdy tego nie robią, a wspominam o tym bez żadnego powodu i Prawie na pewno usunę ten tweet”.

Wendig zakończył swój apel, dodając, że „nawet tylko ta jedna mała rzecz”.

Trend Disneya na złe traktowanie artystów i twórców

Gniew Wendiga, że ​​Disney zapomniał odpowiednio podziękować oryginalnemu twórcy ich kultowych postaci, jest niefortunny, ale nie zaskakujący. Ostatnio, gdy Disney zaczął adaptować coraz więcej postaci komiksowych, wielu artystów mówiło o swoich mieszanych uczuciach wobec adaptacji ich postaci przez Disneya:

Kapitan Ameryka pisarz i współtwórca Zimowego Żołnierza Ed Brubaker wypowiedział się o swoich mieszanych uczuciach wobec Disneya, adaptując swojego Zimowego Żołnierza twórca. Brubaker był zły z powodu braku odpowiedniego uznania dla stworzenia Zimowego Żołnierza:

REKLAMA

„I oczywiście dzisiaj debiut programu „Sokoła i Zimowy Żołnierz” w Disney+, co do którego mam niestety bardzo mieszane uczucia. Jestem naprawdę szczęśliwy z powodu Sebastiana Stana, który uważam, że jest zarówno świetnym facetem, jak i idealnym Buckym/Zimowym Żołnierzem, i cieszę się, że w końcu dostaje więcej czasu na ekranie. Ponadto Anthony Mackie jest niesamowity jako Sokół, a wszyscy w Marvel Studios, których kiedykolwiek spotkałem (aż do Kevina Feige) byli tylko mili ja… ale jednocześnie, w większości wszyscy Steve Epting i ja zdobyliśmy za stworzenie Zimowego Żołnierza, a jego fabuła jest „dzięki” tu czy tam, i z biegiem lat coraz trudniej z tym żyć. widziałem nawet, jak przełożeni po stronie wydawniczej kilka razy próbowali pochwalić się moją pracą, co było dość irytujące (żeby było jasne, NIE mówię o Tomie Breevorcie, który był świetnym redaktorem i naprawdę pomocnym).

Brubaker był później szczęśliwy o wylaniu poparcia dla jego twórczości i widział szczęśliwe zakończenie w przyszłości dla twórców i artystów po tym, jak Disney załatwił sprawę Pozew Scarlett Johannson odpowiednio.

READ  Adam Levine broni Olivii Rodrigo wśród kontrowersji związanych z pisaniem piosenek

Niedawno kultowy artysta Hawkeye, David Aja, był wściekły na Disneya za to, że nie płacił po tym, jak jego praca zainspirowała wizualną estetykę ostatniego serialu Hawkeye.

Fani Marvela opowiedzieli się za Aja, wielu ucieka się do bojkotu programu, chyba że Aja została opłacona przez Disneya. Ten bojkot zakończył się niepowodzeniem.

REKLAMA

Cień rzucony na Cobb Vanth

Disney nie przypisuje należytego uznania twórcom, którzy mają dodane do jego historii i światów nie jest niczym nowym. Zamiast tego artyści zaczęli mówić o tym w ostatnich latach i słusznie.

Ze wszystkimi pieniędzmi, jakie mają do dyspozycji różne studia, zaoszczędzenie znacznego wynagrodzenia za pracę, z której korzystają, powinno być wymogiem – a odpowiednia notacja w napisach końcowych projektu stanowi absolutne minimum.

REKLAMA

Jeśli chodzi o Cobb Vantha Timothy’ego Olyphanta, wielu prawdopodobnie nawet nie wie, że postać po raz pierwszy pochodzi z trylogii kanonicznej, co prawdopodobnie sprawia, że ​​wykluczenie jest jeszcze bardziej frustrujące dla Chucka Wendiga.

Nie jest jasne, co może się wydarzyć, aby zmienić aby w końcu wystąpić, jeśli chodzi o to wszystko, ale pierwszym krokiem jest kontynuacja tego, jak ci twórcy wypowiadają się publicznie – niezależnie od tego, czy studia tego chcą, czy nie.

Księga Boby Fetta jest obecnie transmituje na Disney+.

REKLAMA

OBSERWUJ Gwiezdne Wojny BEZPOŚREDNIO

Luna Nunez

"Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *