Głosowanie w Armenii Przedterminowe wybory parlamentarne | Wiadomości wyborcze

Obecny premier ogłosił wybory po protestach w sprawie porażki kraju w wojnie z Azerbejdżanem w zeszłym roku.

Głosowanie Armenii w sprawie przedterminowych wyborów parlamentarnych, ogłoszone przez premiera Nikola Paszyniana, odbywa się w obliczu rosnącego gniewu po porażce kraju w wojnie z największym wrogiem Azerbejdżanu.

Około 2,6 miliona osób jest uprawnionych do głosowania w celu wybrania na pięcioletnią kadencję minimalnej liczby członków parlamentu wynoszącej 101 w proporcjonalnym systemie wyborczym.

Zwycięska partia musi mieć co najmniej 50% mandatów plus jeden, a dodatkowe mandaty można przeznaczyć na utworzenie rządu.

Wybory zakończą się w niedzielę o godzinie 16:00 GMT w wyborach monitorowanych przez obserwatorów z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Pashinyan, który stracił wiele ze swojej charyzmy po zeszłorocznej porażce wojskowej, ma nadzieję na odnowienie swojej kadencji, ale jest w trudnym wyścigu z byłym prezydentem Robertem Koczarianem.

Jego krytycy oskarżają go o przekazanie Azerbejdżanowi części terytorium w oderwanym regionie Górnego Karabachu w ramach rozejmu, który zakończył walki w zeszłym roku, oraz o niewywiązanie się z obietnic reform.

Żołnierz przygotowuje się do głosowania w lokalu wyborczym podczas przedterminowych wyborów parlamentarnych w Erewaniu [Karen Minasyan / AFP]

Podczas agresywnej kampanii, naznaczonej polaryzującą retoryką, Pashinyan powiedział, że spodziewa się, iż jego partia Umowy Obywatelskiej uzyska 60 procent głosów, chociaż niektórzy ankieterzy twierdzą, że szacunki te są dalekie.

Rosja, władca Armenii z czasów sowieckich, będzie oglądać wybory w liczącym około trzy miliony ludzi kraju na południowym Kaukazie, a także Turcja, która poparła Azerbejdżan w wojnie o Górny Karabach w ciągu ostatnich sześciu tygodni.

Koczarian pojawił się w dobrym nastroju, gdy pojawił się w lokalu wyborczym w Erewaniu.

„Głosowałem za godnym pokojem i wzrostem gospodarczym” – powiedział.

Natomiast Paszynian nie zwracał się do dziennikarzy w lokalu wyborczym, ale napisał na Facebooku: „Głosuję za przyszłością naszego państwa i naszego narodu, za rozwojem Armenii”.

Nieprzewidywalny wynik نتيجة

Obserwatorzy polityczni twierdzą, że wynik wyborów jest trudny do przewidzenia. Wzrasta apatia wyborców, a Paszynian i Koczarian przyciągają tłumy w ostatnich dniach wyścigu.

READ  Wojna rosyjsko-ukraińska: co wiemy w 94. dniu inwazji | Ukraina

Rory Chalandes z Al Jazeery z Erewania powiedział, że ludzie mają nadzieję, że „te dwuletnie wybory dadzą zwycięzcy pewien stopień legitymacji społecznej i dadzą im pięć lat… [the country’s] Problemy”.

Jednak według Challandsa morale jest niskie.

„Rozmawialiśmy z ludźmi, którzy zasadniczo powiedzieli, że żaden z prezentowanych polityków już ich nie lubi i nadal są tak głęboko w szoku poniesionych strat, jak w całym kraju” – dodał Chalands.

Prezydent Armenii Armen Sarkissian, będący głównie postacią oficjalną, potępił próby „podżegania do nienawiści i wrogości” i wezwał organy ścigania do zapobiegania wszelkim nadużyciom.

„Te wybory odbywają się w trudnej sytuacji” – powiedział w sobotę. „To ma kluczowe znaczenie dla naszego państwa i naszego narodu”.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *