Toto Wolff prosi obraźliwych fanów, aby trzymali się z dala od Formuły 1 i „wypierdalaj”

Toto Wolff prosi obraźliwych fanów, aby trzymali się z dala od Formuły 1 i „wypierdalaj”

Po tym, jak podczas Grand Prix Austrii doszło do nadużyć fanów, Toto Wolff powiedział, że „ameby” powinny „przestać działać”.

Kilka wypadków zostało zgłoszonych przez widzów na Red Bull Ring w weekend podczas Grand Prix Austrii.

Według doniesień, pijani fani płci męskiej mieli nękać widzów, zdarzały się też antygejowskie przyśpiewki i incydenty przemocy na tle rasowym.

Wolff, szef działu sportów motorowych w Mercedesie, ma dla nich jedną prostą wiadomość.

„Spierdalaj”, powiedział zgodnie z ESPN. „Jeśli należysz do tej kategorii, musisz ją wyłączyć.

„Musimy tylko namierzyć tych ludzi, wybrać ich i powiedzieć „ty”. Tak właśnie powiedziała Formuła 1, a my powiedzieliśmy, że powinieneś zgłosić to do ochrony, jeśli możesz.

„A kto czyta moje zdanie: trzymaj się z daleka, nie chcemy cię, jeśli należysz do tej grupy”.

Austriak szybko zauważył, że nie wszyscy fani F1 zachowują się jak ci nieliczni, którzy zboczyli z linii, mówiąc, że fani – czy to kierowcy, czy inni – nie powinni być smarowani tym samym pędzlem.

„Myślę, że ludzie są po prostu głupi” – powiedział. „Nie mam innego wytłumaczenia dla ludzi, którzy źle traktują ludzi – w jakikolwiek sposób, seksistowski, bigoteryjny, homofobiczny czy rasistowski – jesteś po prostu bezmózgi. I żaden alkohol nigdy tego nie usprawiedliwi.

„Sporty przyciągają i wzbudzają emocje, chcemy tego. Nie powinniśmy ich wszystkich potępiać, ale powinniśmy wyciągnąć tych kilku głupców.

„Nie powinniśmy wyglądać, jakbyśmy byli winni grupie fanów, bo tak nie jest.

„Widziałem, jak wspinają się po płotach, a kiedy Lewis wstał, spojrzałem na nich i nikt nie buczał, byli hardkorowi i pili, a jeszcze nie było buczenia.

READ  Czy jest szkodliwy dla kości? Być może taka jest rzeczywistość senatorów z Ottawy

„Istnieje kilka ameb – ludzi z pojedynczą komórką – ale nie róbmy z tego ogólnej rzeczy”.

Szef Red Bulla, Christian Horner, zgadza się ze swoim odpowiednikiem z Mercedesa.

„Myślę, że w odniesieniu do tych odosobnionych incydentów, które miały miejsce, jasne jest, że w żaden sposób nie akceptujemy żadnej formy nadużyć, zastraszania, rasizmu lub uprzedzeń w jakikolwiek sposób lub w jakiejkolwiek formie” – powiedział.

„W tej kwestii jesteśmy całkowicie zjednoczeni z każdym członkiem społeczności Formuły 1. Byłem szczęśliwy słysząc, że dziś na podium i na pewno z miejsca, w którym stałem, Lewisa nie bucze.

„Szanuj wszystkich kierowców, tak powinno być”.

Lewis Hamilton, Max Verstappen i Sebastian Vettel Wszyscy potępili zachowanie tych fanów.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *