Lokalni urzędnicy powiedzieli, że Ukraińcy na terytoriach okupowanych zostali zmuszeni do głosowania w „referendach” pod okiem uzbrojonych mężczyzn

Lokalni urzędnicy powiedzieli, że Ukraińcy na terytoriach okupowanych zostali zmuszeni do głosowania w „referendach” pod okiem uzbrojonych mężczyzn

Członek służby samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej idzie z karabinem po głosowaniu podczas referendum w sprawie wstąpienia do LPR w Rosji, w obiekcie wojskowym w Ługańsku na Ukrainie, 23 września 2022 r.Aleksander Ermoszenko/Reuters

Lokalni urzędnicy powiedzieli, że mieszkańcy okupowanych przez Rosję regionów Ukrainy są zmuszani do głosowania w referendach, czy ich rodzime regiony powinny stać się częścią Rosji, torując drogę Moskwie do aneksji terytorium Ukrainy.

Głosowanie rozpoczyna się w piątek W południowych i wschodnich prowincjach Ukrainy w Zaporożu, Chersoniu, Doniecku i Ługańsku i potrwa do wtorku. Ukraińscy urzędnicy twierdzą, że mieszkańcy tych regionów są pozyskiwani Głosować przed uzbrojonymi żołnierzami.

Oleksandr Staruch, ukraiński gubernator Zaporoża, napisał w internetowym serwisie komunikacyjnym Telegram, że mieszkańcy nie głosują swobodnie. „Nietrudno zrozumieć znak, jaki ludzie będą umieszczać pod lufami broni automatycznej” – powiedział. Dodał, że wyniki fałszywych sondaży są z góry ustalone i że Rosja ogłosi fałszywe wyniki głosowania na Kreml wykorzysta go do dalszej manipulacji.

Jarosław Januszewicz, szef Ukraińskiej Administracji Wojskowej w Chersoniu, powiedział w Telegramie, że rosyjscy żołnierze i ich kolaboranci chodzą do domów mieszkańców z karabinami szturmowymi i wywierają na nich presję. w referendach. Powiedział, że tym, którzy zabierają głos lub odmawiają głosowania, powiedziano, że mają 24 godziny do wyjazdu.

Dodał, że mieszkańcy Chersoniu otrzymali Paszporty rosyjskie po inwazji na Ukrainę otrzymują wezwanie do spakowania się, co budzi obawy, że Rosja będzie próbowała rekrutować Ukraińców do swojego wysiłku wojennego.

Kreml zwołał referenda wkrótce po tym, jak armia ukraińska błyskawicznie wyzwoliła wsie i miasta w obwodzie charkowskim. Po zakończeniu głosowania powszechnie oczekuje się, że Moskwa zaanektuje regiony, co może mieć poważne reperkusje. Rosja zasygnalizowała, że ​​będzie bronić każdego nowo anektowanego terytorium, być może przy użyciu broni jądrowej. I ogłosił w zeszłym tygodniu, że planuje wezwać 300 000 rezerwistów, w swojej pierwszej mobilizacji od II wojny światowej.

READ  Izba Reprezentantów USA zatwierdza tymczasowe rozwiązanie mające na celu uniknięcie zawieszenia działalności rządu Aktualności

Rosyjskie państwowe agencje informacyjne poinformowały, że prezydent Władimir Putin może wygłosić przemówienie w sprawie referendów w Rosji Zgromadzenie Federalne 30 września.

Pan Putin W zeszłym tygodniu zasugerował, że rozważy użycie broni jądrowej przeciwko Ukrainie. W telewizyjnym wystąpieniu powiedział, że Rosja „wykorzysta wszystkie dostępne systemy uzbrojenia” do obrony swojego terytorium. „To nie jest mistyfikacja” – dodał.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział niedawno coś podobnego. Podczas konferencji prasowej po przemówieniu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku powiedział, że regiony, w których odbywa się głosowanie, znajdą się pod „pełną ochroną” Moskwy, jeśli Rosja je zaanektuje.

Zapytany, czy Rosja ma powody, by użyć broni jądrowej do obrony regionów, Ławrow powiedział, że rosyjskie terytorium, w tym te „zachowane” w rosyjskiej konstytucji w przyszłości, są „pod pełną ochroną państwa”.

„Wszystkie prawa, doktryny, koncepcje i strategie Federacji Rosyjskiej dotyczą wszystkich jej terytoriów” – powiedział.

Ewentualne rosyjskie aneksje niosą ze sobą ryzyko bezpośredniej konfrontacji militarnej między Rosją a NATO, którego państwa członkowskie już dostarczają broń ukraińskiej armii.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w Telegramie, że jego kraj odzyska wszystkie terytoria zajęte przez Rosję. Od 2014 roku, kiedy Moskwa zaanektowała Krym. „Na pewno całkowicie wyzwolimy nasz kraj – od Chersonia po obwód Ługańska i od Krymu po obwód doniecki” – powiedział.

W międzyczasie głosowanie trwa na czterech okupowanych terytoriach.

Serhiy Heyday, gubernator ukraińskiego Ługańska, powiedział w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji, że referenda nie przypominają tradycyjnego procesu głosowania. Opisał głosowanie w swoim okręgu jako „całkowicie fałszywe referendum”.

Oleg Nikolenko, rzecznik ministra spraw zagranicznych Ukrainy, napisał w sobotę na Twitterze, że Ukraina poprosiła o „pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie fałszywych referendów, które Rosja przeprowadza na okupowanych terytoriach Ukrainy”.

READ  Sonu Jaiswal sfilmował katastrofę Nepalu za pośrednictwem Facebook Live

„Rosja musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności za swoje dalsze próby zmiany uznanych na arenie międzynarodowej granic Ukrainy z pogwałceniem Karty Narodów Zjednoczonych” – dodał.

Zachodni urzędnicy powiedzieli, że zignorują wyniki referendów.

Minister spraw zagranicznych Melanie Jolie powiedziała w oświadczeniu w zeszłym tygodniu, że Kanada „zdecydowanie potępia fałszywe referenda planowane na okupowanych terytoriach Ukrainy”.

Te fałszywe ćwiczenia z wcześniej ustalonymi wynikami będą miały zerową zasadność, a Kanada ich nie uzna. Granice się nie zmienią. Terytorium Ukrainy pozostanie własnością Ukrainy”.

W sobotę Ministerstwo Obrony, prawdopodobnie w reakcji na straty Rosji w Charkowie, zapowiedziało zmianę kierownictwa. Powiedział, że jej wiceminister odpowiedzialny za logistykę, generał Dmitrij Bułhakow, został zastąpiony przez pułkownika Michaiła Mizincewa, wieloletniego urzędnika wojskowego, którego Unia Europejska nazwała „Mariopol Rzeźnikiem” za jego rolę w zorganizowaniu śmiertelnego oblężenia ukraińskiego portu miasto na początku wojny.

To, co dzieje się później, jest „kluczowe” – powiedział Michael Bosewerke, starszy pracownik think-tanku Atlantic Council w Waszyngtonie.

Pan Putin powiedział: „Powie, że każdy atak na te terytoria jest atakiem na Federację Rosyjską, a my zastrzegamy sobie środki, aby zareagować wszelkimi możliwymi środkami. Oczywiście społeczność międzynarodowa potępi to na dużą skalę. Ale ja uważam, że należy to postrzegać jako ogromną czerwoną linię”.

Powiedział, że przemówienie na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku nie zmieni kursu działania Putina. „Reaguje na siłę”.

Zgłoszone przez Reuters.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *