Tesla Cybertruck spóźniła się dwa lata i nadal jest szaleństwem

Tesla Cybertruck spóźniła się dwa lata i nadal jest szaleństwem

Paul Snyder ma mieszane uczucia co do Tesli Cybertruck, z której pierwsza zostanie zaprezentowana podczas wydarzenia dla inwestorów i fanów w czwartek w Austin w Teksasie. Jednym z nich jest horror.

Kiedy Tesla ujawnił projekt samochodu w listopadzie 2019 r., jego pierwszą reakcją było pytanie. – Na przykład, co się tam dzieje? mówi Snyder, kierownik programu projektowania transportu w College of Creative Design w Detroit. Trójkątne, płaskie, o ostrych krawędziach coś Było to, jego zdaniem, „całkowite odejście od konwencji i zasad projektowania samochodów, których uczono na Zachodzie przez ostatnie sto lat”. W Cybertrucku Tesla odrzuciła także smukłą linię swojego najnowszego hitu, SUV-a Model Y, na rzecz projektu, który wydawał się Snyderowi niemal obraźliwy i emanował militarną agresją. Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, wyjaśnił, że było to zamierzone. „Chcemy być liderem technologii apokaliptycznej” – powiedział w 2020 roku.

Jednak Cybertruck budzi podziw także u Snydera. „Muszę szanować fakt, że to najfajniejsza rzecz, jaką niektórzy ludzie kiedykolwiek widzieli” – mówi. Chociaż masowa produkcja ciężarówki jeszcze się nie rozpoczęła (i według Muska rozpocznie się dopiero w 2025 r.), Snyder zaczyna dostrzegać jej wpływ w projektach swoich uczniów oraz w subtelnych, kanciastych kształtach. konkurentów Pojazdy koncepcyjne. Mówi, że Cybertruck mógł już zmienić świat projektowania samochodów.

Cztery lata po chaotycznym debiucie na scenie w Los Angeles w pewnym momencie szef projektu Tesli rozbił rzekomo nietłukące się pancerne szyby ciężarówki, co skłoniło Muska do głośnego krzyku: „O mój Boże!” Obserwatorzy branży motoryzacyjnej twierdzą, że wyjątkowy projekt Cybertrucka pozostał. Odstrasza, intryguje i olśniewa. W tym momencie największą niespodzianką może być fakt, że producent samochodów elektrycznych podtrzymuje tę kwestię i nie wydaje się, aby znacząco złagodził swój projekt.

„Tesla pokazała koncepcję i faktycznie chciała ją zbudować” – mówi Dale Harrow, szef i dyrektor Centrum Projektowania Inteligentnej Mobilności w Royal College of Art w Londynie. W branży motoryzacyjnej projektanci tworzą samochody koncepcyjne, aby zaprezentować nowe technologie i eksperymentować z nowymi kształtami i materiałami pojazdów. Często wyglądają dziwnie, ale to dlatego, że nie są prawdziwe. Nie w przypadku Cybertrucka. Harrow mówi, że Tesla „trzymał się tego”. Aby zobaczyć, jak wyglądają najnowsze Cybertrucks, wróć na WIRED.com w czwartek o 15:00 ET (12:00 PT) i przeczytaj nasz blog na żywo z wydarzenia Tesli.

READ  Rosyjskie fundusze ETF przyciągają memowe szaleństwo handlowe

Trudne wybory

Jedną z cech nieregularnej estetyki Cybertrucka jest prostota – proste linie, gołe powierzchnie i ostre kąty. Przyjęcie takiego podejścia w rzeczywistości komplikuje budowanie obiektu.

Na zdjęciach ostatecznego projektu Cybertrucka, które Harrow widział, jego panele boczne wyglądają na czyste i płaskie, co jest „technicznie bardzo trudne do osiągnięcia” – mówi. Proste linie są zwykle nie do przyjęcia w projektowaniu samochodów, ponieważ już płaskie powierzchnie mogą, w zależności od kąta i otoczenia, wydawać się obwisłe lub wklęsłe. Harrow zauważa, że ​​aby to zrekompensować, Tesla najwyraźniej umieściła „korony” na tylnej masce samochodu, przednim zderzaku, a nawet na przedniej szybie, tworząc małe, subtelne krzywizny w stosunku do dominujących linii samochodu, aby nadać projektowi „większe napięcie powierzchniowe” i zapobiec temu zjawisku. od wyglądu wklęsłego. Doskonałość można osiągnąć jedynie przy odrobinie niedoskonałości.

Zewnętrzne panele pojazdu ze stali nierdzewnej, które Tesla nazywa „egzoszkieletem”, ponieważ zapewniają odporność na uderzenia z zewnątrz, prawdopodobnie stworzyły wąskie gardła produkcyjne, których nie można znaleźć w pojazdach wykonanych z bardziej tradycyjnych materiałów powlekanych farbą. Stal nierdzewna jest odporna na korozję i pozwala Tesli uniknąć kosztownego, złożonego i szkodliwego dla środowiska procesu malowania. (Fabryka firmy znajduje się w Fremont w Kalifornii W zeszłym roku został ukarany grzywną Przez Agencję Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych za naruszenia dotyczące zanieczyszczeń powietrza związane z jej lakiernią.)

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *