Pekin zabiega o względy zagranicznych dyrektorów generalnych na Chińskim Forum Rozwoju, próbując ożywić gospodarkę po „zerowym COVID”.
Premier Chin Li Qiang powiedział dyrektorowi generalnemu Apple Timowi Cookowi i innym zagranicznym liderom biznesowym, że Chiny będą dalej otwierać swoje drzwi, zgodnie z chińskim ministerstwem spraw zagranicznych.
Cook jest jednym z wielu zagranicznych dyrektorów wyższego szczebla w Pekinie, którzy biorą udział w organizowanym przez rząd China Development Forum.
Departament Stanu poinformował we wtorek, że Li, który jest blisko prezydenta Chin Xi Jinpinga, który objął urząd na początku tego miesiąca, spotkał się w poniedziałek z Cookiem i innymi zagranicznymi menedżerami.
Doroczne Forum Rozwoju Chin – zwane chińskim Davos – odbywa się w momencie, gdy Pekin stara się ożywić swoją gospodarkę po zniesieniu ścisłej polityki „zero COVID”, która izolowała kraj przez prawie trzy lata.
W wydarzeniu wzięli udział były sekretarz stanu USA Henry Kissinger, dyrektor generalny Procter & Gamble John Mueller, globalny szef PricewaterhouseCoopers Bob Moritz oraz dyrektor generalny HSBC Noel Cowen.
Chiny stoją również w obliczu szeregu długoterminowych wyzwań gospodarczych, w tym niskiego wskaźnika urodzeń, napięć ze Stanami Zjednoczonymi i niepewności biznesowej z powodu represji regulacyjnych w sektorach, od technologii po edukację i nieruchomości.
Pekin wyznaczył cel wzrostu gospodarczego na poziomie około 5% na rok 2023, najniższy cel od dziesięcioleci, w obliczu niepewności, przed którą stoi druga co do wielkości gospodarka świata.
Chińscy urzędnicy wielokrotnie starali się uspokoić krajowe i zagraniczne przedsiębiorstwa, że rząd wspiera przemysł prywatny w obliczu gwałtownej zmiany w kierunku bezpieczeństwa narodowego i rozwoju kierowanego przez państwo pod rządami Xi.
Podczas kluczowego spotkania Narodowego Kongresu Ludowego na początku tego miesiąca Li obiecał, że przedsiębiorcy i firmy będą miały „lepsze środowisko i szerszą przestrzeń do rozwoju”.
Wizyta Cooka w Chinach ma miejsce, gdy Apple chce zwiększyć produkcję w Indiach i Wietnamie, aby zmniejszyć swoją zależność od krajowych łańcuchów dostaw w obliczu rosnących napięć geopolitycznych z Zachodem i represji pod rządami Xi Jinpinga.
Fabryka iPhone’ów dostawcy Apple Foxconn w Zhengzhou została poważnie zakłócona przez powtarzające się przestoje w zeszłym roku w sytuacji „zero COVID”.
Chińskie media państwowe cytowały w sobotę Cooka, który chwalił szybki rozwój Chin i wierzył, że „będzie on dalej przyspieszał”.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”