Trzęsienia ziemi spowodowane konfliktem na Morzu Czerwonym zaczęły wstrząsać Kanadą, opóźniając dziesiątki statków

Trzęsienia ziemi spowodowane konfliktem na Morzu Czerwonym zaczęły wstrząsać Kanadą, opóźniając dziesiątki statków




Christopher Reynolds, prasa kanadyjska

Opublikowano w poniedziałek, 15 stycznia 2024 o 18:26 ET



Ostatnia aktualizacja w poniedziałek, 15 stycznia 2024 o 18:28 ET

Kanadyjskie przedsiębiorstwa żeglugowe zaczynają odczuwać presję związaną z niedawnymi atakami na statki towarowe na Morzu Czerwonym, w związku ze wzrostem cen kontenerów i opóźnieniami statków na wschodnim wybrzeżu.

Dane z portu w Halifax pokazują, że obecnie oczekuje się, że 57 z 87 statków – prawie dwie trzecie – które zawiną do portu w ciągu najbliższych czterech tygodni, dotrze do terminalu co najmniej z jednodniowym opóźnieniem, a niektóre z nich pływają ponad Dwa dni. Tygodnie opóźnienia.

Według firmy badawczej Drori średnia cena kontenerów transportowych podwoiła się od połowy grudnia, kiedy bojownicy Houthi w Jemenie nasilili ataki na łodzie handlowe w proteście przeciwko izraelskiej kampanii wojskowej w Strefie Gazy.

W piątek Stany Zjednoczone w odpowiedzi przeprowadziły ataki powietrzne na rebeliantów Houthi, które obejmowały wsparcie planowania ze strony kanadyjskich sił zbrojnych. Bojownicy Houthi wystrzelili w poniedziałek rakietę, która uderzyła w statek należący do USA, niecały dzień po tym, jak ta sama grupa wystrzeliła przeciwokrętowy pocisk manewrujący w stronę amerykańskiego niszczyciela na Morzu Czerwonym.

Pogłębiający się konflikt zmusił głównych przewoźników kontenerowych do rezygnacji z trasy przez Kanał Sueski i wybrania zamiast niej trasy wokół Przylądka Dobrej Nadziei w Afryce, co może wydłużyć czas tranzytu o jeden do dwóch tygodni oraz zwiększyć koszty paliwa, załogi i ubezpieczenia. .

„Sytuacja na Morzu Czerwonym wpływa na branżę żeglugową na całym świecie i zaczynamy dostrzegać pewne opóźnienia, ponieważ linie żeglugowe korzystają z alternatywnych tras wokół Afryki” – powiedział w oświadczeniu Paul MacIsaac, starszy wiceprezes portu Halifax. . oświadczenie. Seagate to drugi co do wielkości port we wschodniej Kanadzie, obsługujący wszystko, od eksportowanych mrożonych warzyw po import odzieży z Azji Południowo-Wschodniej.

READ  Tradycyjna monarchia umarła wraz z królową – ale czy jesteśmy gotowi na republikę? | Koronacja króla Karola

Chris Hall, dyrektor generalny Canadian Shipping Association, twierdzi, że opóźnienia spowodowały zamieszanie wśród importerów, a zapasy utknęły w drodze do kanadyjskich wybrzeży i na półki.

„To była niesamowita liczba przekierowanych statków” – ponad 350, według giganta transportowego Kuehne + Nagel. „Jest wiele do zrobienia” – powiedział Hall, którego organizacja reprezentuje takie firmy, jak Canadian Tire Corp. Home Depot Canada i Hudson's Bay Co.: „Ta zmiana zwiększa czas i koszty gotowych towarów”.

„Ktoś musi to odebrać”.

Eksperci ostrzegają jednak przed przecenianiem skutków, ponieważ jak dotąd w dużej mierze nie miało to wpływu na rozkłady jazdy w porcie w Montrealu i na zachodnim wybrzeżu.

„Ponieważ Morze Czerwone/Kanał Sueski to szlak handlowy obsługujący głównie Europę i wschodnie wybrzeże Ameryki Północnej, nie oczekuje się, aby obecna sytuacja miała wpływ na długość tranzytu przez Pacyfik” – powiedział Alex Munro, rzecznik portu Fraser w Vancouver Autorytet. .

Potencjalne skutki, w tym koszty wysyłki, mogą być już w drodze – lub już mieć miejsce.

Według firmy analitycznej Zenita, stawki za przesyłki z Azji Wschodniej na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych wzrosły od czwartku o 56 procent w ujęciu miesięcznym.

Jednak wolne moce produkcyjne w tym sektorze oznaczają, że przewoźnicy mogą dostosować się do dłuższych czasów wysyłki, a stawki prawdopodobnie ustabilizują się na poziomie znacznie niższym od najwyższych w okresie pandemii, twierdzi Global Shippers Forum, które reprezentuje właścicieli ładunków.

„Nie występuje chroniczny niedobór zdolności przewozowych, jak miało to miejsce podczas pandemii Covida, i oczekuje się, że w pierwszej połowie 2024 r. zostaną dostarczone znaczne nowe zdolności” – podała organizacja w piątek w aktualizacji dla członków.

Dodała, że ​​dłuższe trasy oznaczałyby, że porty będą musiały dokonać „jednorazowej” zmiany w rozkładach lotów w ciągu najbliższych kilku tygodni, ale po tym okresie wzorce usług powinny powrócić do przewidywalności.

READ  Wybory w Rosji: Putin chwali nielegalną aneksję Krymu po ogłoszeniu swojego zwycięstwa w wyborach

Grupa stwierdziła, że ​​przedsiębiorstwa żeglugowe stojące w obliczu przedłużenia umów w związku z rosnącymi kosztami mogłyby uwzględnić postanowienia dotyczące niższych opłat w przypadku ponownego spadku stawek spot.

Tymczasem eksperci twierdzą, że popyt na przestrzeń ładunkową na pokładzie pozostaje stabilny lub nieznacznie spada.

„Była wysoka inflacja, był kac związany z Covid-19, ludzie wydali wszystkie pieniądze CERB na telewizory na dużym ekranie; inne nie były im potrzebne” – powiedział John Currie, który stoi na czele Kanadyjskiego Stowarzyszenia Zarządzania Transportem. Dodał, że ruch kontenerowy na zachodnim wybrzeżu spadł w zeszłym roku o około 9 procent.

Jednak susza w Ameryce Środkowej zaostrzyła wpływ strefy wykluczenia na Morzu Czerwonym.

Susza spowodowała wyschnięcie wody z Kanału Panamskiego, która służy do podnoszenia i opuszczania statków w dziesiątkach śluz, co skłoniło urzędników do zmniejszenia liczby łodzi, które mogą przepływać drogą wodną.

Zmniejszona liczba przydziałów czasu na start lub lądowanie spowodowała wzrost opłat i wąskie gardła w ważnym kanale handlowym między Oceanem Atlantyckim a Pacyfikiem, co skłoniło niektóre tankowce i kontenerowce do zawrócenia i obrania dłuższych, droższych tras – zwykle przez Kanał Sueski, który przewozi prawie jedną trzecią światowego handlu. Ruch kontenera.

Obecnie kryzys na Morzu Czerwonym zwiększa koszty wysyłki. Według Zenity od połowy grudnia ceny towarów wysyłanych z Azji Wschodniej do Europy Północnej wzrosły o 153 procent.

„Lubię nazywać to efektem złożonym” – powiedział Bob Ballantyne, doradca Canadian Shipping Association.

Oprócz opóźnionej dostawy produktów, problemy w obu kanałach mogą nie być natychmiastowe dla Kanadyjczyków.

„Myślę, że zajmie to więcej czasu, zanim wpłynie to na Kanadę” – powiedział John Currie z federacji.

– Ale ona to zrobi.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *