Kanada karze rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Putina

Premier Justin Trudeau zapowiedział w piątek, że Kanada pójdzie w ślady swoich sojuszników i nałoży sankcje na prezydenta Rosji Władimira Putina i jego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa w związku z atakiem jego kraju na Ukrainę.

Ogłoszenie następuje po tym, jak Unia Europejska, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone ogłosiły sankcje wobec dwóch rosyjskich przywódców.

„Ci ludzie ponoszą największą odpowiedzialność za śmierć i zniszczenia, jakie dokonują się na Ukrainie” – powiedział premier podczas konferencji prasowej poświęconej kryzysowi.

Rząd ukarze także szefa sztabu Putina i nałoży dodatkowe sankcje finansowe na białoruskich przywódców „za podżeganie prezydenta Putina do inwazji na wolny i suwerenny naród”.

W ramach oświadczenia Trudeau powiedział, że Kanada popiera usunięcie dostępu Rosji do międzynarodowych płatności i wiadomości System znany jako SWIFT.

Wyjaśniliśmy, że wszystkie opcje są na stole, jeśli chodzi o nałożenie wysokich kosztów na nieuzasadnioną i nieuzasadnioną inwazję rosyjską. Obejmuje to podjęcie kroków w celu wykluczenia Rosji z przeprowadzania transakcji finansowych na całym świecie.

„Wykluczenie rosyjskich banków z systemu SWIFT jeszcze bardziej utrudni prezydentowi Putinowi finansowanie jego okrucieństw”.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wskazał, że jego rząd omawia możliwość zakazania Rosji Swiftowi, ale wskazał, że posunięcie to będzie wymagało wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych.

Stany Zjednoczone do tej pory były do ​​tego niechętne.

Piątkowe ogłoszenie oznacza trzeci pakiet kanadyjskich środków – finansowych lub niefinansowych – wymierzonych w Rosję za inwazję na Ukrainę.

To jest najświeższa aktualizacja. Więcej szczegółów wkrótce.

READ  Kanada wznawia loty ewakuacyjne do Afganistanu, gdy USA odzyskują kontrolę nad lotniskiem w Kabulu - National

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *