Najlepszy serial Star Trek i dlaczego jest na szczycie

Najlepszy serial Star Trek i dlaczego jest na szczycie

Jako serial dramatyczny, Star Trek: Deep Space Dziewięć Jest to pierwsza seria z serii, która pozwala swoim bohaterom i złoczyńcom organicznie zmieniać się pod wpływem swoich doświadczeń. Jednym z najbardziej oczywistych przykładów jest Gul Dukat grany przez Marca Alaimo – który moim zdaniem pozostaje największym złoczyńcą w serialu – który przechodzi od ambitnego watażki przez skromnego wroga do czystego megalomana, a my w to wierzymy na każdym kroku. Kolejną postacią jest Nog, grany przez bardzo tęsknionego Arona Eisenberga, który zaczyna jako irytujący bachor, ale ostatecznie odkrywa niesamowicie ukryte głębiny.

Ale chociaż Nog i Dukat są niewątpliwie najbardziej oczywistymi przykładami, nie są odosobnieni. Chciałem, żeby ktoś powalił Bashira (Alexander Siddig) w pierwszych dwóch sezonach, ale jego samouwielbienie rozwiało się z czasem i udręką. Pod koniec serii Kira (Nana Visitor) nie jest już porywcza, chociaż nie straciła ani kropli swojej dzikości, ale Odo (René Auberjonois) łagodzi niektórych, niewątpliwie po części dzięki Kirie i Cisco (Avery Brooks) ). ) Przechodzi od traktowania duchowości bajorańskiej jako plagi, którą ledwo może tolerować, do pełnego jej przyjęcia.

Nawet Garak (Anthony Robinson) pod koniec filmu nie jest już taki sam Deep Space Dziewięć. Jasne, zawoalowany i elokwentnie wysłany Venom nadal tam jest, ale zanim znajdziemy go z powrotem w jego rodzinnym świecie, człowiek, o którym wcześniej mogliśmy sobie wyobrazić, wykonujący egzekucję na dowolnym bohaterze z taką samą łatwością, jak robi to najnowszy klon Weyouna (Jeffrey Combs). już go nie ma.

READ  Spacer po biurze eksperymentalnym Space Matrix

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *