Według gubernatora Stambułu pożar wybuchł podczas prac konserwatorskich.
Według biura gubernatora miasta co najmniej 29 osób zginęło, a jedna została ranna w pożarze, który wybuchł w ciągu dnia w klubie nocnym w centrum Stambułu podczas prac remontowych.
„Liczba osób, które straciły życie w pożarze… wzrosła do 29” – podało we wtorkowym oświadczeniu biuro gubernatora stanu Davut Gula.
Dodała: „Jedna z osób rannych w pożarze nadal przebywa na leczeniu w szpitalu”.
Pożar wybuchł we wtorek na parterze 16-piętrowego budynku zlokalizowanego w dzielnicy mieszkalnej Gayrettepe.
Materiał telewizyjny pokazał płomienie i kolumnę gęstego dymu unoszącą się z okien na piętrze.
Biuro gubernatora poinformowało, że pożar wybuchł o 12:47 (09:47 GMT), a strażakom udało się go opanować kilka godzin później.
Dodała, że w sprawie zdarzenia wszczęto śledztwo.
Media państwowe podały, że wobec pięciu osób wydano nakazy aresztowania, w tym przeciwko kierownictwu klubu i osobie odpowiedzialnej za prace remontowe.
Późnym popołudniem wokół budynku nadal pracowało około 20 wozów strażackich i karetek pogotowia.
Liczba ofiar śmiertelnych stopniowo rośnie
Jak donosiła ze Stambułu Sinem Koseoglu z Al Jazeery, klub nocny był zamknięty z powodu remontu w czasie Ramadanu, kiedy doszło do incydentu.
Dodała: „Przygotowywali się do święta Eid, które odbędzie się w przyszłym tygodniu”.
Nasz korespondent podał, że liczba zgonów, początkowo mniejsza, wzrosła w miarę umierania osób po przewiezieniu do szpitala na leczenie.
Strona internetowa Masquerade podała, że będzie zamknięta od 10 marca do 10 kwietnia „z powodu remontu nowego projektu”. Kilka razy w tygodniu może pomieścić do 4000 osób z setami DJ-skimi i występami scenicznymi.
Władze odcięły w okolicy prąd, wodę i gaz, a mieszkańców budynku ewakuowano.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”