- Niemiecki gigant odzieży sportowej odnotował w czwartym kwartale stratę operacyjną w wysokości 724 mln euro i stratę netto z działalności kontynuowanej w wysokości 482 mln euro.
- Adidas anulował swoją wysoce lukratywną współpracę z raperem i projektantem mody Ye – dawniej Kanye Westem, twarzą Yeezy – w październiku po tym, jak wygłosił serię antysemickich komentarzy.
„Liczby mówią same za siebie. Obecnie nie działamy tak, jak powinniśmy” — powiedział w komunikacie prasowym dyrektor generalny Adidasa, Bjørn Gulden.
Jeremy Mueller / Współpracownik / Getty Images
Adidas w środę odnotował dużą stratę w czwartym kwartale i obniżył dywidendę po kosztownym zakończeniu współpracy z marką Yeezy Kanye Westa w październiku.
Niemiecki gigant odzieży sportowej odnotował w czwartym kwartale stratę operacyjną w wysokości 724 mln euro (763 mln dolarów) i stratę netto z działalności kontynuowanej w wysokości 482 mln euro. Firma zarekomenduje dywidendę w wysokości 70 eurocentów na akcję na swoim dorocznym walnym zgromadzeniu 11 maja, co oznacza spadek z 3,30 euro na akcję w 2021 r.
Firma podała, że neutralne walutowo przychody spadły o 1% w ostatnim kwartale w wyniku zakończenia współpracy Yeezy z firmą i spadną w wysokim jednocyfrowym tempie do 2023 roku.
Adidas spodziewa się całorocznej straty operacyjnej w wysokości 700 mln euro w 2023 r., co oznacza pierwszą roczną stratę od 31 lat. Szacunki obejmują 500 mln euro potencjalnych odpisów na zapasy Yeezy i 200 mln euro „kosztów jednorazowych”.
Adidas anulował bardzo lukratywną współpracę z raperem i projektantem mody Ye – wcześniej znanym jako Kanye West, twarz Yeezy – w październiku, po tym, jak wygłosił szereg antysemickich komentarzy. Firma wcześniej informowała, że mocno ucierpi na przychodach, jeśli nie będzie w stanie odwrócić ogromnych pozostałych zapasów niesprzedanych butów Yeezy.
Firma stwierdziła, że bazowy zysk operacyjny będzie „bliski progu rentowności”, odzwierciedlając 1,2 miliarda euro straty potencjalnej sprzedaży z niesprzedanych akcji Yeezy.
Nowy dyrektor generalny Adidasa, Bjørn Gulden, który przejął stanowisko Kaspera Rørsteda na przełomie roku, powiedział w środowym oświadczeniu, że rok 2023 będzie „rokiem przejściowym”, ponieważ firma chce zmniejszyć zapasy i obniżyć rabaty, aby powrócić do rentowności . W roku 2024.
„Adidas ma wszystkie składniki, aby odnieść sukces, ale musimy ponownie skupić się na naszym rdzeniu: produkcie, konsumentach, partnerach handlowych i sportowcach” – powiedział Golden.
„Ludzie z pasją i silna kultura adidas są kluczem do zbudowania modelu biznesowego, który ponownie jest unikalny dla Adidas. Model biznesowy zaprojektowany, aby skupiać się na obsłudze naszych klientów poprzez sprzedaż hurtową i bezpośrednią, który równoważy globalny trend z lokalnymi potrzebami, czyli jest szybki i zwinny i oczywiście zawsze inwestuje w sport i kulturę, aby zachować wiarygodność i wzmocnić markę”.
W całym 2022 roku przychody neutralne pod względem waluty wzrosły o 1% i wzrosły na wszystkich rynkach z wyjątkiem Wielkich Chin, z dwucyfrowymi wzrostami odnotowanymi w Ameryce Północnej i Ameryce Łacińskiej. Zysk operacyjny wyniósł 669 mln euro, a zysk netto z działalności kontynuowanej 254 mln euro.
Odpis zapasów i jednorazowe koszty związane z zakończeniem współpracy z Yeezy w październiku drogo kosztowały Adidasa, skutkując stratą operacyjną w czwartym kwartale i załamaniem sprzedaży.Co więcej, sprzedaż w Chinach gwałtownie spadła w ubiegłym roku w związku z restrykcyjnymi restrykcjami środki blokujące. Pekin” — powiedziała Victoria Scholar, dyrektor ds. inwestycji w firmie Interactive Investor.
„Ponadto Adidas miał do czynienia ze zwiększonymi kosztami łańcucha dostaw po pandemii i sytuacją makroekonomiczną, która osłabiła konsumenta i doprowadziła do dużego rabatu, aby przyciągnąć klientów”.
Akcje Adidasa spadły o 1,7% podczas porannego handlu w Europie, ale w ciągu roku utrzymują się na poziomie ponad 11%.
„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”