Paul McCartney wydaje z The Rolling Stones nowy album

Paul McCartney wydaje z The Rolling Stones nowy album

(CNN) To rywalizacja, która trwa od ponad pół wieku, ale teraz Paula McCartneya W końcu zgodziłem się na to, współpracując z Toczące się kamienie na ich nowej płycie.

W e-mailu do CNN w środę przedstawiciel Rolling Stones potwierdził, że 80-letni McCartney gra na basie „tylko w jednym utworze RS”.

Zaprzeczając doniesieniom prasowym, że współpraca obejmowała również innego ocalałego członka Beatlesów, rzecznik powiedział, że nagranie w ogóle nie zawiera Ringo Starra.

Nie są znane żadne inne szczegóły dotyczące albumu, który będzie pierwszym od czasu, gdy perkusista The Stones, Charliego WattsaZmarł w 2021 roku.

W latach 60. Beatlesi i Stonesi byli jednymi z najpopularniejszych zespołów na świecie. Podczas gdy Rolling Stones nadal koncertowali sześć dekad później, Beatlesi rozstali się w 1970 roku. John Lennon został zamordowany w 1980 roku, a George Harrison zmarł w 2001 roku.

W wywiadzie udzielonym Howardowi Sternowi w 2020 roku McCartney powiedział po prostu: „The Beatles byli lepsi”.

Frontman Stonesów Micka Jaggera „Oczywiście nie ma konkurencji” – odpowiedział w innym wywiadzie.

Rok później, w wywiadzie promującym swoją książkę „The Lyrics”, McCartney powiedział: „Nie jestem pewien, czy powinienem to mówić, ale to zespół bluesowy, to coś w rodzaju Stonesów.

„Myślę, że nasza sieć była nieco szersza niż ich”.

Ale pomimo przyjaznego sarkazmu, to nie pierwszy raz, kiedy gwiazdy współpracują.

McCartney i Lennon napisali pierwszy przebój The Stones, „I Wanna Be Your Man”, a cztery lata później Jagger był w studiu, kiedy Beatlesi nagrywali „All You Need Is Love”.

według Toczący się kamień magazyn „Jagger był pół-regularną gwiazdą gościnną na sesjach Beatlesów: pojawił się także, aby zmiksować Revolver i nagrać orkiestrową sekcję„ A Day in the Life ””.

Luna Nunez

"Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *