Tajemniczy nurkowie uratowani w pobliżu polskich elektrowni w środku nocy składają podejrzane wyjaśnienia i znikają

Tajemniczy nurkowie uratowani w pobliżu polskich elektrowni w środku nocy składają podejrzane wyjaśnienia i znikają

Straż Przybrzeżna uratowała w weekend trzech nurków u północnych wybrzeży Polski po tym, jak podejrzany opis ich nocnych nurkowań w pobliżu krytycznej infrastruktury energetycznej wraz z ich tajemniczą tożsamością doprowadził podobno do wszczęcia dochodzenia między agencjami. Trzy osoby, które powiedziały władzom, że pochodzą z Hiszpanii, zostały uratowane po tym, jak ich mała motorówka zepsuła się w pobliżu polskiego nadmorskiego miasta Gdańska w sobotę wieczorem i nie mogły wrócić na brzeg.

Od tego czasu narosły wątpliwości co do ich motywów. Wydobyto je niedaleko Naftoportu w porcie gdańskim, który przyjmuje tankowce z ropą i innymi produktami ropopochodnymi. Znaleziono je również w pobliżu istniejącego terenu Planuje budowę nowego pływającego terminalu gazu ziemnego.

polska-gdansk-divers.jpg
Zdjęcie dostarczone przez Komendę Pomorską Policji pokazuje łódź, z której mężczyźni nurkowali w Zatoce Gdańskiej o północy 15 stycznia 2023 r.

Policja Pomorska


Maritime Search and Rescue SAR powiedział CBS News, że w akcji ratunkowej brali udział policjanci, strażacy i personel medyczny. Rzecznik SAR Rafał Goeck określił akcję ratunkową o godzinie 2:00 czasu lokalnego jako „raczej nienaturalną”.

„Otrzymaliśmy sygnał od straży pożarnej o problemie statku” – powiedział Coke w rozmowie z CBS News, dodając, że warunki w tym czasie były trudne, z silnymi wiatrami i pełnym morzem. Temperatura powietrza wynosiła tylko około 43 stopni Fahrenheita, a woda blisko 37.

W ciągu 12 lat pracy w morskiej służbie poszukiwawczo-ratowniczej nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego” – powiedział. „Nurkowanie w takich warunkach jest nienaturalne”.

Pierwszy irański tankowiec stoi w Naftoporcie w Gdańsku
Cysterna przewożąca 2 miliony baryłek ropy naftowej do rafinerii polskiego Lotosu jest widoczna w terminalu naftowym Naftoport w Gdańsku na zdjęciu z 2016 roku.

Michał Fludra/NurPhoto/Getty


Czerwony, 13-metrowy jacht rozbił się około trzech mil morskich na północ od Gdańska. Załoga statku powiedziała, że ​​przez sześć godzin walczyła o ponowne uruchomienie statku. Nie ma wyjaśnienia, dlaczego tak długo zwlekali z wezwaniem pomocy w ciemności i zimnie wzburzonego morza.

Funkcjonariusze policji potwierdzili, że mężczyźni nie byli upoważnieni do obsługi łodzi i nie byli upoważnieni do nurkowania. Według doniesień polskich mediów, tylko jeden z mężczyzn miał hiszpański paszport, podczas gdy pozostali przedstawili jedynie ustną identyfikację.

Innym podsumowaniem jest ich wyjaśnienie: Mężczyźni powiedzieli, że szukają bursztynu. Chociaż Morze Bałtyckie słynie z ogromnych złóż bursztynu, poszukiwanie go po ciemku raczej nie będzie udaną strategią.

gdansk-poland-divers.jpg
Zdjęcie dostarczone przez Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa Zatoki Gdańskiej (SAR) przedstawia sprzęt do nurkowania używany przez trzy osoby, które zostały uratowane po awarii łodzi podczas nurkowania u wybrzeży północnej Polski o północy 15 stycznia 2023 r.

Gdańska Służba Pomocy Morskiej (SAR)


Łowcy bursztynów, z którymi rozmawiały polskie media, powiedzieli, że nie dodali jeszcze jednego: mężczyźni mieli podwodne skutery, żeby szybko przeciągnąć tonącego – co nie pomaga w polowaniu na małe obiekty na dnie morskim. Śmigło takiego urządzenia unosi zanieczyszczenia od dołu, zmniejszając widoczność.

Władze początkowo nie widziały nic podejrzanego w mężczyznach nurkujących nocą w pobliżu krytycznej infrastruktury bez żadnych zezwoleń i dziwnego sprzętu do polowania na bursztyn, a lokalna policja nie zajęła się sprawą i wypuściła mężczyzn bez dalszego dochodzenia.

Wszyscy podobno wyjechali z Polski.

Cezary Przepiorka, zastępca szefa gdańskiego portu, powiedział polskim mediom, że tylko jeden z mężczyzn miał odpowiednie dane identyfikacyjne, a podane przez nurków numery telefonów były nieprawidłowe lub niefunkcjonalne.

Policja i ABW wszczęły śledztwo w tej sprawie. Różne raporty mówią, że wiodącą agencją jest polskie Centralne Biuro Śledcze, jednostka zajmująca się przestępczością zorganizowaną. Biuro odrzuciło prośbę CBS News o komentarz w tej sprawie.


USA i UE oskarżają Rosję o sabotowanie gazociągu Nord Stream

03:36

Ponieważ trwająca wojna Rosji na Ukrainie nadal powoduje wzrost cen energii, incydent wzbudził poważne obawy co do bezpieczeństwa kluczowej krajowej infrastruktury energetycznej. Oczekuje się dokładnego śledztwa, zwłaszcza po ataku sabotażowym na podmorski gazociąg Nordstream 1 sprzed kilku tygodni.

Władze europejskie i amerykańskie są surowe Mówi się, że za atakiem stoi Rosja na rurze.

Polski port w Gdańsku, kluczowy dla zaopatrzenia kraju w energię, znajduje się około 20 mil od Kaliningradu, odległego, równie strategicznego zachodniego regionu Rosji.

READ  Świdek wygrał mecz otwierający sezon i dał Polsce szybkie prowadzenie w United Cup

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *