Prezydent Warszawy zakazuje upamiętniania nacjonalisty, który zamordował pierwszego prezydenta Polski

Prezydent Warszawy zakazuje upamiętniania nacjonalisty, który zamordował pierwszego prezydenta Polski

Nacjonalista, który zamordował pierwszego prezydenta Polski w 1922 r., zakazał organizowania w sobotę, pięć dni po jego inauguracji, wydarzenia zorganizowanego przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaszkowskiego.

„Pomysł uhonorowania mordercy politycznego jest skandaliczny” – napisał Truskowski. „W Warszawie nie ma miejsca na nienawiść. A polskie prawo wyraźnie zabrania pochwalania przestępstwa. Dlatego też odroczyłem posiedzenie Zgromadzenia w dniu 16 grudnia.

W 1922 r. w Polsce odbyły się pierwsze wybory prezydenckie od czasu uzyskania niepodległości cztery lata wcześniej. Głosowanie prowadzili parlamentarzyści, a w rundzie finałowej Gabriel Narutowicz (na zdjęciu powyżej, po prawej) zmierzył się z Maurizim Zamoyskim.

Narutowicz zwyciężył, zwłaszcza głosami centrolewicy i przedstawicieli mniejszości etnicznych w Polsce. Natomiast Zamoyskiego popierały przede wszystkim elementy prawicowe i nacjonalistyczne, zwłaszcza związane z ruchem Narodowej Demokracji (ND).

Decyzja natychmiast wywołała protesty przeciwko nowemu prezydentowi. Następnie, 16 grudnia, pięć dni po inauguracji, Narutovitch został zastrzelony przez Elegiusa Nwiadomskiego podczas wizyty w galerii sztuki.

Niewiadomskiego szybko postawiono przed sądem, skazano na śmierć i 31 stycznia 1923 r. rozstrzelano. Później został zamordowany przez niektórych prawicowych nacjonalistów.

Nazwisko organizatora wydarzenia zostało usunięte z dokumentu opublikowanego przez Urząd Miasta. Z informacji zawartych w aktach wynika jednak, że identyfikowany jest on jako jeden z „towarzyszy” (Kamrashi), taką nazwę przyjęli zwolennicy skrajnie prawicowego działacza Wojciecha Olszczyńskiego.

READ  Lider polskiej mniejszości uniewinniony z zarzutów „nienawiści” i „nazizmu” na Białorusi

W 2021 roku Olsansky był jedną z trzech osób aresztowanych za zorganizowanie wiecu, na którym skandowano „Śmierć Żydom”.

Warszawskie władze zauważają, że organizator zaplanowanej na sobotę imprezy w nagraniu YouTube nazwał Niwiatomskiego „bohaterem”, który „chronił Polskę” i „powstrzymał działalność masonów”. (Narutowicz był masonem.)

Organizator zaproponował zorganizowanie spotkania wieczorem 16 grudnia, w rocznicę masakry, przed Galerią Narodową Jagda w centrum Warszawy, gdzie doszło do masakry. Szacował, że weźmie w nim udział od 20 do 50 osób.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *